Kolejna piekarnia zamknięta przez lubelski sanepid. Padło tym razem na zakład przy ulicy Sławinkowskiej.
Tymczasem we wtorek do sanepidu wpłynęło pismo od właściciela piekarni, informujące, że wszelkie zalecenia zostały wykonane i że zaprasza na kontrolę. Mężczyzna myślał, że na kontrole czeka się tydzień i zaprosił inspektorów z wyprzedzeniem. Oprócz remontu w piekarni było brudno, a produkty były niewłaściwie przygotowywane i przechowywane.
Dopiero w środę odbędzie się kontrola sprawdzająca czystość w piekarni w sklepie Delima w Plazie. Właściciel przeprowadził dezynsekcję, ale mógł rozpocząć sprzątanie dopiero po 12 godzinach. W piekarni inspektorzy znaleźli owady mączne, oraz stwierdzili, że jest tam brudno, a farba łuszczy się ze ścian.