Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Koncert grupy Pawkin dla osadzonych w lubelskim areszcie. (Ireneusz Muszyński)
Dużym powodzeniem cieszył się wczorajszy koncert w Areszcie Śledczym w Lublinie. Dla osadzonych zagrała grupa Pawkin.
– To był nasz pierwszy koncert w lubelskim areszcie – mówi Ireneusz Muszyński, menedżer zespołu. – Byłem miło zaskoczony. Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję zagrać tu po raz kolejny.
Wczorajszy koncert to część ogólnopolskiego festiwalu "Ku Wolności”. Pierwszy koncert odbył się trzy lata temu w warszawskim areszcie przy ul. Rakowieckiej. Teraz muzycy grają w aresztach w całej Polsce.
Wśród nich jest grupa Pawkin, która pod koniec tego roku zamierza wydać debiutancką płytę. Muzycy specjalizują się w rockowych brzmieniach. W repertuarze mają zarówno własne kompozycje, jak i covery największych klasyków rocka.
Wczorajszy koncert to część ogólnopolskiego festiwalu "Ku Wolności”. Pierwszy koncert odbył się trzy lata temu w warszawskim areszcie przy ul. Rakowieckiej. Teraz muzycy grają w aresztach w całej Polsce.
Wśród nich jest grupa Pawkin, która pod koniec tego roku zamierza wydać debiutancką płytę. Muzycy specjalizują się w rockowych brzmieniach. W repertuarze mają zarówno własne kompozycje, jak i covery największych klasyków rocka.
