Coraz więcej gmin naszego województwa ma problemy z dostawami wody. Wszystko przez upały. W gminie Krzywda doszło nawet do tego, że przez kilka godzin dziennie wody w kranach nie ma w ogóle.
Przedłużająca się susza i fala upałów oznacza zwiększone zużycie wody. W gminie Krzywda w powiecie łukowskim w lipcu wzrosło ono dwukrotnie. Najpierw wójt Jerzy Kędra wydał zarządzenie o zakazie podlewania wodą z gminnej sieci ogródków, trawników czy też napełniania basenów. Gdy to nie pomogło gmina zdecydowała się na dwugodzinne przerwy w dostawie wody: od godz. 11 do 14.
– Dziś sytuacja powinna wrócić do normy – zapowiada Barbara Kot, zastępca wójta. – Wczoraj uruchomiliśmy trzecią, zapasową studnię. To pozwoli na utrzymanie prawidłowego ciśnienia w sieci wodociągowej.
Przy „normalnej” temperaturze mieszkańcy gminy Krzywda zużywają średnio 800-900 m sześc. wody na dobę. Przy takich jakie panują obecnie, zużycie wzrosło do ponad 2300 m sześc. na dobę.
Apel o oszczędzanie wody do mieszkańców wystosowali także wójtowie gmin Niedrzwica Duża, Głusk czy Jastków.
– Wzmożony pobór wody obserwujemy zwłaszcza w godz. od 17 do 22 – mówi Bartosz Dąbrowski, zastępca wójta Niedrzwicy. – Nasze pompy nie są w stanie dostarczać tak dużych ilości wody. Mieliśmy już jedną awarię w Mariance. Została usunięta. Dlatego apelujemy do mieszkańców, żeby wstrzymali się zwłaszcza w tych godzinach od podlewania ogródków. Jeśli muszą to robić, to najlepiej wcześnie rano.
Z podobną prośbą do mieszkańców zwróciły się władze Głuska. Chodzi zwłaszcza o tych, którzy korzystają w ujęcia wody w Prawiednikach. W gminie zużycie wody w ostatnich dniach wzrosło dwukrotnie.
A jak jest w Lublinie? – Mimo sezonu urlopowego, w związku z czym w mieście jest mniej ludzi, to notujemy wzrost zużycia wody o ok. 10 proc. w stosunku do średniej rocznej – mówi Ewa Dębiec z MPWiK w Lublinie.
Jeszcze bardziej gorąco
Przed nami najgorętszy weekend tego roku. Meteorolodzy prognozują, że w sobotę i niedzielę termometry pokażą 37 stopni Celsjusza. Dzisiaj ma być 35 stopni.
– Niebo ma być bezchmurne, a jeśli chmury pojawią się, to wysoko i nie będą ograniczać dostępu promieni słonecznych do gleby. Przez to z każdym dniem grunt będzie coraz mocniej się nagrzewał – tłumaczy Andrzej Powszedniak ze stacji Hydrologiczno-Meteorologicznej Lublin Radawiec.
Pamiętajmy, żeby zaopatrzyć się w wodę i starać się nie przebywać zbyt długo na słońcu. Przyda się także nakrycie głowy. Lekarze ostrzegają, żeby w miarę możliwości osoby starsze nie wychodziły z domu podczas najgorętszych dni. (dudi)