To już przesądzone: jeszcze w tym roku kierowcy pojadą nową ul. Zelwerowicza. Prace są na tyle zaawansowane, że miasto zapłaci wykonawcy jeszcze w tym roku, chociaż ten pieniądze miał zobaczyć dopiero po sylwestrze.
Wykonawca wyprzedza harmonogram prac związanych z podziemnymi instalacjami. Dobiega końca układanie kanalizacji burzowej, w połowie zaawansowane są prace przy sieciach teletechnicznych, gotowa jest już sieć energetyczna, trwają prace przy gazociągu.
Po stronie ul. Koncertowej budowa jest na tyle zaawansowana, że stoją już krawężniki, a brukarze układają nawierzchnię zatok przystankowych. W pobliżu kościoła powstaje też dolna warstwa podbudowy drogi. Wiadukt, którym częściowo biec ma ta jezdnia, nabiera coraz bardziej realnych kształtów i po pierwszym lipcowym weekendzie planowane jest tworzenie betonowej konstrukcji płyty głównej wiaduktu.
Jeśli tempa prac nie zakłóci pogoda, to jeszcze w tym roku droga zostanie warunkowo dopuszczona do ruchu.
Ul. Zelwerowicza ma połączyć ul. Choiny z Koncertową i dalej z ul. Poligonową. Taka trasa ma stanowić alternatywną drogę do centrum dla mieszkańców osiedla Botanik, którzy teraz co rano tkwią w ogromnym korku na ul. Willowej i Ducha. Droga będzie mieć dla Botanika strategiczne znaczenie, gdy dojdzie do skutku długo zapowiadana i zarazem wyczekiwana przez kierowców przebudowa skrzyżowania al. Solidarności z al. Sikorskiego, ul. Ducha i Północną. Wtedy ul. Zelwerowicza stanie się główną drogą wyjazdową z osiedla.
Dalsze plany miasta zakładają, że ul. Zelwerowicza ma stanowić część jednego z "ringów” przenoszących ruch między dzielnicami tak, by kierowcy nie musieli jechać przez centrum. Droga miałaby być przedłużona do Zbożowej, dzięki czemu możliwy byłby przejazd od al. Warszawskiej przez Zelwerowicza do ul. Choiny, dalej przez ul. Wojtasa i Do Dysa do al. Spółdzielczości Pracy. Stąd nowa droga ma w przyszłości pobiec do ul. Turystycznej i dalej do Mełgiewskiej, skąd przez ul. Grygowej i Dekutowskiego mielibyśmy dojechać do ul. Wyzwolenia w rejonie Głuskiej. Jeszcze bardziej dalekosiężne, choć wciąż wstępne, plany mówią o kolejnej drodze biegnącej od Głuska do Zemborzyckiej i przez przedłużenie Żeglarskiej do al. Kraśnickiej.