Nowego wiceprzewodniczącego wybrała lubelska Rada Miasta, w której zasiadają od dziś dwie nowe osoby. Wszystko to jest konsekwencją ostatnich wyborów parlamentarnych, które skutkowały wyborem dwojga miejskich radnych do Sejmu. Z tego samego powodu nastąpiła także zmiana na stanowisku szefa klubu radnych prezydenta Krzysztofa Żuka.
Leszek Daniewski (klub prezydenta Żuka) został dziś nowym wiceprzewodniczącym Rady Miasta Lublin. W prezydium rady zajął stanowisko zwolnione przez Martę Wcisło, która została wybrana do Sejmu. Jego kontrkandydatem, zgłoszonym przez klub Prawa i Sprawiedliwości, był Tomasz Pitucha.
– Wzywam państwa do poszanowania demokratycznych zwyczajów. Pomimo, że radni klubu PiS stanowią 38 proc. w Radzie Miasta Lublin nie mają żadnego wiceprzewodniczącego rady – apelował radny Robert Derewenda (PiS), nazywając to „dyktaturą demokracji”.
– Wypada, by drugi klub w Radzie Miasta na cztery osoby tworzące prezydium posiadał przynajmniej jednego wiceprzewodniczącego Rady Miasta – apelował Derewenda i był to jeden z kilku podobnych apeli ze strony radnych PiS. Przypominali oni, że w Senacie, w którym większość głosów ma Koalicja Obywatelska, będące w mniejszości Prawo i Sprawiedliwość ma dostać jedno stanowisko wicemarszałka.
Ze względu na rozkład sił w radzie (klub Żuka ma 19 głosów, klub PiS ma 12) wynik głosowania wydawał się z góry przesądzony: 19 głosów na Daniewskiego, 12 na Pituchę.
Ostatecznie wynik tajnego głosowania był nieco inny: 17 radnych poparło Daniewskiego, 12 Pituchę, dwie osoby wstrzymały się od głosu.
W Radzie Miasta pojawiły się dzisiaj dwie nowe osoby w miejsce radnych, którzy zostali posłami. Za Martę Wcisło do rady wszedł Zbigniew Targoński, a miejsce Michała Krawczyka (również z klubu prezydenta Żuka) zajął Grzegorz Lubaś. Obaj złożyli dziś rano ślubowanie i są pełnoprawnymi radnymi.
Od wczorajszego wieczora klub prezydenta Żuka ma nową przewodniczącą. Została nią Anna Ryfka, która pokonała w głosowaniu Bartosza Margula. Niewykluczone, że stanowisko będzie obsadzane rotacyjnie przez przedstawicieli różnych frakcji tworzących klub zwolenników prezydenta.
– Jesteśmy otwarci w klubie na wszelkie udoskonalenia. Jeżeli okaże się, że prowadzenie klubu będzie wymagało takiej formuły, to przyjęliśmy takie rozwiązanie jako możliwe – stwierdza przewodnicząca Ryfka. Poprzednio klubem kierował Michał Krawczyk, który przestał być radnym w związku z wyborem na posła.