Wspólne uderzenie w rząd PO-PSL szykują związkowcy z całego kraju. Do Warszawy na "Ogólnopolskie Dni Protestu” pojadą też autokary z naszego regionu. – Każdy jest mile widziany – zachęcają organizatorzy
Związkowcy domagają się m.in. zmiany prawa. Chcą, żeby po zebraniu 500 tys. podpisów referendum było obowiązkowe (Sejm odrzucił wniosek o referendum emerytalne, choć zebrano 2,5 mln podpisów obywateli). Żądają rezygnacji z wprowadzenia elastycznego czasu pracy, ograniczenia umów śmieciowych, podwyższenia płacy minimalnej oraz rezygnacji z podwyższonego wieku emerytalnego.
Do stolicy pojadą również związkowcy z woj. lubelskiego. "Solidarność” prowadzi do 6 września zapisy na wyjazd dla niezrzeszonych. – Dołączyć może każdy, nie pytamy o poglądy. To będzie pokojowy protest. Podnosimy problemy przeciętnych obywateli, którzy chcieliby, żeby rząd zadbał np. o miejsca pracy – mówi Marek Wątorski, zastępca szefa lubelskiej "Solidarności”.
Tłumaczy, że na wyjazd można się zapisać w siedzibie związku w Lublinie przy ul. Królewskiej, w "letnim biurze” przy Krakowskim Przedmieściu lub w oddziałach, chociażby w Puławach i Radzyniu. – Koszt przejazdu to 5 zł, w tym jest ubezpieczenie – mówi Wątorski.
Jest jeden podstawowy warunek. – Każdy musi bezwzględnie podporządkować się zaleceniom naszej służby porządkowej – podkreśla Zdzisław Denysiuk z chełmskiej "Solidarności”. Stamtąd wyjazd będzie bezpłatny.
– Z nami też będzie można pojechać do Warszawy. To nie jest tylko protest związkowców, dotyka spraw ważnych dla wszystkich obywateli – mówi Wiesława Janczak, szefowa lubelskiego OPZZ.
Do akcji szykują się nie tylko przedstawiciele "Solidarności” czy OPZZ, ale i mniejsze związki.
– Będziemy w stolicy przez wszystkie cztery dni protestów – zapowiada Sławomir Wręga, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w ZA "Puławy”. Przypomina, że to właśnie jego związek zaczął protesty przeciwko uelastycznieniu czasu pracy. – Pikietowaliśmy najpierw przed Sejmem, potem przed pałacem prezydenckim. Czujemy się inicjatorami protestu – stwierdza Wręga.