Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 kwietnia 2008 r.
12:17
Edytuj ten wpis

Dziewczyna z Bronksu

Przemek Wasak znalazł w necie ogłoszenie o castingu do roli Christine w musicalu "Upiór w operze”. Powiedział o tym Kaji, koleżance z klasy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kaja pojechała do Warszawy i była najlepsza z trzystu dziewczyn. Na pierwszej lekcji śpiewu Ewa Irzykowska zapytała : A tobie skala się nie kończy? Wyszło na to, że dziewczyna z Bronowic ma cztery oktawy. I rejestr gwizdkowy. Jak zaśpiewa, to kryształ pęka. Po premierze w Teatrze Roma dostała brawa na stojąco.

Na granicy cudu

Dostać bilet na "Upiora w operze” graniczy z cudem. Obowiązuje kilkumiesięczne wyprzedzenie. Po "Miss Sajgon”, "Grease”, "Kotach” Wojciech Kępczyński postanowił zrealizować swoje życiowe marzenie i wystawić w Polsce musical wszechczasów Andrew Lloyda Webbera.
- Najtrudniejszą sprawą było znalezienie odpowiedniej Christine. Ponieważ utwory napisane są od najwyższych do najniższych dźwięków znalezienie dziewczyny, która poradziłaby sobie z takimi partiami graniczyło z cudem. Dodajmy, że musiała być jeszcze piękna i młoda. Cieszę się, że znaleźliśmy taką aktorkę - mówi Kępczyński.

"Taka aktorka” zawsze byłam zakręcona na punkcie śpiewu. - Poszłam do szkoły muzycznej. Zaczęłam od gitary. Potem był flet poprzeczny - opowiada Kaja. Mieszka na Bronowicach, więc... - Jestem dziewczyną z Bronksu - śmieje się Kaja. Drobna, o charakterystycznej urodzie. Pięknych oczach i głosie.

Mama - wykładowca na Akademii Medycznej w Lublinie. Ojciec nie żyje od 11 lat. Kaja ma młodszą siostrę Violettę.

Przypadek

Kaja chodzi do II g, klasy lingwistycznej w II LO im. Unii Lubelskiej. Na koncie ma sukcesy w ogólnopolskich i wojewódzkich festiwalach oraz konkursach wokalnych.

I miejsce w XIV Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Francuskiej, udział w finale Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Wokalistów i Zespołów Wokalnych "Debiuty”, I miejsce w Wojewódzkim Konkursie Piosenki Hiszpańskiej czy II miejsce w Wojewódzkim Festiwalu Piosenki Anglojęzycznej.

- To był czysty przypadek. Przemek Wasak, kolega z klasy znalazł w necie informację o castingu w Teatrze Roma. Namówił mnie, żebym pojechała. Dowiedziałam, się, że do roli Christine zgłosiło się trzysta kandydatek - mówi Kaja. Pojechała na drugi etap. Przygotowała cztery utwory. Jury słuchało, słuchało, słuchało...
- Wróciłam do Lublina, a następnego dnia dostałam telefon. Nie mogłam odebrać, bo trwała właśnie lekcja historii. Dostałam zaproszenie na rozmowę z reżyserem, Wojciechem Kępczyńskim - mówi Kaja.

Rozmowa była krótka. Do roli Christine wytypowano trzy młodziutkie dziewczyny: Paulinę Janczak, Kaję Mianowaną i Edytę Krzemień.

Rola dla Sary Brightman

"Upiora w operze” obejrzało dotąd na świecie osiemdziesiąt milionów widzów.

Skąd taki sukces? Połowa sukcesu to powieść pod tym samym tytułem, która wyszła spod pióra Gastona Leroux. Inspiracją do napisania książki była wizyta autora w gmachu Opery Paryskiej i nieszczęśliwy wypadek, jaki wydarzył się w 1896, kiedy to ogromny żyrandol spadł w czasie przedstawienia wprost na głowy publiczności.

Druga połowa sukcesu to fakt, że muzyka Andrew Lloyd Webbera silnie działa na emocje. W końcu Webber wokalną partię Christine napisał dla swojej żony, pięknej Sary Brightman, znanej piosenkarki i tancerki.

- To sztuka o miłości i miłosnym trójkącie. O człowieku w masce, który kryje przed światem swoją brzydotę i wrażliwość. Upiór zakochuje się w pięknej, delikatnej i młodziutkiej tancerce, obdarzonej przejmującym głosem. Ten głos uwiedzie upiora. Ale Christine wybierze innego - mówi Kaja.

Kiedy pęka żyrandol

Po rozmowie z Kępczyńskim zaczęły się próby i mordercza nauka śpiewu. Kaja dostała się w ręce Ewy Irzykowskiej, która wcześniej uczestniczyła w castingu. Już po przesłuchaniu doświadczona śpiewaczka nie wierzyła własnym uszom.
- Ta licealistka z Lublina miała rozległą, czterooktawową skalę głosu! A także coś, co jest fenomenem. Tzw. rejestr gwizdkowy. Tak wysoki, że przechodzący w ultradźwięki. Mocny głos, od którego może nawet pęknąć żyrandol - powiedziała Irzykowska po przesłuchaniu Kaji.
O co chodzi z tymi oktawami? - Normalny człowiek ma dwa rejestry. Piersiowy i głosowy. Ja mam dwa gratisy: mieszany i gwizdkowy - wyjaśnia Kaja.
Ktoś w Polsce ma cztery oktawy? - Violetta Willas i - podobno - Justyna Steczkowska - mówi skromnie Kaja.
• Nie boisz się, że jak się rozpędzisz, żyrandol pęknie?
- W spektaklu jest żyrandol, który pod koniec I części spada na scenę. Waży 250 kg, precyzyjny mechanizm spadania żyrandola przygotowała firma ze Szwecji, która obsługuje wszystkie teatry na świecie. Więc nie spadnie niespodziewanie - śmieje się Kaja.

Głos cudowny, koci ruch

Jeszcze w trakcie prób zagrała zastępstwo w musicalu "Koty”. - Rozchorowała się jedna z aktorek - opowiada dziewczyna z Lublina. - Miałam dwie godziny na nauczenie się tekstu i opanowanie kocich ruchów.
Wyrobiła się i zagrała w "Kotach”.
- Jestem pod wielkim wrażeniem tej próbki wokalu, jaką dała nam w roli Promyczka - napisał ktoś na forum fanów "Upiora w operze”.
- Głos cudowny! Już wiem, że to będzie moja ulubiona Christine - to wpisy po występie Kaji w "Upiorze”.
Nad aktorstwem Kaja pracowała z Anną Seniuk. - Uczyła mnie jak wzbudzić w ludziach emocje. Po pierwszym spektaklu, kiedy dziesięć raz zmieniła kostium, nie poznałam siebie.
Co dalej? - Uczę się. I czekam na propozycje...

Pozostałe informacje

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu, ale nie zdobyła nawet punktu

Świdniczanka powalczyła z Sandecją. „Za dobre wrażenie punktów nie dają”

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu z Sandecją 1:0, w drugiej połowie też napsuła rywalom sporo krwi. Niestety, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 3:2.

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem

Rewanż za porażkę z pierwszego meczu? Jest. Rehabilitacja za ostatnie spotkanie z Lechem? Też jest. Motor zrealizował swoje plany na „świąteczną” kolejkę i w sobotę ograł w Łodzi Widzew 2:1.

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Nieprzejezdna jest stacja kolejowa Lublin. Powodem jest awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

W piątek lubelscy policjanci z powietrza oraz ziemi sprawdzali czy kierowcy ciężarówek jeżdżą zgodnie z przepisami. Efekt? 200 kontroli, połowa z nich zakończona mandatami, a także odebraniem dowodów rejestracyjnych.

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Zapraszamy do śledzenia relacji z pierwszego domowego meczu Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze w tym sezonie. O godzinie 18 lubelskie "Koziołki" podejmą Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę drugiego gola dla Avii

Prezent od bramkarza, Avia lepsza od Podlasia

Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem Biała Podlaska. Gospodarze bez większych problemów pokonali rywali 2:0.

Motor chce się zrewanżować Widzewowi za domową porażkę 3:4

Udany rewanż beniaminka. Widzew Łódź - Motor Lublin (zapis relacji na żywo)

W drugim starciu Motoru Lublin z Widzewem Łódź fajerwerków nie było, ale piłkarze Mateusza Stolarskiego zgarnęli trzy punkty po wygranej 2:1.

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny
ZDJĘCIA
galeria

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny

Oderwali się od świątecznych przygotowań i wybiegli do parku Saskiego. W Wielką Sobotę pobiegli w Lublinie 231 parkrun.

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Święta to idealny moment, by choć na chwilę zwolnić tempo i nacieszyć się spokojem. Ale ile można siedzieć przy stole. Warto wykorzystać ten czas na spacer.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium