18-letnia Zuzanna M., podejrzana o zamordowanie małżeństwa z Rakowisk, nie jest chora psychicznie. Zadając ciosy wiedziała, co robi. Może stanąć przed sądem. Grozi jej dożywocie.
– U Zuzanny M. nie stwierdzono choroby psychicznej ani cech upośledzenia umysłowego – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – W chwili zarzucanego jej czynu podejrzana była poczytalna i mogła kierować swoim postępowaniem. Może więc brać udział w postępowaniu karnym.
Na początku maja prokuratura ma przedstawić opinię w sprawie Kamila N. – rówieśnika Zuzanny. W nocy z 12 na 13 grudnia nastolatkowie wspólnie zamordowali rodziców chłopka. Kamil N. okazał się dla psychiatrów trudniejszym przypadkiem. Jego obserwacja została wydłużona do ośmiu tygodni. Zakończyła się 7 kwietnia. Biegli opracowują jeszcze opinię w jego sprawie.
Chociaż u Zuzanny M. nie stwierdzono choroby psychicznej, to biegli orzekli, że dziewczyna cierpi na pewne zaburzenia.
– Podejrzana ma nieprawidłowo kształtującą się osobowość z wyraźnymi cechami narcystycznymi i dyssocjalnymi – wyjaśnia Syk-Jankowska. To oznacza m.in. skłonność do agresji, niski poziom empatii i brak poczucia winy. To również ubóstwo emocjonalne, czyli m.in. niezdolność do przeżywania emocji.
Śledztwo w sprawie zbrodni w Rakowiskach zbliża się do finału. Śledczy mają już wyniki ekspertyz odcisków butów i stóp z miejsca zbrodni oraz odcisków palców.
– Potwierdzają one tezy przyjęte w śledztwie – zapewnia Syk-Jankowska.
Do 10 maja do prokuratury powinny dotrzeć wyniki badań DNA. To oznacza, że aktu oskarżenia przeciwko nastolatkom można spodziewać się w czerwcu.
Nastolatkom grozi dożywocie. Oboje odpowiedzą za zamordowanie rodziców chłopaka. Jerzy N. był pułkownikiem Komendy Głównej Straży Granicznej. Jego żona Agnieszka uczyła rosyjskiego w liceum w Białej Podlaskiej. Oboje zginęli we własnej sypialni. Ich syn razem z Zuzanną M. zakradli się w tam w nocy i zadali im serię ciosów nożem. Przez ponad godzinę masakrowali małżeństwo. Później pojechali do Krakowa, gdzie Zuzanna miała prezentować swój tomik poezji. Nastolatkowie przyznali się do zbrodni. Podczas wizji lokalnej opowiedzieli wszystko ze szczegółami.
– Mamy już wszystkie, niezbędne do tego dowody. Ustalono majątek Agnieszki i Jerzego N. oraz przesłuchano ich krewnych – dodaje Syk-Jankowska. – Wniosek zostanie wniesiony po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia.
Zuzanna M. i Kamil N. przebywają w areszcie przy ul. Południowej w Lublinie. Niedawno byli ponownie przesłuchiwani. Przyznają się do zbrodni i podtrzymują wcześniejsze wyjaśnienia.
Drugi proces dziewczyny
Zuzanna M. odpowie nie tylko za zamordowanie pary z Rakowisk. Śledczy zarzucili jej seks z małoletnią i częstowanie narkotykami Kamila N. Proces w tej sprawie ruszy w poniedziałek w sądzie w Białej Podlaskiej.
Niespełna 15-letnia dziewczyna, z którą miała współżyć morderczyni, była ówczesną partnerką Zuzanny M. Z ustaleń śledczych wynika, że regularnie dochodziło między nimi do stosunków i innych czynności seksualnych. Zuzanna M. miała również częstować Kamila N. marihuaną. Dziewczyna nie przyznała się do zarzutów.