Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chcesz obejrzeć mecz Polska-Niemcy wspólnie z innymi kibicami? To ostatnia chwila na rezerwację.
Większość stolików w pubach już zaklepana.
- Mamy komplet na wszystkie trzy mecze Polaków - mówi Marek Kusal z Alien's Pubu w Puławach. - Każdy występ naszej reprezentacji na dużym telebimie zobaczy u nas po 120 osób. Oby tylko Ebi i spółka dobrze bawili się na austriackich boiskach. Wtedy i u nas zabawa będzie dobra.
Właściciele lokali przygotowywali się do turnieju od kilku tygodni. Zamojski Klub 10 kupił nowy projektor i telewizor LCD. A lubelska Piwiarnia Warecka wzmocniła obsługę. - Zapowiadają się trzy tygodnie wielkiego kibicowania - tłumaczy Artur Mazur z tej ostatniej.
Zdaniem Wojciecha Meryka, menedżera lubelskiego Sport Pubu, wiele zależy od pierwszego meczu Polaków z Niemcami. - Jeśli w tym spotkaniu nasi piłkarze wypadną dobrze, to i w następnych kibice dopiszą - zauważa Meryk. - W niedzielę to pewne. Lokal zapełni się do ostatniego miejsca.
Podobnie będzie we wszystkich pubach i klubach naszego regionu. Efekt? - Wczoraj obdzwoniłem kilka lubelskich lokali i w większości nie ma już miejsc - żali się Bartosz Kalinowski, kibic z Lublina. - Myślałem też o hali Targów Lubelskich, gdzie oglądałem spotkania Polaków podczas ostatnich mistrzostw świata. Ale tam meczów Euro 2008 nie będzie.
- Tym razem rezygnujemy. Tamta impreza pokazała nam, że organizacja tak dużych transmisji wymaga niesamowitych nakładów. To wielkie przedsięwzięcie dla tysięcy osób - wyjaśnia Michał Sadura z MTL. - A drugi powód jest taki, że do niedzieli trwają u nas targi rolnicze. Najważniejszego meczu z Niemcami nie moglibyśmy pokazać. Więc rezygnujemy i z innych.
W czasie mistrzostw świata największy telebim w regionie był właśnie w hali MTL. Teraz największy przygotowało lubelskie kino Kosmos. - 14 na 6 metrów, chyba nikt nas nie przebije - mówi Elżbieta Jaskulska, kierownik kina. - Zapraszamy na wszystkie mecze Polaków, a także na inne najważniejsze spotkania turnieju.
Bilet na mecz w kinie kosztuje 18 zł. Wejściówki trzeba rezerwować telefonicznie, a potem wykupić co najmniej trzy dni przed meczem. - Oprócz znakomitej jakości oglądania, przygotowaliśmy konkursy, w których do wygrania będą gadżety kibiców - tłumaczy Jaskulska. - Mamy jeszcze wolne miejsca.
- Mamy komplet na wszystkie trzy mecze Polaków - mówi Marek Kusal z Alien's Pubu w Puławach. - Każdy występ naszej reprezentacji na dużym telebimie zobaczy u nas po 120 osób. Oby tylko Ebi i spółka dobrze bawili się na austriackich boiskach. Wtedy i u nas zabawa będzie dobra.
Właściciele lokali przygotowywali się do turnieju od kilku tygodni. Zamojski Klub 10 kupił nowy projektor i telewizor LCD. A lubelska Piwiarnia Warecka wzmocniła obsługę. - Zapowiadają się trzy tygodnie wielkiego kibicowania - tłumaczy Artur Mazur z tej ostatniej.
Zdaniem Wojciecha Meryka, menedżera lubelskiego Sport Pubu, wiele zależy od pierwszego meczu Polaków z Niemcami. - Jeśli w tym spotkaniu nasi piłkarze wypadną dobrze, to i w następnych kibice dopiszą - zauważa Meryk. - W niedzielę to pewne. Lokal zapełni się do ostatniego miejsca.
Podobnie będzie we wszystkich pubach i klubach naszego regionu. Efekt? - Wczoraj obdzwoniłem kilka lubelskich lokali i w większości nie ma już miejsc - żali się Bartosz Kalinowski, kibic z Lublina. - Myślałem też o hali Targów Lubelskich, gdzie oglądałem spotkania Polaków podczas ostatnich mistrzostw świata. Ale tam meczów Euro 2008 nie będzie.
- Tym razem rezygnujemy. Tamta impreza pokazała nam, że organizacja tak dużych transmisji wymaga niesamowitych nakładów. To wielkie przedsięwzięcie dla tysięcy osób - wyjaśnia Michał Sadura z MTL. - A drugi powód jest taki, że do niedzieli trwają u nas targi rolnicze. Najważniejszego meczu z Niemcami nie moglibyśmy pokazać. Więc rezygnujemy i z innych.
W czasie mistrzostw świata największy telebim w regionie był właśnie w hali MTL. Teraz największy przygotowało lubelskie kino Kosmos. - 14 na 6 metrów, chyba nikt nas nie przebije - mówi Elżbieta Jaskulska, kierownik kina. - Zapraszamy na wszystkie mecze Polaków, a także na inne najważniejsze spotkania turnieju.
Bilet na mecz w kinie kosztuje 18 zł. Wejściówki trzeba rezerwować telefonicznie, a potem wykupić co najmniej trzy dni przed meczem. - Oprócz znakomitej jakości oglądania, przygotowaliśmy konkursy, w których do wygrania będą gadżety kibiców - tłumaczy Jaskulska. - Mamy jeszcze wolne miejsca.
