Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 grudnia 2010 r.
18:13
Edytuj ten wpis

Bogdanka jest nasza. Na razie

0 0 A A

Dwa miesiące niepewności, obaw i oczekiwania na decyzję akcjonariuszy. Losy najlepszej polskiej kopalni i chluby Lubelszczyzny w ciągu jednego dnia zawisły na włosku. Wizja wchłonięcia Bogdanki przez czeski holding przeraziła nie tylko pracowników kopalni. Na szczęście pierwsze podejście Czechów zakończyło się niepowodzeniem. Czy będą następne próby przejęcia?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Ta wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Co czeka pracowników, jeśli spółka przejdzie w obce ręce? – pytał w imieniu górników Czesław Brzyski, z-ca przewodniczącego "Solidarności” w Bogdance.

Bomba wybuchła 5 października. Spółka New World Resources, należąca do Zdenka Bakali, jednego z najbogatszych Czechów, poinformowała, że chce wykupić wszystkie akcje Bogdanki. Za jedną akcję czescy potentaci węglowi zaproponowali 100,75 zł (przy ówczesnym kursie na giełdzie 89 zł).

– Połączenie NWR i Bogdanki stworzy lidera przemysłu wydobycia węgla w Europie Środkowej z Polską będącą w samym centrum przyszłego rozwoju. Planowana konsolidacja połączy dwa najlepsze na rynku zespoły zarządzających o uznanych osiągnięciach – mówił Mike Salamon, prezes NWR.

Zaskoczeni byli wszyscy: począwszy od kierownictwa i pracowników kopalni po jej akcjonariuszy. Kurs Bogdanki w ciągu dwóch dni poszybował z 89 zł do 106 zł. Ci, którzy sprzedali w tym czasie swoje papiery, sporo zarobili na rekordowym kursie. Ale tylko oni mieli powody do zadowolenia. W Bogdance zawrzało.

Jesteśmy przeciw

Zarząd i związkowcy z Bogdanki jednomyślnie i kategorycznie odrzucili ofertę NWR, twierdząc, że zagraża ona interesom spółki i pracowników. Jednym z argumentów było, że przeniesienie siedziby Bogdanki do Londynu może negatywnie odbić się m.in. na zatrudnieniu i inwestycjach w kopalni. – Widzimy ryzyko znacznych negatywnych skutków przejęcia dla spółki oraz brak jakichkolwiek korzyści finansowych – zaznaczał Mirosław Taras, prezes Bogdanki. Podkreślał przy tym, że zaproponowana przez Czechów cena nie jest godziwa i nie odzwierciedla wartości spółki.

Związkowcy w swoich opiniach szli jeszcze dalej, mówiąc, że wrogie przejęcie to pozbawienie Bogdanki niezależności i znaczące straty finansowe. Powołali komitet protestacyjny i zapowiedzieli, że nie cofną się przed żadną formą protestu.

Interes życia dla OFE

Tyle że opinia zarządu i związków nie miała dla przebiegu tej transakcji większego znaczenia. Także minister skarbu nie miał w tej sprawie już nic do powiedzenia. W marcu bowiem państwo sprzedało swoje akcje Bogdanki 14 Otwartym Funduszom Emerytalnym. Za jedną akcję OFE zapłaciły 70,50 zł. A to oznaczało, że odpowiadając na wezwanie NWR, zarobiłyby na czysto ok. 200 000 000 zł. Okazało się więc, że fundusze posiadające 39 proc. akcji Bogdanki są głównym rozgrywającym tej transakcji.
– Czy OFE skuszą się na ofertę NWR? To byłby dla nich interes życia – oceniał Robert Wolanin, dyrektor Domu Maklerskiego IDM SA w Lublinie. – Choć z drugiej strony, inwestycja w Bogdankę w dłuższej perspektywie może okazać się znacznie bardziej opłacalna.

Dlaczego nas sprzedaliście?

I taki front przyjęła Aviva OFE, która ma dziś najwięcej akcji ze wszystkich funduszy (14,7 proc.). – Nasza ocena wartości akcji Bogdanki jest znacząco wyższa od propozycji NWR. Akcje firmy są bardzo dobrą inwestycję długoterminową – ocenił Paweł Klimkowski, zarządzający portfelem akcji w Aviva OFE.
To jednak nie przesądzało sprawy. Przede wszystkim dlatego że NWR mógł podnieść cenę, a OFE do ostatniej chwili mogły zwlekać z ostateczną decyzją. Związkowcy z Bogdanki podnieśli alarm. – Mamy pretensje do ministra skarbu, że nas sprzedał. Teraz może się okazać, że najlepsza polska kopalnia przejdzie w obce ręce – podnosił Józef Przybysz z zakładowej "Solidarności”. – Kontrola państwa dawała nam poczucie bezpieczeństwa. A teraz zostawiono nas na pastwę losu – wtórował mu Brzyski.

Górnicy, tylko spokojnie

Gdy państwo sprzedawało OFE udziały w Bogdance minister skarbu Aleksander Grad tłumaczył, że to najlepszy możliwy kontrahent. – Znaleźliśmy inwestora finansowego i to długoterminowego. OFE pomnażają kapitał dla przyszłych emerytów i dlatego w ich interesie jest podnoszenie wartości posiadanych firm – mówił minister Grad.

Tymczasem, już po pół roku okazało się, że pozbycie się przez państwo kontroli nad najlepszą polską kopalnią może obrócić się przeciwko Bogdance. Nieoficjalnie było wiadomo, że w samym Ministerstwie Skarbu także pojawiły się obawy o los kopalni. Ale podczas listopadowej wizyty w Lublinie minister grad uspokajał górników: Nie widzę żadnego zagrożenia dla Bogdanki. Z tego, co wiem OFE nie wyrażają chęci odsprzedaży akcji spółki – twierdził Grad.

Tego samego dnia spółka NWR otrzymała zgodę UOKiK na nabycie wszystkich akcji Lubelskiego Węgla "Bogdanka”.

Będzie wam dobrze

Tymczasem NWR widząc, że cena to nie wszystko, a lobby przeciwne przejęciu jest w Polsce bardzo silne, zaczęło zabiegać o przychylność górników. Związkowcy zostali zaproszeni na zwiedzenie czeskich kopalni. A zarząd otrzymał zapewnienie, że zostanie w Lublinie. – NWR ma długoletnią historię utrzymywania bardzo dobrych relacji ze swoimi pracownikami oraz związkami zawodowymi – zapewniał Jan Fabian, główny dyrektor operacyjny NWR.

Fabian podkreślał, że gdyby NWR został większościowym akcjonariuszem w Bogdance, ta pozostałaby polską spółką z własną Radą Nadzorczą i zarządem oraz z siedzibą w Lublinie. A podatki zostaną w Polsce.

Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że NWR jest aktywnym sponsorem sportu i mecenasem kultury w Czechach.

Zdenek Bakala odwiedza Polskę

To jednak nie wpłynęło na zmianę stanowiska związków i zarządu Bogdanki. OFE również nie wydawały się zainteresowane ofertą Czechów. W ostatni, decydujący dla transakcji, weekend listopada do Polski przyjechał osobiście właściciel NWR Zdenek Bakala. Pojawiły się informacje, że Czesi rozmawiają z OFE, przedstawiając im różne oferty m.in. korzystną wymianę własnych akcji na akcje Bogdanki i wyższą cenę. Zarząd Bogdanki zawiadomił Komisję Nadzoru Finansowego o możliwości naruszenia prawa. A Czesi podtrzymali warunki wezwania z 5 października.

– Konsekwentnie stwierdzamy, że cena w wezwaniu jest pełna i uczciwa i nie zmieniamy warunków wezwania w jakikolwiek sposób – mówił Marek Jelinek, dyrektor finansowy NWR

Łakomy kąsek

30 listopada Czesi ogłosili, że nie skupili planowanych 75 proc. akcji Bogdanki. Tym samym nie doszło do przejęcia spółki. Nie dowiedzieliśmy się jednak, ile akcji udało się skupić NWR i jakie są ich dalsze plany względem Bogdanki.

– Pierwsza fala została odparta. Ale zdajemy sobie sprawę, że to nie koniec zakusów na Bogdankę – komentuje Czesław Brzyski. – Za moment NWR może ogłosić kolejne wezwanie. A może ktoś inny zechce nas przejąć, skoro jesteśmy tak łakomym kąskiem? Wszystko może się zdarzyć.

Górnicy nie kryją żalu: Państwo zbyt pochopnie wypuściło z rąk jedną ze swoich najlepszych spółek. – Minister skarbu powinien zostawić sobie pakiet kontrolny w tak dochodowej i rozwojowej spółce – mówi Brzyski. – A teraz może się okazać, że już nie będzie żadnej polskiej rentownej kopalni.

Kwestia czasu

Eksperci rynku kapitałowego podzielają te obawy. – Czesi chcą przejąć Bogdankę i konsekwentnie będą do tego dążyć. Być może wkrótce zaproponują wyższą cenę i OFE ponownie będą musiały rozważyć tę ofertę – twierdzi Wolanin. – Myślę, że sprawa przejęcia Bogdanki to tylko kwestia czasu.

Zarząd Bogdanki ze spokojem przyjął informację o fiasku Czechów. – Nasi inwestorzy nie odpowiedzieli na wezwanie NWR, mając słuszne przekonanie, że Bogdanka jest silną firmą. Za to im dziękuję – mówił Mirosław Taras, prezes LW "Bogdanka”.

Na pytanie, czy nie obawia się kolejnych prób przejęcia, prezes odpowiada: Jeśli ktoś zdecyduje się zapłacić godziwą cenę za akcje Bogdanki, to my tę ofertę z godziwą – podkreślam – ceną zawsze musimy rozważyć. Przejęcia to normalna sprawa na rynku. A my podchodzimy do tego profesjonalnie.

Pozostałe informacje

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Fala kwietniowych przymrozków dotknęła lubelskich sadowników. - U niektórych straty sięgają 100 proc. -mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. Minister rolnictwa obiecuje wsparcie.

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Na mapce ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dziś cała Lubelszczyzna na brązowo - kolor ten oznacza ekstremalne zagrożenie pożarowe w lasach

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Stan zapasów krwi grupy A RhD (-) i grupy 0 RHD (-) jest bardzo niski - alarmuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

W tej gminie opozycja nie istnieje. Przeciwko wójtowi do wyborów nie przystąpił żaden kontrkandydat, a na 15 miejsc w radzie - wszystkie 15 otrzymał jeden komitet - ten popierający Jana Gędka. Głosowanie było potrzebne tylko w jednym okręgu. Czy to jeszcze demokracja?

Prezydent czyści spółki. Stary prezes wraca do PGK

Prezydent czyści spółki. Stary prezes wraca do PGK

Małgorzata Bzówka nie jest już prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zamościu. Zastąpił ją jako pełniący obowiązki Franiszek Josik.

Spotkanie autorskie i Turniej Jednego Wiersza w Dosłownej
16 maja 2024, 18:00

Spotkanie autorskie i Turniej Jednego Wiersza w Dosłownej

Już dziś w księgarni Dosłowna odbędzie się pierwsze spotkanie z cyklu „Las Literatury” oraz Turniej Jednego Wiersza.

Szczęście uśmiechnęło się do grających w Eurojackpot i Ekstra Premię. Wiemy, w których kolekturach Lotto padły wygrane

Szczęście uśmiechnęło się do grających w Eurojackpot i Ekstra Premię. Wiemy, w których kolekturach Lotto padły wygrane

Szczęście znowu uśmiechnęło się do mieszkańców naszego województwa. We wtorkowym losowaniu Eurojackpot grający w Zamościu wygrał blisko 900 tysięcy złotych. Z kolei w Rykach padła główna wygrana w Ekstra Premii!

Słowacja: premier Robert Fico postrzelony

Słowacja: premier Robert Fico postrzelony

W środę premier Słowacji Robert Fico został postrzelony. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Strzelec został zatrzymany.

Niczym białe złoto. Dziś Dzień Honorowej Dawczyni Mleka Kobiecego
Foto
galeria

Niczym białe złoto. Dziś Dzień Honorowej Dawczyni Mleka Kobiecego

45 dawczyń, 240 litrów mleka i 3622 wypełnionych butelek. Taki wynik przez 5 lat uzyskał jedyny w naszym województwie Bank Mleka Kobiecego.

Lubelskie Dni Integracji: Wsparcie, różnorodność i współpraca
galeria

Lubelskie Dni Integracji: Wsparcie, różnorodność i współpraca

Innowacyjne rozwiązania technologiczne, aplikacje i różnorodność, czyli Piknik Integracyjny w ramach Dni Integracji. Wydarzenie przed pomnikiem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie było okazją do zaprezentowania organizacji pozarządowych i studenckich lubelskich uczelni działających na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Szukają najlepszego policjanta. Dziś kierowanie, jutro jazda
galeria

Szukają najlepszego policjanta. Dziś kierowanie, jutro jazda

W Lublinie trwają wojewódzkie eliminacje XXXIV Edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Ruchu Drogowego”. Turniej składa się z sześciu konkurencji podzielony jest na dwa dni.

Koniec dobrej passy Świdniczanki i złej Podlasia, Orlęta Spomlek praktycznie w IV lidze

Koniec dobrej passy Świdniczanki i złej Podlasia, Orlęta Spomlek praktycznie w IV lidze

W środę na ośmiu meczach zakończyła się passa meczów bez porażki Świdniczanki. Trzy punkty ze stadionu przy ul. Turystycznej wywiozła Wisłoka Dębica. Jedno spotkanie krócej na przełamanie kiepskiej serii czekali za to w Białej Podlaskiej. Drużyna Artura Renkowskiego wreszcie wywalczyła jednak pełną pulę – w Sieniawie ograła Sokoła 2:0.

Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Gdzie szukać pomocy?
LISTA

Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Gdzie szukać pomocy?

W województwie lubelskim jest ponad 30 ośrodków, które w różnym zakresie udzielają pomocy psychologicznej dzieciom i młodzieży. Gdzie i jaką pomoc można otrzymać?

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Samorządowiec z Prawa i Sprawiedliwości rzucił posadę z-cy dyrektora inspekcji handlowej dla obiecanego stanowiska w zarządzie powiatu puławskiego. Gdy niespodziewanie PiS władzę w powiecie stracił, radny został z niczym. Czy pomoże mu wojewoda?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!