Alarm bombowy na dwie godziny zdezorganizował dzisiaj pracę Sądu Okręgowego przy Krakowskim Przedmieściu 43 w Lublinie.
Prezes sądu zarządził zarządził natychmiastową ewakuację wszystkich pracowników. Przerwano rozprawy. Wezwano policjantów, którzy dokładnie przeszukali budynek. Alarm okazał się fałszywy: bomby nie znaleziono. Po godzinie 11 wznowiono normalną pracę.
Lubelski Sąd Okręgowy to częsty "cel" żartownisiów informujących o podłożeniu bomby. Ostatnio straszyli nią 11 czerwca.