Po raz 24. w całej Polsce gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Lublinie pieniądze do puszek zbiera 600 wolontariuszy. Datki zostaną przeznaczone na sprzęt dla oddziałów pediatrycznych i godną opiekę seniorów
- Zbieramy od godz. 8. Najpierw byłyśmy na osiedlu, potem ruszyłyśmy w stronę Starego Miasta. Idzie dobrze, choć jest zimno – mówi Asia Szwed, uczennica z Lublina. – Ludzie chętnie wrzucają pieniądze do puszek, jedni bilon, inni banknoty. Tak pół na pół – dodaje jej koleżanka Magda Plak. Obie kwestują po raz drugi. Jak przyznają, większość darczyńców podchodziła do nich z uśmiechem. – Choć w ubiegłym roku usłyszałyśmy kilka niemiłych słów – dodają.
W Lublinie najwięcej działo się na terenie Galerii Olimp, gdzie znalazło się „centrum dowodzenia” i telewizyjne studio. Były m.in. pokazy mody, nauka udzielania pierwszej pomocy czy demonstracje sprzętu strażaków i Inspekcji Transportu Drogowego.
- Ale mundurowych było chyba mniej niż przed rokiem – przyznaje pan Paweł, który do galerii przyszedł z trzyletnim synem. – Chcę go nauczyć, że warto pokazać innym. Wrzuciliśmy do puszek więcej pieniędzy niż zawsze. Denerwuje mnie to, co mówili niektórzy politycy. Będę wspierał orkiestrę tak długo jak będzie grała, wbrew temu co twierdzą inni – dodaje.
Nie zabrakło także koncertów. Gwiazdą wieczoru był zespół IRA. Na scenie pojawili się też lubelscy artyści, m.in.: Tomasz Momot Orkiestra, Chonabibe, Mass Fantas, Marta Butryn. Ale akcję wsparli też inni muzycy z Lublina. „W tym roku nie możemy zagrać koncertu na WOŚP ale gorąco wspieramy! Możesz kupić naszą płytę, a całość pieniędzy za zakup płyty czyli 30 zl zostanie przekazana na WOŚP” – napisali na Facebooku członkowie zespołu Sex Machine Band. Podobnych inicjatyw było wczoraj o wiele więcej.
Do orkiestry dołączyli też lubelscy wędkarze, którzy zorganizowali zawody w łowieniu pstrągów. – Łowiliśmy na Bystrzycy, Krężniczance czy Kosarzewce. Rekordzista złowił 46-centymetrowy okaz. Później przeprowadziliśmy licytację gadżetów wędkarskich. Zabraliśmy ponad tysiąc złotych. Za rok powtórka! – mówi Hubert Sałek, pomysłodawca i współorganizator imprezy.
- Do godz. 19 w samym Olimpie zebraliśmy ponad 85 tys. zł, 64 euro, 21 funtów, 40 koron duńskich i 77 forintów. Ale to wstępne dane, bo w chwili gdy mówię te słowa w kolejce do rozliczenia puszek czeka ok. 100 wolontariuszy. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu do tej pory mamy zebrane w sumie ponad 773 tys zł – mówił nam wieczorem Łukasz Borkowski z TVP Lublin.
Około 19.30 licznik na stronie WOŚP pokazywał ponad 12 mln zł. To dużo więcej niż rok temu o tej samej porze.
WOŚP w Lublinie
Chełm
WOŚP w chełmskim wydaniu miała dwie sceny orkiestrowego grania. Najpierw na deptaku przy ul. Lwowskiej przeprowadzono tradycyjną część motoryzacyjno-mundurową. Gwoździem programu była pokazowa akcja ratunkowa podczas pozorowanego wypadku drogowego. Po południu orkiestrowe granie przeniosło się do miejskiej hali sportowej przy ul. Granicznej, gdzie zagrały gwiazdy disco polo.
WOŚP w Chełmie
Biała Podlaska
Wolontariusze kwestowali też na ulicach Białej Podlaskiej. - Zbieramy pierwszy raz. Ludzie są nawet hojni i sami dają pieniądze, nie trzeba ich specjalnie namawiać – mówią Aneta Lisiecka i Zuzanna Kwapień, uczennice szkoły podstawowej.
Po raz pierwszy z orkiestrą grały też licealistki Wiktoria Jańczuk i Agnieszka Sokołowska, licealistki. - Wystarczy uśmiech na twarzy i ludzie chętnie wrzucają do puszek. Serduszko WOŚP też przyciąga. Kwestując, pomagamy, a to przecież nic nas nie kosztuje. Zawsze to nowe doświadczenie - przyznają.
WOŚP w Białej Podlaskiej
Puławy
Udział w zbiórce w Puławach zadeklarowało w tym roku ponad 80 wolontariuszy. Byli przy galeriach handlowych, supermarketach, kościołach oraz oczywiście w Domu Chemika. To tam już od godz. 15:00 na scenie można było oglądać lokalnych artystów, solistki, dziecięce i młodzieżowe zespoły taneczne, a także niecodzienny pokaz żonglerki świecącymi pałeczkami, które układały się w kolorowe wzory, m.in. w napis "Puławy" oraz serca WOŚP.
Na zakończenie wystąpił zespół baletowy "Etiuda" oraz znany z telewizyjnych programów talent show Kacper Gołda. Atrakcje mieszkańców, szczególnie tych najmłodszych czekały także w Galerii Nova, gdzie dotarł m.in. św. Mikołaj. Były także słodycze od lokalnych sponsorów, klaun skręcający baloniki, a o godz. 20:00 na placu przed galerią, przygotowany dla WOŚP tort.
- Ja wspieram orkiestrę co roku. Uważam, że akcjom dobroczynnym należy pomagać. Wszystko to, co służy dobru zawsze warto wspierać, a ci, którzy krytykują WOŚP niech się ugryzą w język - mówi jedna z puławianek.