![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-03/a4958858d6d0b563df4fc1b742221e36.jpg)
Możesz pomóc przy ratowaniu żab i ropuch! Właśnie się obudziły i wymagają wsparcia przy dotarciu do wody
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Trwająca od środy akcja ratowania żab to wspólne przedsięwzięcie Towarzystwa dla Natury i Człowieka oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Przy ul. Janowskiej, na żabiej trasie, pojawiła się nawet specjalna pułapka. Ma pomóc w uratowaniu jak największej ilości płazów.
– To siatka, która uniemożliwia żabom wejście na ulicę. Ropucha zatrzymuje się na niej i wpada do wkopanego w ziemię wiaderka. Następnie żaby są wybierane i wypuszczane do jeziora – wyjaśnia Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka. Jak wyjaśnia Gorczyca, trwa właśnie okres, kiedy żaby budzą się z zimowego snu i będą się rozmnażać. – To potrwa parę tygodni, ale apogeum przypada na najbliższe dni – dodaje ekolog. Gatunki, które można napotkać są różne, ale w okolicach Janowskiej przeważa ropucha szara.
Ekolodzy czekają na pomoc wolontariuszy. – Zadanie polega na przetransportowaniu żab do pobliskich oczek wodnych. Możemy dać wiaderka, jeśli ktoś nie ma swojego.
Żaby i ropuchy odbierane są rano i wieczorem. Trzeba pamiętać, by podczas „akcji ratunkowej” nosić rękawiczki, ponieważ śluz ropuch szarych jest jadowity.
• Osoby, które chcą pomóc powinny zgłosić się do Towarzystwa dla Natury i Człowieka poprzez wysłanie e-maila na adres: towarzystwo@ekolublin.pl bądź dzwoniąc 81 743 71 04.