Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W końcu trzy kładki nad Krzną w Łukowie doczekają się budowy. Radni miejscy zgodzili się dołożyć do inwestycji 88 tys. zł.
Samorząd ogłaszał aż trzy przetargi i za każdym razem wykonawcy proponowali wyższe ceny od tych ustalonych przez miasto. Samorząd zabezpieczył bowiem na ten cel 380 tys. zł. Do trzeciego przetargu stanęło pięć firm. Najniższa oferta łukowskiego wykonawcy opiewa na kwotę ponad 465 tys. zł.
– Dlaczego te kładki są takie drogie? Wcześniej słyszeliśmy, że mają być tanie. Czy nie można jeszcze ogłosić kolejnego przetargu –dopytywał na sesji radny Leonard Baranowski (PiS). Burmistrz odpowiada, że każdy przetarg cieszył się dużym zainteresowaniem firm. – Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego kwoty są wysokie. Zeszliśmy z pewnych oczekiwań i obniżyło to nam ceny o 20 tys. zł. Myślę, że nikt już tego taniej nie zrobi – zaznacza burmistrz Piotr Płudowski.
Docelowo, kładki mają być gotowe na wiosnę przyszłego roku. – To najwyższy czas, by to zadanie zrealizować. Niektórzy radni zarzucali mi, że hamuję inwestycję, dlatego chcę, abyśmy z tym ruszyli – dodaje Płudowski.
Z kolei zdaniem wiceprzewodniczącego rady Jarosława Oklińskiego (PiS), projekty kładek są przeszacowane. – Ktoś pozwolił projektantowi na taką fantazję, jakby budował co najmniej most na Wiśle. Podbudowy i umacnianie brzegów, a także łożyska mostowe generują koszty. Ale jest już właściwie musztarda po obiedzie. Projekt jest, pozwolenia też. Nie wiedzieliśmy, w co się pakujemy – uważa Okliński.
Ale z tymi zarzutami nie zgadza się burmistrz. – Moi pracownicy pokazywali mi ten projekt. Mostki zaplanowano zgodnie ze sztuką projektową, nie są one przeszacowane. To jest rzeka i opady w lipcu pokazały, że nie ma żartów. Nie możemy pójść na skróty i projektować byle co. Róbmy to solidnie – przekonuje Płudowski.
Ostatecznie, radni zgodzili się dołożyć do inwestycji 88 tys. zł. O tej budowie mówi się w mieście od 2018 roku. Projekt budowy kładek znalazł się w budżecie na 2019 rok. Wtedy przygotowano dokumentację. A na początku tego roku miasto rozpisało przetarg. Kładki dla pieszych mają zastąpić zniszczone metalowe mostki, które znajdują się przy bulwarze.
