Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności wczorajszego wypadku koło Łukowa. W nocy w wyniku odniesionych obrażeń zmarł potrącony przez peugeota 68-letni rowerzysta.
>>>>Dachowanie skody. Kierowca nie przeżył wypadku<<<<
Do wypadku doszło w miejscowości Dminin, na drodze krajowej numer 63.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 27-letnia mieszkanka gminy Lubartów, kierująca samochodem marki Peugeot jadąc w kierunku Radzynia Podlaskiego, w trakcie wymijania jadącego z przeciwnego kierunku samochodu najechała na kierującego rowerem 68-latka z gminy Stanin – opisuje młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z Zespołu Prasowego KWP w Lublinie. – W wyniku zdarzenia rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.
Kierująca peugeotem była trzeźwa.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że rower posiadał oświetlenie, natomiast sam rowerzysta nie miał na sobie kamizelki odblaskowej – dodaje Karbowniczek, który apeluje o zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze oraz o stosowanie się do przepisów.
