(Dorota Awiorko)
Marsz pod takim hasłem zorganizowała lubelska "Solidarność”. W manifestacji, która odbyła się w sobotę, wzięło udział ok. 500 związkowców. Pikieta rozpoczęła się na placu Litewskim.
Z placu Litewskiego związkowcy ruszyli przez centrum Lublina. Pochód zatrzymał się przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego. Protestujący gwizdali, rzucali petardy
i skandowali: "Złodzieje”, "SLD-KGB”. Na koniec delegacja związkowców spotkała się
z wojewodą lubelskim, któremu wręczyła petycję z listą żądań m.in. opracowania kompleksowego programu rozwoju regionu.