Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 grudnia 2022 r.
14:34

Winobluszcz trójklapowy budzi zainteresowanie

0 A A
Seweryn Szczepaniak z Jankiem i Emilką, trzymającą dyplom Skarbu Kultury Przestrzeni, na podwórku przy Peowiaków 10<br />
Seweryn Szczepaniak z Jankiem i Emilką, trzymającą dyplom Skarbu Kultury Przestrzeni, na podwórku przy Peowiaków 10
(fot. Marcin Skrzypek)

Latem zielone, a jesienią czerwone okrycie budynku na Peowiaków 10 wygląda intrygująco. Za jego charakterystyczną fakturę i kolory odpowiedzialny jest winobluszcz trójklapowy. Widać go z bliska przez bramę na podwórko i z daleka między budynkami sąsiedniej ulicy. O tym, jak się uprawia pnącze na kamienicy, opowiada jego opiekun Seweryn Szczepaniak

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Skąd pomysł na uprawę pnączy?
– Ten pomysł nie wypłynął od nas. Budynek był porośnięty pnączem już zanim my się tutaj pojawiliśmy.
Na czym polega zajmowanie się takim pnączem?
– Na co dzień nie jest to zajęcie w ogóle wymagające, nie trzeba się tym zajmować, oprócz takich sytuacji, kiedy trzeba „bronić” miejsc, w których nie chcemy, żeby pnącze rosło. W naszym przypadku są to otwory okienne i ewentualnie miejsca, gdzie pnącze stara się wyjść poza nasz budynek. Ale na przykład tutaj, na jednej ze ścian sąsiedniej nieruchomości widać, że bluszcz się jak na razie rozwija i nikt go nie ogranicza. Pamiętam, że około dwudziestu lat temu była sytuacja, kiedy ktoś podciął zasadniczą część pnącza u dołu. Wtedy przeżywało kryzys, ale teraz już odrosło i się rozwinęło. Pnącza lubią przyczepiać się do okien, dlatego należy im to skutecznie uniemożliwić, bo później bardzo trudno jest się pozbyć tych „macek”. Poza tym, to tak naprawdę nic więcej nie robimy.
Słyszałam, że to pnącze jest znane jako lokalna atrakcja turystyczna. Zdarzają się sytuacje, że ludzie chcą wejść na pana posesję, przyjrzeć się mu z bliska?
– Ludzie sami wchodzą, kiedy widzą, że furtka jest otwarta na oścież. Oczywiście, nie zdarza się to często, raz na tydzień lub raz na miesiąc. Ludzie robią sobie zdjęcia, selfie, a kilka miesięcy temu ktoś tu nawet robił sesję zdjęciową z instrumentami muzycznymi. Muszę przyznać, że pnącza budzą zainteresowanie, a ja ze swojej strony to bardzo pozytywnie oceniam, więc jeżeli ktoś tu przychodzi, to jest przez nas bardzo mile widziany.
Z jakimi opiniami na temat pnączy pan się spotyka na co dzień?
– Kiedy ktoś przez przypadek pojawia się tutaj, to bardzo często zwraca uwagę na pnącza. Moi znajomi powiedzieli, że bardzo dobrze się tu czują, że zawsze ten bluszcz ich pozytywnie nastraja. Praktycznie są same pozytywne reakcje, nawet nie trzeba rozmawiać z ludźmi, ponieważ widać, że się zatrzymują i robią zdjęcia. Sam plebiscyt był dla nas dużym zaskoczeniem, bo my nie zgłaszaliśmy się do niego. Zrobił to właśnie ktoś, kto tędy przechodził i pnącze mu się spodobało.
W jaki sposób pan dba o pnącza? Co pan robi z nimi na zimę?
– Na zimę nie robię z pnączem niczego specjalnego, tyle, że muszę posprzątać liście, które bluszcz gubi jesienią. Latem z kwiatów spada pyłek, więc jedynie teraz i w okresie jesiennym trzeba trochę posprzątać. Natomiast, oprócz tego, nic z tym nie robimy, nic nie przycinamy, oprócz tych przypadków, o których wspomniałem, a więc bluszcz sam sobie ze wszystkim radzi.
Miejsce jest dla niego korzystne?
– Tak, patrząc na jego rozwój. Rośnie od południowej strony, więc światła mu tutaj nie brakuje, chociaż radzi sobie również bez światła. Co prawda, nie nawozimy tutaj ziemi, ale sądząc po rozwoju pnącza to mogę śmiało powiedzieć, że warunki są odpowiednie. Zresztą inne rośliny też tutaj rosną, na przykład róże, i myślę, że może po prostu nie trzeba im niepotrzebnie przeszkadzać.
Myślał pan o przyszłości tych pnączy? Chce pan coś tutaj zmodyfikować, przesadzić czy może zasadzić nowe pnącza?
– W naszym przypadku problemem jest to, że kamienica wymaga remontu elewacji i to będzie determinowało nasze działanie względem bluszczu, ponieważ rośnie on bezpośrednio na budynku. Mam nadzieję, że kamienica stosunkowo szybko doczeka się remontu, a z bluszczem coś trzeba będzie zrobić, bo on fizycznie blokuje dostęp do elewacji. Te działania może nie będą dla niego zbyt korzystne, ale na razie nie będziemy się tym martwić.
Niektórzy obawiają się, że pnącza niszczą elewacje budynków, że sprzyjają lęgnięciu się owadów, powstawaniu wilgoci czy pleśni. Czy są to uzasadnione obawy?
– Z mojej perspektywy te obawy nie są uzasadnione. W żaden sposób nie odczuwamy tutaj negatywnych stron. Trzeba oczywiście sprzątać liście, ale to właściwie nic nie znaczy przy korzyściach, które on nam daje. Dzięki bluszczowi jest chłodniej, budynek jest chroniony przed promieniami słonecznymi, jest mniej wilgoci w ścianach, ponieważ bluszcz ją przejmuje. Dodatkowo, kwiaty zamienią się w późniejszym okresie w owoce, które zimą są pożywieniem dla ptaków, co jest ważnym aspektem proekologicznym – im więcej ptaków, tym mniej owadów. Jak widać jest bardzo dużo zalet. A już taką najbardziej oczywistą jest jego piękny wygląd, to, że budzi zainteresowanie i stanowi ozdobę budynku. We wrześniu i październiku jest jeszcze ładniejszy, ponieważ liście przybierają piękne odcienie czerwieni. Jeżeli tylko ktoś ma wątpliwości co do pnączy, to może przyjść i zobaczyć tutaj czy naprawdę w jakikolwiek sposób szkodzi. My nie zauważyliśmy żadnych negatywnych skutków, no może za wyjątkiem wspomnianych już okien. Cóż mogę powiedzieć: ludzie, sadźcie bluszcze!

Wywiady zrealizowane w ramach praktyk studenckich na II roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej (Wydział Nauk Społecznych KUL) w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” pod kierunkiem Marcina Skrzypka w ramach III edycji plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni pt. „Pnącza w krajobrazie Lublina”

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty