W przyszłym roku mieszkańcy Łukowa będą mogli wziąć sprawy w swoje ręce w ramach budżetu obywatelskiego. Będzie to pierwsza edycja.
– Będę proponował radnym, aby w przyszłorocznym budżecie znalazła się pewna kwota na ten cel – zapowiada burmistrz Piotr Płudowski.
Już w 2019 roku radni Łukasz Bober i Arkadiusz Pogonowski przypominali urzędnikom, że w 2013 roku podjęto pierwsze próby związane z takim budżetem. – Rada miasta przyjęła wtedy uchwałę w sprawie opracowania dokumentacji na przygotowanie budżetu obywatelskiego. Jednak, do dzisiaj nie zostały poczynione żadne starania zmierzające do realizacje tej uchwały – tłumaczył wówczas radny Pogonowski. W 2016 roku radni upominali się o ten budżet, ale ówczesny burmistrz Dariusz Szustek (PiS) odpowiedział im na sesji, żeby "nie chcieli czegoś na siłę tylko dlatego, że inni to mają".
Ale w 2019 roku obecny burmistrz Piotr Płudowski zadeklarował, że chce takie rozwiązanie wdrożyć w mieście. Teraz przyszedł czas na konkretne terminy.
– Mieszkańcy zgłoszą swoje propozycje zadań do zrealizowania, a następnie będą decydować w głosowaniu które zgłoszenia doczekają się realizacji w 2022 roku – zaznacza burmistrz. Urząd już pracuje nad opracowaniem zasad budżetu obywatelskiego. – W październiku przedłożona będzie uchwała dla radnych. To będzie pierwsza edycja takiego budżetu w naszym mieście – przyznaje Płudowski i liczy, że spotka się ona z zainteresowaniem mieszkańców. Władze miasta jeszcze nie podały kwoty, która trafi w ręce obywateli.
Na przykład w Międzyrzecu Podlaskim i Radzyniu Podlaskim jest to kwota 100 tys. zł, a w Białej Podlaskiej 2 mln zł.