Nie doszło w czwartek do głosowania nad obywatelskim projektem uchwały o budowie żłobka na działce, na której kuria chce stawiać kościół. O odłożenie decyzji prosili sami autorzy projektu, bo wcześniej chcą poznać tworzoną w Ratuszu koncepcję budowy w innym miejscu
Projekt złożyła grupa mieszkańców, która we wrześniu protestowała przeciw sprzedaży działki przy Bluszczowej na rzecz Kościoła. Po ich proteście radni zdecydowali jesienią o wzniesieniu budynku mieszczącego nie tylko żłobek, ale też przedszkole i podstawówkę, ale nie na gruncie, którym interesuje się kuria, tylko nieopodal, u zbiegu Majerankowej i Narcyzowej. Taka lokalizacja widnieje też w budżecie miasta na 2016 r., gdzie zarezerwowano pieniądze na koncepcję budynku.
Budżet uchwalono w grudniu, a jeszcze w listopadzie do Rady Miasta wpłynął wspomniany obywatelski projekt mówiący, że przy Bluszczowej ma powstać żłobek z przedszkolem. Projekt miał być rozpatrzony na wczorajszej sesji Rady Miasta, ale nieoczekiwanie sami jego autorzy poprosili, by głosowanie odłożyć na kwiecień.
– Dlatego na kwiecień, że pod koniec lutego ma być przedstawiona koncepcja budynku przy Majerankowej. W marcu są święta, więc chcielibyśmy sobie dać miesiąc na szczegółowe zapoznanie się z tą koncepcją – wyjaśniała Hanna Gorgol ze społecznego komitetu, który sprzeciwiał się sprzedaży działki przy Bluszczowej na rzecz Kościoła.
Mimo prośby autorów projektu, Rada Miasta nie zgodziła się wczoraj na jego zdjęcie z porządku obrad. – To trochę niezrozumiałe – komentował Bartosz Margul, miejski radny PO. I złożył wniosek, by projekt odesłać do komisji. Wniosek okazał się skuteczny i sprawę odłożono na później.
Budowa kościoła i żłobka podzieliła mieszkańców dzielnicy. Wczoraj przed sesją Rady Miasta do Ratusza trafiły listy z podpisami poparcia dla lokalizacji przy Majerankowej. Takiego samego poparcia udzieliła też Rada Dzielnicy Ponikwoda, której zdaniem budowa żłobka przy Bluszczowej byłaby niezasadna.
Kuria podtrzymuje zainteresowanie działką przy Bluszczowej. – Chcielibyśmy zaplanować na przyszłość w tym miejscu budowę obiektu sakralnego – potwierdził ks. Jarosław Orkiszewski, ekonom archidiecezji na ostatnim posiedzeniu Rady Dzielnicy Ponikwoda. – Patrząc jak to osiedle się rozwija liczymy, że ta parafia miałaby w graniach 8–9 tys. ludzi.
Na posiedzeniu tym ks. Orkiszewski pytany był o to, dlaczego Kościół chce kupić od miasta (za 10 proc. wartości) grunt przy Bluszczowej, skoro przy ul. Dożynkowej miał działkę mogącą pomieścić świątynię. Ekonom archidiecezji wyjaśnił, że kuria dokonała zamiany gruntów z deweloperem, dając mu część ziemi przy Poligonowej, a biorąc grunt pod budowę świątyni przy Berylowej na Czubach.