Jest pierwszy punkt młodych piłkarzy Lublinianki. Niespodziewanie drużyna Radosława Adamczyka urwała „oczko” Chełmiance. Goście przeważali, mieli swoje szanse, ale dowodzona przez Tomasza Brzyskiego defensywa nie „pękła” ani razu. Efekt? Bezbramkowy remis i dużego kalibru niespodzianka.
W podstawowym składzie gospodarzy pojawił się Brzyski, który wystąpił w podwójnej roli. Był nie tylko stoperem na boisku, ale i suflerem, bo ciągle podpowiadał swoim kolegom. I do przerwy piłkarze Artura Bożyka wielkich sytuacji nie mieli. Kilka stałych fragmentów gry i dobrze zapowiadające się akcje jednak bez konkretów. Gospodarze, jak zwykle w tej rundzie grali bardzo ambitnie, za dwóch walczył też „Brzytwa”. Dzięki temu do przerwy było po zero.
Druga cześć spotkania rozpoczęła się pechowo dla Brzyskiego, który po starciu w powietrzu rozbił głowę i musiał opuścić boisko. Później mieliśmy kolejną przerwę, ze względu na uraz bramkarza – Kamila Błażuckiego.
Od razu po wznowieniu gry przyjezdni dokonali trzech zmian i na pewno byli groźniejsi. Po godzinie gry Lublinianka miała sporo szczęścia. Oleh Marchuk w dobrej sytuacji uderzył na bramkę, ale to uderzenie zablokował Maciej Misiurek. Niedługo później biało-zieloni ładnie wyszli prawą stroną, spod pressingu rywali, a w dogodnej sytuacji znowu znalazł się Marchuk. Ukrainiec tym razem uderzył prosto w bramkarza.
Druga część spotkania toczyła się głównie na połowie ekipy z Wieniawy, ale brakowało „setek”. Taka sytuacja, a może jeszcze lepsza pojawiła się w 88 minucie, kiedy Adam Nowak z bliskiej odległości mógł uderzyć do pustej bramki, ale przymierzył w poprzeczkę. Sędzia do regulaminowego czasu gry dorzucił 10 minut jednak Chełmianka nie była już w stanie przechylić szali na swoją korzyść. I na pewno goście nie będą zadowoleni z tego występu. A bardzo ambitna młodzież Lublinianki dostała nagrodę, za grę na 120 procent.
Lublinianka – Chełmianka 0:0
Lublinianka: Błażucki – Misiurek, Płocki, Brzyski (54 Drąg), Szczepaniak, Wdowicz (86 Choina), Kołacz, Malec, Knapp (70 Matyjaszczyk), Flis (46 Górecki), Mazur (54 Skrzycki).
Chełmianka: Ciołek – Bobrov, Zbiciak (46 Kotko), Futa, Szczodry (46 Myśliwiecki, 63 Perdun), Bednara, Marchuk, Czułowski (46 Knap), Szwed, Nowak, Mroczek.
Żółte kartki: Mazur, Kołacz, Płocki. Misiurek, Gorecki – Bobrov, Perdun, Nowak.
Sędziował: Jakub Pych (Dębica).