Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. pixabay.com)
54-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego z wysokim mandatem i punktami karnymi zakończył swoją podróż. Z prawem jazdy pożegnał się na najbliższe 3 miesiące.
W miejscowości Buśno w gminie Białopole, policjanci z chełmskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli kierowcę BMW, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.
– Jechał 113 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Na dodatek chwilę wcześniej wyprzedzał inny pojazd w miejscu niedozwolonym, przekraczając linię podwójną ciągłą - informuje nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Za kierownica BMW siedział 54-letni mężczyzna. Swoje postępowanie tłumaczył pośpiechem. Ten pośpiech kosztował go 2,2 tys. zł i 19 punktów karnych. Przez najbliższe 3 miesiące nie będzie mógł kierować pojazdami, ponieważ zostało mu odebrane prawo jazdy.
– Apelujemy o zachowanie rozwagi na drodze i bezwzględne stosowanie się do obowiązujących przepisów. Kierowcy, którzy lekceważą zasady poruszania się po drogach publicznych, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych – dodaje Czyż.
