Ochotnicy spotkali się w sobotnie przedpołudnie, żeby oczyścić fragment Bystrzycy w Lublinie z pływających śmieci. To część akcji Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie pod nazwą "Wody to nie śmietnik".
Zaczęli od zbiórki w okolicach zapory czołowej Zalewu Zemborzyckiego, potem wsiedli do kajaków i skupili się na zbieraniu śmieci, które pływają w Bystrzycy.
Wszystko to w ramach akcji edukacyjnej PGW Wody Polskie pod nazwą "Wody to nie śmietnik". Jej celem jest skierowanie uwagi ludzi na problem zanieczyszczania rzek oraz zbiorników wodnych. Jak czytamy, "w naszym kraju to prawdziwa plaga". Jako przykład podany jest zalew w Mietkowie na Dolnym Śląsku. Pracownicy Wód Polskich zebrali tam przez rok 34 tony śmieci. Podobnie było nad Zalewem Brodzkim i Wióry, skąd w ubiegłym roku łącznie wywieziono 32 tony odpadów.
Każdy może przyłączyć się do akcji, wysyłając wiadomość na adres rzekibezsmieci@wody.gov.pl. - To adres Wód Polskich, pod który możecie przesłać swoje zgłoszenie, jeżeli zastaniecie dzikie wysypisko nad wodą. Pamiętajcie o podaniu dokładnej lokalizacji –miejscowości, nazwy rzeki bądź zbiornika wodnego. A może organizujecie akcję sprzątania lub chcecie wiedzieć, kto w Waszej okolicy może taką akcję zorganizować? Również prosimy o napisanie maila na ten adres. Zachęcamy również do dzielenia się pomysłami na akcję i wymyślania haseł, które skłonią ludzi, żeby nie śmiecić. Najciekawsze pomysły nagrodzimy zestawami upominkowymi Wód Polskich - czytamy.