72-letnia mieszkanka Łukowa myła okna w piwnicy bloku. Nagle została ugodzona nożem. Kobieta trafiła do szpitala. Policja zatrzymała do sprawy 39-latka.
Do szokujących zdarzeń doszło we wtorkowe południe przed blokiem przy ulicy Orzeszkowej. 72-letnia mieszkanka Łukowa myła okna w piwnicy. Niespodziewanie podbiegł do niej mężczyzna i dwa razy dźgnął ją nożem, w szyję i plecy. Zakrwawionej kobiecie udało się wejść na klatkę. Pierwszej pomocy udzielili jej sąsiedzi.
– 72-latka została hospitalizowała. Przeżyła, ale nie wiemy, czy obrażenia zagrażają jej życiu – mówi asp. szt. Marcin Józwik, rzecznik łukowskiej policji.
– Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, ale podjęliśmy od razu poszukiwania. Ustaliliśmy, że tego samego dnia, ale wcześniej, w innej części miasta, dwudziestoparolatka została pobita nad Krzną – dodaje Józwik. – Około godziny 15 do sprawy zatrzymaliśmy 39-letniego mieszkańca Łukowa. Badamy, czy ma on związek z dwoma zdarzeniami. Dzisiaj odbędzie się szereg dalszych czynności procesowym z udziałem mężczyzny – zaznacza rzecznik.
Policja jeszcze nie potwierdza, czy to 39-latek jest sprawcą dwóch incydentów.