Warsztaty Kultury przygotowują się do wielkiego remontu. Mają być pomieszczenie do zabaw dla dzieci, księgarnia i pracownie tematyczne. Pieniądze na ten cel ma dać minister kultury.
Od dwóch lat w budynku regularnie odbywają się wystawy, spotkania, grają aktorzy, występują muzycy i tancerze. Warunki, w jakich muszą pracować artyści, są dalekie od komfortowych. – Świetliki w dachu, które notabene są naszą wielką zaletą, mają pojedyncze szyby. W zimie całe ciepło z hali ucieka do góry – zaznacza Rzepecki.
Dlatego budynek Warsztatów ma być przede wszystkim ocieplony. Po remoncie energia do ogrzewania pomieszczeń pochodziłaby z baterii słonecznych i podziemnych źródeł ciepła.
Zmienić ma się także wnętrze budynku. – Chcemy, by w środku pojawiły się kawiarnia i księgarnia artystyczna. Planujemy także zagospodarowanie jednego z pomieszczeń na tzw. zabawialnię dla najmłodszych, bo na spektakle i wystawy dużo osób przychodzi ze swoimi dziećmi. Tam maluchy mogłyby bawić się i przy okazji poznawać podstawy sztuki – wyjaśnia Grzegorz Rzepecki.
Kolejną nowością byłyby również pracownie tematyczne – m.in. jedna do projekcji filmowych. Władze warsztatów chcą, by na podwórku przed wejściem pojawiło się miejsce, gdzie artyści mogliby prezentować swoją twórczość – np. performance.
Remont realnie może być przeprowadzony nie wcześniej niż w 2013 roku. – Jeśli otrzymamy wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na przygotowanie projektu przebudowy, to w 2012 r. moglibyśmy starać się o pieniądze na wykonanie prac. Remont ruszyłyby więc w 2013 – mówi Rzepecki.
Tymczasem, w styczniu przyszłego roku, czyli jeszcze przed remontem, do Warsztatów wprowadzi się Teatr Centralny, który z uwagi na remont Chatki Żaka musi się wynieść z ARTStudio. Teatr będzie miał dwie sceny, jedną przy Popiełuszki, a drugą… w budynku Telewizji Lublin przy ul. Raabego 2. Inaugurację sceny w telewizji zaplanowano na 17 listopada.