Ponad 416 tys. zł może zapłacić kancelarii radców prawnych szpital przy al. Kraśnickiej za sprawę przeciwko NFZ. Tylko po co zatrudnia trzech własnych prawników?
Placówkę będzie reprezentowała kancelaria radców prawnych M. Mazur, R. Kościelska-Mazur. Szpital udzielił zamówienia z wolnej ręki, czyli bez przetargu. Za usługi prawników może zapłacić nawet 3 procent od 14 mln 430 tys. zł, bo na tyle wycenił nadwykonania. Jeśli taką kwotę od NFZ zasądzi sąd, to kancelaria zainkasuje nieco ponad 416 tys. zł.
Szpital nie szczędzi pieniędzy na prawników, choć jest w tragicznej sytuacji ekonomicznej – tnie etaty, boryka się z zadłużeniem sięgającym 115,4 mln zł (z tego 34 mln zł to zobowiązania wymagalne). – Robiliśmy rozeznanie rynku i inne kancelarie życzą sobie większych pieniędzy. Proponują wynagrodzenie w wysokości nawet 10 proc. przedmiotu sporu plus inne opłaty – mówi Ryszard Śmiech, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej.
Szpitala nie reprezentują w sądzie jego prawnicy, bo nie mają wymaganych uprawnień. A zatrudnienia kolejnego prawnika zamiast kancelarii dyrektor nie planuje. – Ta kancelaria specjalizuje się w tego typu sprawach. Zatrudnienie uniwersalnego radcy prawnego mogłoby nie rozwiązać problemu. Tak jak lekarz nie może specjalizować się w każdym kierunku, tak samo prawnicy – tłumaczy Śmiech.
– Nie znam sprawy. Zapytam o to dyrektora – mówi Tomasz Pękalski z Zarządu Województwa, który odpowiada za służbę zdrowia.
– Przekazujemy szpitalowi pieniądze na zakup sprzętu. Natomiast za inne kwestie finansowe odpowiada wyłącznie dyrektor. Ma prawo korzystać z obsługi prawnej w sposób, jaki uzna za stosowny – mówi Beata Górka, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje. – Nie wiedzieliśmy o wynajęciu tej kancelarii. Sprawdzimy, czy było to działania uzasadnione.
Tę samą kancelarię szpital wybrał wcześniej do poprowadzenia sądowej batalii o nadwykonania z lat 2008 i 2009. Sprawy są w toku.
Kancelaria M. Mazur, R. Kościelska-Mazur cieszy się wielkim zaufaniem Urzędu Marszałkowskiego. W czerwcu opisaliśmy, jak marszałek Krzysztof Hetman (PSL) wynajął ją do monitorowania spraw związanych z gazem łupkowym, choć urząd ma 15 radców prawnych.