Po pożarze na torach całkowicie zablokowana jest trasa kolejowa z Warszawy do Lublina. Nikomu nic się nie stało.
Robotnicy zauważyli, że z jednej z butli ulatnia się acetylen. - Butla wybuchła, jest rozerwana - mówi Barbara Rejmak z Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie.
- Ogień przeniósł się na drezynę, którą kolejarze przewozili sprzęt. Urządzenie doszczętnie spłonęło.
- Było zagrożenie, że ogień przeniesie się na drugą butlę, której groziło rozerwanie. Na szczęście do tego nie doszło. Butla jest jednak jeszcze schładzana - informuje Ryszard Starko, rzecznik straży pożarnej.
Ruch kolejowy między Lublinem a Dęblinem jest całkowicie zablokowany. - Na torach utknęło siedem pociągów - informuje Rejmak.
Przed stacją Zarzeka stoi osobowy pociąg z Lublina do Łukowa. Na stacji Puławy Azoty zatrzymany został pociąg TLK "Czartoryski" z Lublina do Gdyni. W Puławach stoi też pociąg z Lublina do Dęblina. Stoją też pociągi z Chełma dp Bydgoszczy, ze Szczecina do Lublina, z Dęblina do Lublina i z Bydgoszczy do Przemyśla.