Wandale zniszczyli windę na dworcu PKP. Naprawa potrwa do końca roku

Chodzi o windę na kładce w Łukowie, która prowadzi do peronów. – W windzie jest wybita szyba. Nie można z niej bezpiecznie skorzystać – obawia się mieszkanka miasta. – A co mają zrobić osoby, które mają większy bagaż albo wózek – zastanawia się czytelniczka.

PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą, że windę uszkodzili wandale. – Sprawę pękniętej szyby w drzwiach windy zgłosiliśmy na policję. Udostępniliśmy nagrania z kamer monitoringu. Na stacji są obecnie dodatkowe patrole Straży Ochrony Kolei. Pracownicy PLK sprawdzają działanie wind – odpowiada Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.

Spółka chciała szybko naprawić usterkę. – Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że naprawa wymaga wymiany nie tylko pękniętej szyby, ale całych drzwi do windy. Części są sprowadzane z Włoch. Naprawa potrwa do końca roku – zaznacza Jakubowski. Koszt to 20 tys. zł. – Zgodnie z ekspertyzą pęknięta szyba w drzwiach nie zagraża bezpieczeństwu korzystających z windy i nie powoduje konieczności wyłączenia z użytkowania. Nie otrzymaliśmy żadnych skarg od pasażerów dotyczących funkcjonowania windy– przyznaje przedstawiciel biura prasowego.

Już w 2017 roku mieszkańcy Łukowa skarżyli się na awaryjność windy. – W przypadku zacięcia się windy lub innego zdarzenia, w środku windy podana jest dokładna instrukcja jak należy się zachować– tłumaczyło wówczas biuro prasowe PKP PLK.