Naprzeciwko Teatru Starego w Lublinie pojawiła się nowa rzeźba. To już ósmy Lubelski Koziołek. Ma na imię Łukasz. Skąd to imię?
Wiąże się z pewną piękną historią miłosną, głębokim uczuciem, jakim lubelski architekt Łukasz Rodakiewicz obdarzył swoją 15-letnią żonę Mariannę Drewnowską.
Ona marzyła o posiadaniu własnego teatru. On nie zastanawiał się więc wcale, wykupił od swojego teścia parcele na tyłach kamienicy. Po trzech miesiącach spełnił pragnienie żony i tak w październiku 1820 roku wystawiony został pierwszy spektakl w Teatrze Starym.
– Wszystkie koziołki fundowane są przez prywatnych darczyńców. Stawiamy je w historycznych miejscach, by przybliżyć miej znane historie mieszkańcom Lublina i zwiedzającym. W tym przypadku mamy historię, w której teatr powstał w trzy miesiące z miłości do kobiety – wyjaśnia Norbert Podleśny, członek zarządu Fundacji Lubelskie Koziołki.
Fundatorem Koziołka Łukasza jest Jarosław Urban. Pozostałe rzeźby można zobaczyć m.in. przy schodach lubelskiego Ratusza, ul. Staszica , okolicach Bramy Krakowskiej, Klinice Weterynaryjnej ul. Szmaragdowa czy Lubelskiem Centrum Konferencyjnym.
Uroczyste odsłonięcie kolejnej rzeźby odbyło się w sobotę.