Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dzięki tegorocznej kweście na remont zabytków na cmentarzu przy ul. Lipowej udało się uzbierać ponad 70 tys. zł.
- W ciągu trzech dni zebraliśmy około 75 tys zł - mówi Stanisław Santarek ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków. - To lepszy wynik niż rok temu.
Zbiórka zaczęła się w piątek. Tego dnia z puszką na cmentarzu stanął m.in. prezydent Lublina Adam Wasilewski. W sobotę kwestowali m.in. posłanki Izabella Sierakowska i Joanna Mucha, wicemarszałek województwa Jacek Sobczak, zastępca prezydenta Lublina Elżbieta Kołodziej-Wnuk, lubelscy radni Piotr Dreher (PiS) i Wojciech Krakowski (PO) oraz aktor Piotr Wysocki.
W niedzielę spotkaliśmy z kolei posła Lecha Sprawkę i radnego Sylwestra Tułajewa (PiS). Ten ostatni stanął z puszką pierwszy raz w życiu. - Bardzo szczytny cel, ładna pogoda, uśmiechnięci ludzie. Bardzo mi się podoba - dzieli się wrażeniami radny. - No i w puszce też chyba nie najgorzej. Niektórzy wrzucają po kilkadziesiąt gorszy, ale niektórzy i po 100 zł.
- Ludzie chyba już się przyzwyczaili, że we Wszystkich Świętych spotkają na cmentarzu kwestujących. I że powinni coś wrzucić do puszki - mówi Julia Wronikowska, która kwestowała drugi rok z rzędu. - Ale są też i tacy, którzy starają się nas nie widzieć, albo jak najszybciej skierować wzrok w inną stronę - dodaje Anna Janecka, nauczycielka z Lublina. - Niestety dotyczy to zwłaszcza tych najładniej, najwystawniej ubranych.
- My cieszymy się z tego, co udało się zebrać - podkreśla Mleczek. - Każda złotówka jest potrzebna. I każda na pewno się przyda.
Zbiórka zaczęła się w piątek. Tego dnia z puszką na cmentarzu stanął m.in. prezydent Lublina Adam Wasilewski. W sobotę kwestowali m.in. posłanki Izabella Sierakowska i Joanna Mucha, wicemarszałek województwa Jacek Sobczak, zastępca prezydenta Lublina Elżbieta Kołodziej-Wnuk, lubelscy radni Piotr Dreher (PiS) i Wojciech Krakowski (PO) oraz aktor Piotr Wysocki.
W niedzielę spotkaliśmy z kolei posła Lecha Sprawkę i radnego Sylwestra Tułajewa (PiS). Ten ostatni stanął z puszką pierwszy raz w życiu. - Bardzo szczytny cel, ładna pogoda, uśmiechnięci ludzie. Bardzo mi się podoba - dzieli się wrażeniami radny. - No i w puszce też chyba nie najgorzej. Niektórzy wrzucają po kilkadziesiąt gorszy, ale niektórzy i po 100 zł.
- Ludzie chyba już się przyzwyczaili, że we Wszystkich Świętych spotkają na cmentarzu kwestujących. I że powinni coś wrzucić do puszki - mówi Julia Wronikowska, która kwestowała drugi rok z rzędu. - Ale są też i tacy, którzy starają się nas nie widzieć, albo jak najszybciej skierować wzrok w inną stronę - dodaje Anna Janecka, nauczycielka z Lublina. - Niestety dotyczy to zwłaszcza tych najładniej, najwystawniej ubranych.
- My cieszymy się z tego, co udało się zebrać - podkreśla Mleczek. - Każda złotówka jest potrzebna. I każda na pewno się przyda.
