Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 grudnia 2010 r.
16:31
Edytuj ten wpis

Irena Jarocka spędzi święta w Polsce. Po 20 latach

0 2 A A

Małe rzeczy cicho śpią, ale wokół wszędzie są. Czy widzisz je? – śpiewa w piosence "Małe rzeczy”. Po 20 latach pobytu za granicą spędzi rodzinną wigilię w Polsce. Irena Jarocka. Dla wielu jest ikoną polskiej piosenki. Charyzmatyczna i wrażliwa potrafi zauważać małe cuda, które dzieją się na wyciągnięcie ręki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jak pani pamięta święta Bożego Narodzenia z dzieciństwa?

– Z jednej strony, zdobywanie w sklepach wszystkiego, kolejki po karpia, rodzynki i orzechy. Z drugiej, kolędy i atmosferę, jakiej nie ma poza Polską. Przez 20 lat miałam wigilie w Stanach. Jak przyjechałam tutaj, żeby spędzić pierwszą polską wigilię z rodziną, to widzę, za czym tęskniłam przez lata.

• Za czym?

– Za rodzinnym ciepłem. W moim rodzinnym domu w Gdańsku-Oliwie było bardzo biednie. Ale na święta zawsze było 12 dań i to był kontrast do szarej codzienności. Były prezenty, na które się czekało, z braćmi robiliśmy zabawki na choinkę, były na niej słodycze. Jak się choinkę rozbierało, to same papierki wisiały. Po wigilii śpiewanie kolęd i pasterka. Na wszystko był czas.

• Co wówczas było najważniejsze?

– Więź rodzinna. Dziś, kiedy rodziców już nie mam, bracia porozrzucani po świecie – jeden jest w Niemczech, drugi w Kanadzie, trzeci, który mieszka w Polsce, wyjechał do Londynu – ta więź i wspomnienia są jeszcze ważniejsze. Świat się komercjalizuje. Takie wartości, jak miłość i przebaczenie tracą sens.

• Opłatek jest pustym gestem? W Polsce ludzie wolą uniknąć opłatka i nie przyjść na wigilię w pracy?

– Dobrze, że jeszcze mamy ten opłatek, że pamiętamy, ile znaczył dla rodziców, ile w geście łamania było wybaczenia, ile miłości. Że choinka pachnie Polską, bo w Stanach nawet choinki wycięte z hodowli nie mają intensywnego zapachu.

• Wróciła pani do Polski po 20 latach...

– Nie wiedziałam, że to wszystko tak fajnie się ułoży. Najpierw był pomysł zrobienia płyty z kolędami, bo publiczność mnie o to prosiła od lat. Płytę nagrałam w lipcu i potem dopiero doszło do mnie, że to już dwadzieścia lat, jak nas nie było w Polsce. Przyjeżdża moja córka ze Stanów, mąż, z moją polską rodziną spędzimy święta w dwanaście osób, to bardzo silne przeżycie.

• Płyta nosi tytuł "Ponieważ znów są święta”.

– Nagrałam ją po to, żeby ludzie przypominali sobie o rodzinnych świętach i najmilszych momentach ich życia. Do płyty dołączona jest książeczka z tekstami, żeby razem śpiewać. Na mojej wigilii zaśpiewam bliskim piosenkę "Ponieważ znów są święta”, potem będziemy śpiewać razem. Na święta przylatuje do Warszawy moja córka Monika, jest w piątym miesiącu ciąży, w maju ma urodzić. Zostanę babcią...

• Cieszy się pani?

– No wreszcie. Cieszę się, bo to kolejne, nowe doświadczenie. Wiem, że to będzie chłopiec. Jestem cała w czekaniu, bo to nowa miłość. Miłość do rozpieszczania tego dziecka, bo swoich dzieci się nie rozpieszcza, tak jakby się chciało.

• Na zdjęciach, wykonanych przez Justynę Steczkowską, wygląda pani pięknie i młodo... Z otwartości na świat kobieta wygląda tak pięknie?

– Dziękuję. Często mnie ludzie pytają, co robię, że wyglądam tak jak wyglądam. Na pewno jest to sprawa genów, bo czasem sama sobie nie wierzę, że tak wyglądam.

• Stosuje pani jakąś dietę?

– Nie, aczkolwiek od dwudziestego roku życia mam tę samą wagę. Byłam dwadzieścia lat wegetarianką. Wróciłam do białego mięsa. Jem ryby. Staram się zdrowo jeść i to mi weszło w krew. Ale życie to nie tylko jedzenie. Dokładam do tego pozytywne nastawienie do ludzi, do wszystkiego co się dzieje dokoła. No i dystans. Jest bardzo ważny.

• Dlaczego?

– Dystans do polityki, świata i złych spraw bardzo mi pomaga. Dystans jest obroną, zmienia punkt widzenia, pozwala nie przejmować się tym co błahe i tym, na co nie mamy wpływu.

• Wróćmy do płyty. Jak doszło do spotkania z Justyną Steczkowską i fotograficznej sesji?

– Poprosiła mnie, żebym była jej modelem w programie telewizyjnym "W obiektywie Justyny Steczkowskiej”. Zgodziłam się. Okazało się, że program ze mną miał rekordową oglądalność. Zdjęcia Justyny są specyficzne, naznaczone jej osobowością. Jestem na nich niezwykle dojrzała. Jest mi z tym dobrze. Jedno z nich wybraliśmy na okładkę płyty z kolędami. Pasuje do klimatu świąt Bożego Narodzenia.

• A dlaczego, pani zdaniem, Polacy zagubili duchowy wymiar świąt, skupiając się na zakupach?

– W Polsce zachłysnęliśmy się zachodem; za pożyczone pieniądze stać nas na kupno wszystkiego. Wpadamy w obłęd zakupów, wpadliśmy w wir komercjalizacji świąt. W końcu z tego musimy ochłonąć, żebyśmy całkiem się nie zagubili. I nie zapomnieli, że obchodzimy urodziny Jezusa.

• Co w świętach Bożego Narodzenia jest najważniejsze?

– Że to jest odrodzenie nas wszystkich. Że nie to co mamy, jest najważniejsze, bo nie zabierzemy tego na tamten świat. Ale ważne jest to, ile dobra zostawimy po sobie. I jeszcze jedno jest ważne: jest opłatek, jest rodzina. Zróbmy wszystko, żeby święta Bożego Narodzenia dały nam siłę na cały rok. Jeśli są godnie przeżyte, siłę dadzą. Pokonamy największe problemy. Jeśli święta zbędziemy, wejdziemy w nowy rok z pustką.

• Co się w życiu liczy najbardziej? Rodzina? Miłość? Zdrowie? Pieniądze?

– Miłość jest najważniejsza. Z miłości się wszystko narodziło, jest podstawą życia. Miałam szczęście do miłości, odkrywam ją na nowo. Mimo że na świecie dzieją się sprawy okrutne, to możemy wysłać im naprzeciw miłość. Z miłości nauczyłam się dystansu do zła, do tego, co kiedyś by mnie bardzo bolało. Dziś mnie nie boli, bo przechodzę ponad tym. Przechodzenie ponad jest jedną z najważniejszych umiejętności w życiu.

• A po miłości?

– Rodzina. Po rodzinie przyjaciele, na których można liczyć. I to, żeby dostrzegać pozytywy w życiu. Jest ich pełno, tylko trzeba chcieć je zauważać.

• Nasze życie to tylko etap wędrówki. Nie boi się pani śmierci, umierania?

– Nie boję się. Nie boję się starzenia, bo zmarszczki są oznaką mądrości. Kiedy byliśmy z mężem na wakacjach na Krecie, zauważyłam, że starsi ludzie trzymają się na ręce i uśmiechają się do siebie z miłością. Kiedyś tego nie zauważałam. Teraz wiem, że w każdym wieku, nawet chorując, można znaleźć moment, żeby wziąć się za rękę, żeby okazać sobie miłość, czułość i przyjaźń. Potwierdzić, że możesz na mnie polegać. A jeśli coś boli, to Boże, trzeba czasami przyjąć ten ból. Wtedy też najbardziej pomaga bliskość najbliższych.

• Zostaje pani w Polsce?

– Dwa lata temu wydałam płytę "Małe rzeczy”. W tym roku wyszła kompilacja dwóch płyt z moim starymi przebojami. Teraz kolędy. W przyszłym roku chcę wydać moją francuską płytę i antologię piosenek... Tak, zostaję w Polsce. Dużo koncertuję. Na widowni widzę młodych ludzi. Wzruszam się, jak te dzieci śpiewają kawiarenki.

Pozostałe informacje

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium