Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W dniach 18-21 września obradował w KUL II Międzynarodowy Kongres Teologii Fundamentalnej. - To było doskonałe doświadczenie przeżycia jedności, zbliżenia uczonych z różnych krajów. Jeżeli mówimy o globalizacji i o Unii Europejskiej to właśnie tu był widoczny jakiś znak życzliwości, a równocześnie troski, by chrześcijaństwo było wiarygodne - mówi ks. prof. Marian Rusecki, zajmujący się sprawami organizacyjnymi.
Konferencja stanowiła okazję do podzielenie się przez księży z Niemiec, Włoch i Polski, wybitnych znawców problemów religioznawstwa, refleksjami na temat aktualnych wydarzeń w świecie.
- Terroryzm ma to do siebie, że jest ślepy w swoich skutkach, to znaczy dotyka również ludzi niewinnych, ale nie jest ślepy w swoich przyczynach - stwierdził w kontekście ataku zbrojnego na Stany Zjednoczone i podejrzeń o to wyznawców religii muzułmańskiej ks. prof. Waldemar Chrostowski. - W Koranie nie ma zachęt do czegoś takiego, jak zabijanie innych ludzi. Islam jest religią pokoju, podobnie jak judaizm, a samobójstwo jest czymś obcym religii muzułmańskiej. Jeśli ktoś wybiera samobójstwo jako rozpaczliwą drogę rozwiązania pewnych problemów to musimy postawić pytanie: dlaczego tak się dzieje? I szukanie odpowiedzi w religii uważam za nieporozumienie. (św)
- Terroryzm ma to do siebie, że jest ślepy w swoich skutkach, to znaczy dotyka również ludzi niewinnych, ale nie jest ślepy w swoich przyczynach - stwierdził w kontekście ataku zbrojnego na Stany Zjednoczone i podejrzeń o to wyznawców religii muzułmańskiej ks. prof. Waldemar Chrostowski. - W Koranie nie ma zachęt do czegoś takiego, jak zabijanie innych ludzi. Islam jest religią pokoju, podobnie jak judaizm, a samobójstwo jest czymś obcym religii muzułmańskiej. Jeśli ktoś wybiera samobójstwo jako rozpaczliwą drogę rozwiązania pewnych problemów to musimy postawić pytanie: dlaczego tak się dzieje? I szukanie odpowiedzi w religii uważam za nieporozumienie. (św)
