Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Park ma się ciągnąć wąwozem od ul. Północnej do Kameralnej
Nie dojdzie w czwartek do skutku zapowiadany przez władze miasta spacer po wąwozie na Czechowie, w którym urządzany ma być nowy park. Spotkanie przełożono na poniedziałek, Ratusz tłumaczy to prognozami pogody przewidującymi na czwartek nawet 34 stopnie Celsjusza.
Spacer ma się zacząć 4 lipca o godz. 17 za Orfeuszem i trwać mniej więcej godzinę. Podczas tego spotkania, otwartego dla wszystkich zainteresowanych, będzie można porozmawiać osobiście z autorem koncepcji nowego parku, architektem krajobrazu Piotrem Szkołutem.
Park ma się ciągnąć wąwozem od ul. Północnej do Kameralnej i ma być podzielony na cztery strefy. Pierwszą z nich (od Północnej) ma być tzw. leśny korytarz z karmnikami i budkami dla ptaków oraz domkami dla jeży. Druga, największa, znajdzie się między blokami przy Nowowiejskiego, Oratoryjnej i Milenijnej. Kolejna miałaby być „strefa street artu” pod wiaduktami al. Smorawińskiego. Ostatnią byłaby „polana północna” między budynkiem skarbówki a Orfeuszem.
Uwagi do koncepcji można zgłaszać Urzędowi Miasta do końca sierpnia mailem na adres konsultacje@lublin.eu.
