Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 maja 2008 r.
18:21
Edytuj ten wpis

Gablotka przeszłości, czyli osobiste wyrazy

0 0 A A

W pochodach pierwszomajowych szli z szarfami z napisem "przodownik pracy”. Śrubowali normy, robili za trzech.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Współczesny pracodawca wyróżnia najlepszych pracowników zabierając ich... na Seszele lub honorując tytułem "pracownik miesiąca”.


Przejażdżki jeepami po pustyni lub na wielbłądach, wyprawa na skuterach śnieżnych czy rejs statkiem - wyliczają organizatorzy atrakcje, jakie może zafundować pracodawca współczesnym stachanowcom.

Stachanowcom, czyli komu?

- Stachanowiec. Usłyszeć coś takiego to było raczej obraźliwe, bo tak naprawdę, to koledzy nie przepadali za przodownikami pracy - wspomina pan Roman Koralski, któremu ojciec, budowniczy domów na lubelskich Bronowicach i połowie Tatarów opowiadał to i owo. - O zawyżaniu liczonych oddanych mieszkań i zaniżaniu norm, by przodownik - obowiązkowo członek PZPR - mógł wyrobić 300 procent normy i przekroczyć plan. - Na dodatek bywało, że talony na pralkę, fiata 126 i skierowanie na wczasy w Bułgarii i tak dostawali towarzysze po znajomości, a przodownicy pracy wisieli w gablotce przed zakładem pracy - macha ręką pan Roman, sugerując, że ojciec miał wyniki, ale do pracy jeździł komunikacją miejską.

Jeśliby ktoś sądził, że zmiana ustroju spowodowała zmianę w pomyśle na wyróżnianie pracowników, to się myli. To że w każdym sklepie stoi kilkanaście różnych pralek, a dealerzy aut błagają o kupno nowego modelu nie zmienia faktu, że pracodawca nadal ma wybór: marchewka czy kij. Zmieniła się tylko odmiana marchewki.

Przodownik XXI wieku

Współcześni przodownicy pracy nie wiszą w zakładowych gablotkach, tylko w Internecie. Na przykład na stronie firmy Euro-ZOO można zobaczyć cały poczet pracowników miesiąca. Szczęśliwców typuje, uwaga: Wielka Kapituła Miecza. Na przykład to gremium nominowało na pracownika miesiąca panią Ewę. Pani Ewa, koordynator Regionu Sprzedaży Zachód zaplanowała działania naprawcze i pomocnicze dla działu żywych zwierząt w Katowicach, przez cały miesiąc "koordynowała pracowników działu ryb w zakresie dotarcia do klientów” i "zorganizowała zsynchronizowany system zbierania zamówień wspólnie z działem ryb”. Zdaniem Wielkiej Kapituły Miecza, "wartością dodaną powyższych działań Ewy jest pozytywne postrzeganie naszej firmy wśród klientów jako zorganizowana całość”. Na stronie Euro-Zoo są zdjęcia wyróżnionych pracowników, można też zobaczyć cały poczet najlepszych z kilku lat.

Nagroda czysty zysk

- Niekiedy premia w formie materialnej może być nieadekwatna do dotychczasowych osiągnięć. Wyjazd motywacyjny stanowi fantastyczną nagrodę dla pracowników. Jest nie tylko formą wyróżnienia pracowników, ale także motywuje ich do efektywniejszej pracy, integruje zespół, zacieśnia przyjaźnie, co w następstwie owocuje wzrostem lojalności wobec firmy - zapewniają organizatorzy tzw. marchewkowych wyjazdów dla firm i instytucji. Zachęcają pracodawców do takiej formy okazywania zadowolenia w wydajności jeszcze tym, że jest to... tańsza forma nagrody dla pracowników. Dlaczego? - Podróże motywacyjne często łączone są ze szkoleniami, co pozwala na zaliczenie ich do kosztów uzyskania przychodu - wyjaśniają pracodawcom fachowcy z firmy Blizejslonca.pl, przekonani, że każdy pracodawca chciałby w sposób szczególny wynagrodzić swoich pracowników za dobre wyniki pracy.

Nie masz pomysłu? Masz książkę

- To jedna z lepiej sprzedających się pozycji. W tej serii były trzy tytuły, a ten sprzedał się w całości - mówi Agnieszka Batuk z działu marketingu wydawnictwa One Press o książce Boba Nelsona "1001 sposobów na nagradzanie pracowników”. - Prywatnie uważam, że marchewka jest lepszym rozwiązaniem niż kij, gdy zarządza się ludźmi - dodaje pani Agnieszka, która nie jest zdziwiona popularnością tego tytułu. I zdradza, że sporo osób o książkę pytało, bo... szukało prezentu dla swojego przełożonego.

A co radzi dr Bob Nelson, twórca wielu pracowniczych systemów nagradzania, który prowadzi firmę doradczo-szkoleniową Nelson Motivation?

Za co marchewka

Na początek zastanawia się, dlaczego przełożeni tak rzadko nagradzają podwładnych. Brakuje im czasu, a niekiedy też pomysłowości. I trudno się dziwić: są zagonieni i... sami nie dostają nagród tak często, jakby chcieli. Tymczasem - zdaniem Nelsona - każdy lubi być doceniany. I radzi szefom: nie zaczynaj od podwyższania pensji - przemyślane, osobiste i szczere wyrazy uznania motywują bardziej niż pieniądze. Wyjaśnia, jak stosować następujące rodzaje nagród: wiele pomysłów, jak powiedzieć "dziękuję”, publiczne wyrazy uznania, jak ważne są motywujące imprezy integracyjne. Udowadnia, że nawet dzielenie się wiadomościami może być formą nagrody! Wystarczy zrobić to umiejętnie. Autor układa też listę rzeczy, które można nagrodzić. Na przykład współczesny przodownik pracy może się wykazać szczególnymi osiągnięciami, sugestiami zgłaszanymi pracodawcy, wzorową obsługą klienta czy zrealizowaniem planu sprzedaży.

W "1001 sposobach na nagradzanie pracowników” jest nawet rozdział poświęcony temu, gdzie kupić interesujące prezenty.

A to było tak...

"Patrzę na moją obrabiarkę, jak na broń żołnierza, którą powierzył mi mój kraj... Czy dobrze poznałem moją obrabiarkę? Czy wykorzystuję wszystkie jej mechanizmy? Co robię, aby dodatkowo wyposażyć moją maszynę?” - zastanawiał się Paweł Bykow, stachanowiec w jednym ze swoich tekstów.

Bykow pracował za dwóch, choć jego przełożeni chyba nie stosowali zaleceń z www.biznesforum.pl, gdzie internauta maximo radzi: "Skutkują motywacje związane z wyjściem całej kadry pracowników do restauracji, teatru etc.”.

Słowniczek dla młodszych czytelników

Pochód pierwszomajowy - forma uczczenia wolnego od pracy Święta Pracy czyli 1 Maja. Za czasów PRL głównymi ulicami miast i miasteczek przy których stały trybuny maszerowali pracownicy zakładów pracy, nauczyciele, uczniowie, urzędnicy... Wszyscy. Nieśli szturmówki, transparenty, zdjęcia Lenina, aktualnych I sekretarzy PZPR, przodowników pracy. Na trybunach stali aktualni notable partyjni i pozdrawiali maszerujących. Po pochodzie można było robić zakupy w ustawionych w mieście ciężarówkach.

Przodownik pracy - tytuł przyznawany w okresie PRL-u pracownikom znacznie przekraczającym normy przewidziane do wykonania. Początkowo pojęcie to przede wszystkim dotyczyło pracowników fizycznych, później taki tytuł mógł otrzymać inżynier często zgłaszający wnioski racjonalizatorskie (przodownik racjonalizacji), rolnik wprowadzający jako pierwszy w okolicy mechanizację i stawiający na produkcję wielkotowarową (przodownik mechanizacji). Wprowadzając współzawodnictwo pracy oraz tytuły przodowników wzorowano się na radzieckich doświadczeniach. Tam odpowiednikiem naszego przodownika pracy był Stachanowiec i tym terminem początkowo posługiwano się także w Polsce.

Stachanowiec - określenie pochodzi od nazwiska Aleksieja Stachanowa, górnika z Zagłębia Donieckiego, prekursora ruchu stachanowskiego, który rozpoczął się pod koniec lat 20. XX wieku w związku ze wzmożoną industrializacją ZSRR. Pierwszymi stachanowcami byli z reguły prawdziwi robotnicy kierujący się dobrymi intencjami. Ruch ten był prezentowany jako przejaw osobistego zaangażowania robotników w budowę socjalizmu. Później regułą stawało się, że stachanowcem mógł zostać tylko działacz partyjny - o tym, kto będzie przodownikiem pracy, decydowały odpowiednie gremia partyjne. Ruch stachanowski istniał we wszystkich państwach bloku socjalistycznego, włączając w to Chiny i Koreę Północną.

Nasz stachanowiec - w Polsce stachanowski styl przyjął w 1947 górnik Wincenty Pstrowski. Innym równie znanym przodownikiem pracy był Stanisław Sołdek - traser stoczniowy.

Kalendarz socjalistyczny - dzięki stachanowcom pierwsza pięciolatka stalinowska została ukończona w cztery i pół roku, a druga w cztery lata i trzy miesiące.
Skierowanie na wczasy - Fundusz Wczasów Pracowniczych był instytucją wysyłającą Polaków na wczasy. Skierowania przydzielała Rada Zakładowa. Zagraniczne do kurortów innych państw socjalistycznych też zakład pracy a właściwie organizacja partyjna.

Pozostałe informacje

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium