Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 września 2022 r.
8:16

Daleka droga i jazda w kontakcie. Mistrzostwa Polski w BMX Racing były w Lublinie, gospodarze dominowali

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
18 0 A A
(fot. Kamil Kozioł)

Start z bramki to jeden z najważniejszych elementów w BMX Racingu. Jeżeli się go prześpi, to nie ma czego szukać w dalszej części dystansu – Rozmowa z Michałem Kusińskim, trenerem reprezentacji Polski oraz Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego w BMX Racingu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Spotykamy się przy okazji mistrzostw Polski w jeździe na czas w BMX Racingu. Jak ważna jest ta impreza dla Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego?

– Przede wszystkim, to cieszymy się, że ona wróciła do Lublina. Najważniejszym warunkiem było pozyskanie bramki startowej, która wiele lat temu uległa awarii. Udało nam się ją wreszcie zyskać, przede wszystkim dzięki wsparciu miasta oraz Fundacji Rozwoju Sportu w Lublinie. Dzięki temu mamy świetny tor, tak naprawdę jeden z dwóch w Polsce nadających się do organizacji tego rodzaju imprezy.

  • Jak ważna w BMX Racingu jest umiejętność właściwego ruszenia z bramki startowej?

– Bardzo. Długo czekaliśmy na bramkę startową. Wcześniej mieliśmy rzemieślniczą konstrukcję. Chcąc jednak osiągać w Europie sukcesy, to musimy posiadać bramkę startową zgodną z normami UCI. Teraz taką mamy i się z tego mocno cieszymy. Start z bramki to jeden z najważniejszych elementów w BMX Racingu. Jeżeli się go prześpi, to nie ma czego szukać w dalszej części dystansu.

  • Czy w takim razie możecie już myśleć o organizacji poważniejszych imprez niż mistrzostwa Polski?

– Zastanawiamy się nad tym, ale wiąże się to z posiadaniem olbrzymiego budżetu na samą organizację imprezy rangi Pucharu Europy. Jest to związane chociażby z opłaceniem składki do UCI. Te koszty pewnie zwróciłyby się, bo na takie zawody przyjeżdża około 1500 zawodników. Tor trzeba byłoby również wesprzeć pod względem nawierzchni. Po opadach deszczu pojawia się na nim sporo błota. Rywalizacja w deszczu jest więc niemożliwa, a przecież zawody Pucharu Europy odbywają się nawet przy niesprzyjających warunkach pogodowych.

  • Czy ludzie garną się do BMX Racingu?

– To wciąż nie jest popularna dyscyplina sportowa. Wynika to z braku jej tradycji w Polsce. W Czechach ludzie rywalizują w BMX Racingu już od lat 60-tych XX wieku. U nas ta część kolarstwa jest obecna dopiero od lat 90-tych ubiegłego stulecia. Nie mamy zresztą zawodników, klubów czy torów. Budujemy tę dyscyplinę i chcemy ją rozwijać, ale to jeszcze musi potrwać.

  • To jak zachęcić ludzi do uprawiania BMX Racingu?

– BMX Racing to wprowadzenie do sportów motorowych. Jeżeli dzieci zdobędą umiejętność utrzymania równowagi na rowerze, to później dadzą sobie radę w kolarstwie szosowym, żużlu czy na motocrossie. Sporty motorowe są bardzo drogie. W przypadku BMX Racingu jest zdecydowanie taniej. Wystarczy 2-3 tys. zł na rower, kask i można jeździć.

  • O zwrocie tych kosztów pewnie można tylko pomarzyć?

– Żaden sport w dzisiejszych czasach się nie zwraca. Mamy wsparcie w postaci stypendiów sportowych. BMX Racing nadal jednak pozostaje czystym amatorstwem. Uprawiając go na wysokim poziomie, może chleb za niego kupimy, ale już o coś do chleba będzie bardzo ciężko.

  • Jest pan trenerem reprezentacji narodowej. Czy doczekamy się w końcu przedstawiciela Polski w Igrzyskach Olimpijskich?

– Do tego jeszcze daleka droga. Odstajemy od światowej czołówki, bo mało jeździmy na imprezy wyższej rangi. Widać, że mamy braki podczas jazdy w kontakcie, zawodnicy po prostu go się boją. BMX Racing to sport, w którym kontuzje są dość częste, bo przecież w jednym momencie 8 zawodników jedzie bark w bark i na torze może dojść do niebezpiecznych sytuacji.

  • W mistrzostwach Polski ciężko o to, żeby 8 zawodników pojechało obok siebie, bo często w kategorii seniorskiej nie mamy aż tylu uczestników.

– A w mistrzostwach świata trzeba jeszcze przebrnąć biegi eliminacyjne, co nam się często nie udaje. Na świecie BMX Racing to bardzo popularny sport. My nie liczymy się w elicie. Najlepsi na świecie zaczynają przygodę z BMX Racingiem w wieku 7 lat. U nas wiele osób rozpoczyna poważne treningi dopiero w wieku juniora młodszego, a to już zdecydowanie za późno.

  • Jakie stawia sobie pan cele na następny sezon, jeżeli chodzi o pracę z kadrą?

– Ciężko mówić o konkretnych celach, bo Polski Związek Kolarski jest na skraju bankructwa. Jeżeli będzie nadal istnieć kadra narodowa, to trzeba skupić się już na żakach i wtedy zobaczymy, jak to przełoży się na przyszłość. Na pewno olbrzymi problemem jest papierologia. Ona zabija sport. Środków na szkolenie jest mało, pensja jest słaba, a ja więcej czasu muszę spędzić w papierach niż na torze.

Budujemy tę dyscyplinę i chcemy ją rozwijać, ale to jeszcze musi potrwać – mówi Michał Kusiński (fot. Kamil Kozioł)

Dominatorzy z Lublina

Lubelski Klub Kolarstwa Górskiego należy do krajowego topu w BMX Racingu. Potwierdziły to sobotnie (27 sierpnia) mistrzostwa Polski w jeździe na czas. Gospodarze kompletnie zdominowali rywalizację i zdobyli mnóstwo medali.

Cieszyć może niezła frekwencja w najmłodszych kategoriach wiekowych. Szkoda tylko, że tak mało zawodników wystąpiło w kategorii elita – pań było 6, a panów zaledwie 5. W rywalizacji kobiet wiadomo było już przed startem, że jeden krążek przypadnie zawodniczce z Lublina, bo przedstawicielki LKKG stanowiły ponad połowę stawki. Ostatecznie gospodynie zawodów nie wpuściły na podium nikogo obcego. O złoto fantastyczną rywalizację stoczyły Agnieszka Gacek i Paulina Tuz. Wygrała ta pierwsza, która swoją koleżankę wyprzedziła o nieco ponad pół sekundy. Trzecie miejsce zajęła Angelika Bartkiewicz, która spóźniała się w stosunku do zwyciężczyni o 2 sek.

Panów na starcie było tylko 5, a wśród nich był tylko jeden zawodnik LKKG: Karol Adamczyk. – Dla mnie jest to start zabawowy. Po raz pierwszy od 7 lat odbywa się u nas impreza z profesjonalną bramką startową. Poświęcam się pracy z dziećmi, a nie swojemu treningowi. Chcę po prostu dobrze pojechać – mówił przed startem Karol Adamczyk. 28-letni lublinianin pojechał znakomicie i zdobył złoty medal, chociaż o triumf nie było łatwo. Srebrny medalista, Maciej Dąbek z Domin Sport, spóźnił się o niespełna sekundę. Podium uzupełnił najmłodszy w całej stawce Wojciech Gnojek z KS Aquilla Wadowice.

W kategoriach młodzieżowych zawodnicy LKKG już zupełnie zdominowali rywalizację. Złote medale zawisły na szyjach Adama Kusińskiego, Wojciecha Niemirskiego, Emila Mareckiego, Filipa Zaborka, Bartosza Krukowskiego, Lilianny Purc, Jakuba Banacha, Olafa Olka, Natalii Niedźwiedź i Arkadiusza Dębowskiego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium