Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wstępna koncepcja
(fot. materiały miasta Łuków )
Jest już wstępna koncepcja zagospodarowania placu Narutowicza w Łukowie. Prace rozpoczną się w przyszłym roku.
Na początku sierpnia samorząd podpisał umowę z „Pracownią Architektury” Tomasza Soćko na opracowanie dokumentacji technicznej. Wstępna koncepcja jest już gotowa i została przedstawiona radnym.
– Uwagi zostaną uwzględnione w dalszych pracach koncepcyjnych – zaznacza burmistrz Piotr Płudowski. Samorządowi zależy na odtworzeniu historycznego i reprezentacyjnego charakteru placu Narutowicza. – Obecnie trwają kolejne uzgodnienia m.in. z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków oraz proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego – dodaje burmistrz.
W sąsiedztwie tego terenu znajdują się bowiem obiekty wpisane do rejestru zabytków, m.in. zespół klasztorny popijarski, pomnik przyrody – dąb szypułkowy oraz pomnik powstańców z 1863 r.
Projektowanie potrwa do grudnia, a prace rewitalizacyjne mają rozpocząć się w przyszłym roku. – Chcemy, aby to miejsce było wizytówką miasta – podkreśla Płudowski. Samorząd przeznaczy na ten cel pieniądze z Funduszu Inwestycji Lokalnych. To 2,6 mln zł, które w formie promesy przekazał premier Mateusz Morawiecki, gdy gościł w Łukowie.
