Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 czerwca 2016 r.
14:50

Hubert "Jahdeck" Pyrgies: Ten koncert to jest spełnienie marzeń naszego zespołu

Rozmowa z Hubertem „Jahdeckiem” Pyrgiesem, wokalistą lubelskiego zespołu Chonabibe

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• 17 czerwca w Sali Operowej Centrum Spotkania Kultur wystąpicie w towarzystwie orkiestry Tomasza Momota. Skąd wziął się pomysł tej współpracy?

- Po raz pierwszy doszło do niej, gdy zadzwonił do nas Łukasz Borkowski, prowadzący program „Przestrzeń Dźwiękowa” w TVP Lublin i zapytał, czy mielibyśmy ochotę wystąpić podczas lubelskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, właśnie z udziałem orkiestry Tomka. W efekcie zagraliśmy wspólnie nasz utwór „Festiwalec”. Okazało się, że bardzo szybko się polubiliśmy, zaistniała między nami chemia twórcza i już wtedy pojawiły się pierwsze pomysły, że może wyniknąć z tego coś większego. Podchwycili to nasi menadżerowie z agencji Wysoka i zaczęliśmy działać. Spotkaliśmy też wielu ludzi, którzy nam sprzyjają, mam tu na myśli pracowników Centrum Spotkania Kultur, czy Urzędu Miasta. Nasz koncert patronatem objęli prezydent Lublina i marszałek województwa. To wszystko jest bardzo miłe i jest zwieńczeniem naszej dotychczasowej pracy i kopem do tego, żeby stawiać kolejne muzyczne kroki. Szczerze mówiąc, będzie nam bardzo smutno grać później bez orkiestry (śmiech).

• Niespełna dwa tygodnie temu mieliście pierwszą próbę z orkiestrą. Jakie były wasze wrażenia z tego spotkania?

- Wspaniałe! Ten koncert to jest spełnienie marzeń naszego zespołu, zarówno jeśli chodzi o muzyków, jak i o menadżerów. W momencie, kiedy pierwszy raz słyszysz swój utwór wykonany przez 30 osób, to uśmiech sam pojawia się na twarzy. Byłem bardzo stremowany śpiewając, bo aż nie czułem się godzien...

• W ubiegłym roku podobne przedsięwzięcie zrealizował raper Miuosh, który zagrał z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia pod batutą Radzimira Dębskiego. Mówił wtedy, że był mocno zaskoczony, bo po wykonaniu nowych aranżacji dla orkiestry jego utwory brzmiały zupełnie inaczej, musiał się ich uczyć od nowa. Jak wyglądało to w waszym przypadku?

- Tu sytuacja była trochę inna. Jesteśmy zespołem i podczas koncertów wykorzystujemy instrumenty, więc nasze utwory nie zostały zupełnie przearanżowane. Szkieletem pozostają nasze aranżacje, które Tomek wzbogaca o partie dęte, smyczkowe i dodatkowe instrumenty. Nie odczuwam tu wielkiego rozdźwięku, ale mam świadomość, że nasze kawałki wziął na warsztat profesjonalista.

• Mija rok od premiery waszej drugiej płyty „Panoramy” i od tamtej pory nie mieliście okazji zagrać koncertu w Lublinie. Będzie to więc zarazem premiera albumu w waszym rodzinnym mieście.

- Na pewno to wpłynie na kształt tego wieczoru. Ale ponieważ będziemy mieli okazję zaprezentować naszą muzykę z szerszym gronem muzyków i w szczególnych okolicznościach, to chcielibyśmy dać naszym słuchaczom szansę, aby posłuchali naszych różnych utworów. Z pewnością zagramy więc także numery z pierwszej płyty „Migracje”, nie zabraknie też pewnie dodatkowych niespodzianek.

• Wystąpicie w Centrum Spotkania Kultur, jak sami podkreślacie, w jednej z najpiękniejszych sal koncertowych w kraju. W związku z tym pojawia się trema?

- W tym momencie jesteśmy bardzo skoncentrowani na przygotowaniach i myślę, że każdy z nas odczuwa tę tremę na swój sposób. W moim przypadku jest to ekstremalne skupienie, bo wiem, ile jeszcze zostało do zrobienia. Pracujemy dzień w dzień i skupiamy się na tym, żeby dało to efekt 17 czerwca. Co do sali, to kiedy pierwszy raz na nią wszedłem, to miałem wręcz operowe skojarzenia, czułem się, jakbym był na gali rozdania Oscarów. To niesamowicie dostojne i piękne miejsce. Mam nadzieję, że razem z naszą ferajną będziemy mogli zagwarantować tam dobry pokaz.

• Zapowiadaliście, że w koncercie wezmą udział goście. Kto oprócz muzyków z orkiestry pojawi się z wami na scenie?

- Chcielibyśmy, żeby to zostało niespodzianką do samego końca. Ale na pewno pojawią się z nami artyści znani z gościnnych występów na naszych albumach.

• Zaskoczyło was zainteresowanie tym koncertem?

- Ciężko powiedzieć, czy byliśmy zaskoczeni, bo spodziewaliśmy się, że taki koncert będzie gratką dla naszych słuchaczy, których w Lublinie mamy sporo. To wspaniale mieć już teraz świadomość, że przyjdzie całkiem spora gromadka. Zachęcamy do kupowania biletów jak najszybciej, bo już się kończą, a zdecydowanie warto będzie być w CSK tego wieczoru. Z tego co wiem, to zamierzają pojawić się także ludzie spoza Lublina. Jest jeszcze dużo miejsc, do których nie dotarliśmy. Nasi słuchacze często dopytują i proszą o koncerty w swoich miastach, ale nie zawsze jest to możliwe. Dlatego kiedy pojawia się taka okazja, to jest to symptomatyczne, że ludzie zjeżdżają się z całej Polski.

• Odchodząc od tematu koncertu: pracujecie już nad materiałem na kolejną płytę?

- W tym momencie skupiamy się nad najbliższym wydarzeniem, ale od kilku miesięcy pracowaliśmy nad nowym materiałem koncertowym. W międzyczasie oczywiście pojawiają się nowe pomysły, jest ich już naprawdę dużo, ale nad dalszymi działaniami dopiero będziemy się zastanawiać.

• W sierpniu po raz kolejny zapraszacie do Opola Lubelskiego na Chonabibe Festiwal. Co szykujecie w tym roku?

- Program ogłosiliśmy w poniedziałek. Główni wykonawcy, których zaprosiliśmy w tym roku to m.in. Grubson, Małpa i Donguralesko. Ci, którzy już byli na festiwalu wiedzą, że staramy się zapraszać topowych artystów z polskiej sceny hip-hopowej, ale przemycamy też nowych i świeżych wykonawców, którzy dopiero wschodzą, lub będą wschodzić. Jak pokazuje doświadczenie, udało nam się to przy okazji występów Kuby Knapa, czy grupy PRO8L3M, którzy grali u nas zanim zdobyli dużą popularność po wydaniu oficjalnych płyt. Oczywiście, my też wystąpimy w Opolu, choć ciągle zastanawiamy się, w jakiej formule. Co roku staramy się dać oryginalny występ pod różnym względem, ale tym razem ciężko będzie przebić tę orkiestrę...

Pozostałe informacje

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium