Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 lutego 2003 r.
10:57
Edytuj ten wpis

Jedz ze smakiem

0 0 A A

Lubię wszystkie babeczki. Są fantastyczne. Chcę, żeby jak najlepiej gotowały swoim mężczyznom. Ich mężczyźni mają dość żywieniowych piramid i lekarskich ostrzeżeń przed cholesterolem. Jak chcą pierogów – to ze skwarkami. Jak mięsa – to z gęstym sosem na tłustej śmietanie – uważa Grzegorz, właściciel największego polskiego portalu kulinarnego „Mniam, mniam”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Pochodzi z Warmii, ale po dziadkach korzenie ma kresowe. Na studia do Warszawy wziął z kresów wspomnienie babki ziemniaczanej, a z Warmii – ryb smażonych i pieczonych z grzybami. Tak naprawdę gotowania uczył się w akademiku.
– Zawsze lubiłem dziewczyny i stworzyliśmy taki układ, że one miały mieć prowiant, a ja czas, żeby im z tego coś ugotować. Nawet żonę poderwałem na pyszniutką zapiekankę serową – opowiada Grzegorz Ostrowski.
Dziś na internetowe strony Mniamowiczów i Miamowiczek, stworzone przez Grzegorza trzy lata, temu wchodzi po trzy tysiące kobiet dziennie. Czego tu szukają?
– Jedne zwykłych rad w rodzaju jak obrać cebulę. Inne dobrych, sprawdzonych przepisów, które na pewno wyjdą. Jeszcze inne duchowego wsparcia – mówi Ostrowski.
Jak odchudzić męża?
Sylwia zapytała Grzegorza, jak ma odchudzić męża. Swoje pytanie zamieściła na forum Mniamowiczów. Na pomoc ruszyły jej Mniamowiczki. Jedna z nich napisała tak:
„Po pierwsze nie zabieraj mu od razu wszystkiego, co lubi, bo będzie się zapychał hamburgerami jak tylko go spuścisz z oczu. Postaraj się raczej troszkę odchudzić to, co lubi, smaż na oliwie zamiast na oleju, a najlepiej mięsko grilluj, będzie mniej tłuste, a równie smaczne. Zamień wieprzowinę na drób i do każdego obiadu podawaj michę surówki. Najważniejsze, żeby nie chodził głodny, bo wtedy najłatwiej sięgnąć po chipsy. Niech je do woli, ale rzeczy przygotowane przez Ciebie, a do sałatki zawsze przemycisz odtłuszczony jogurt zamiast śmietany itp. No i jak najwięcej dobrych tłuszczów, czyli ryb, przepisami na łososia nas Grześ ostatnio uszczęśliwił...”
Zapiekanka leciutka jak piórko
„Ostatnio całkiem fajowa zapiekanka mi wyszła...” – napisała Mniamowiczka, której znudziło się mięso. Dalej napisała tak:
„Otworzyłam lodówkę, patrzę sobie, a tam marchewka, pietrucha, cukinia, pieczarki, papryka. No jeszcze parę rzeczy było, ale te akurat rzuciły się na mnie z wołaniem: zjedz mnie. Przecież nie dam się prosić. Wyjęłam i pokawałkowałam jak mi akurat się wydawało, że dobrze będzie, czyli pierwsze i drugie na bardzo grubej tarce przepuściłam, trzecie na takie paseczki pocięłam, czwarte w plasterki, a piąte w kosteczkę. Udusiłam na patelence na oleju kapce i dodałam na samym początku cebulkę, a na końcu przecier pomidorowy. Przyprawiłam solą, pieprzem, papryką, zielem angielskim, listkiem laurowym i odrobinką bazylii. Paczkę ryżowego makaronu typu niteczki ugotowałam. Zrobiłam ze szklaneczki mleka, łyżki czubatej mąki i łyżki masełka sos beszamelowy. Potem to układałam warstwami w naczyniu do zapiekania wysmarowanym olejem: makaron, sosik warzywny, makaron, sosik warzywny, makaron, a na wierzch sos beszamelowy. Przykryłam i wstawiłam do 200 stopni na 20 minut, potem odkryłam, posypałam startym serem żółtym i jeszcze chwilkę zapiekałam. A jeszcze chwilkę później wszystko zniknęło...”
Gotowanie to sztuka
Tak najpierw nazywał się portal kulinarny Grzegorza. Gdy go zakładał, nie zdawał sobie sprawy, że jego przepisy zdobędą tak dużą popularność. Dziś w ciągu miesiąca kulinarny portal ma po kilkaset tysięcy odwiedzin. Dlaczego?
– Moje przepisy są sprawdzone – mówi Grzegorz.
• Co to znaczy?
– W sobotę mówimy sobie z żoną, że zrobię dobry makaron, wymyślam jakiś nowy sos i robię. Jak smakuje rodzinie – to w poniedziałek przepis jest w internecie. Tam szybko go sprawdzają i jest kilkadziesiąt potwierdzeń, że wyszło. To największa satysfakcja.
• To co pan takiego podał, co chwyciło?
– Na przykład smalczyk, jakiego pan jeszcze nie jadł. A zimno jest, więc pasuje...
Smalec, co to go wszyscy nie tylko wzrokiem pożerają...
Smaczny jest ogromnie ten smalec i raz na jakiś czas można kromkę chleba z nim zjeść, gwarantuję, że na jednej się nie skończy.
• Proszę o przepis.
– Najpierw pół kilograma słoniny kroję na drobną kostkę, podobnie czynię z dwoma rodzajami kiełbasy: zwyczajną i jałowcową.
• Po ile tej kiełbasy?
– Po 25 deko wystarczy.
• Co dalej?
– Cebulę z czosnkiem siekam, jabłka kroję w kostkę tej samej wielkości co cebulę. Do dużego garnka wrzucam pokrojoną słoninę, dodaję kostkę smalcu. Jak słonina zacznie zamieniać się w skwarki, a nie jest jeszcze złota, dodaję cebulę. Trzymam na wolnym ogniu. To moment idealny, by dodać kiełbasę, boczek oraz jabłka. Czas na finisz – do smalcu dodaję czosnek i przyprawy: czubatą łyżkę majeranku, pół łyżki świeżo zmielonego pieprzu, pół łyżki soli i łyżkę ostrej, mielonej papryki. Uważajcie, żeby czosnek nie zbrązowiał, bo będzie gorzko. I z solą. Bo zawsze lepiej dosolić sobie na kromce. Smalec, co to go wszyscy nie tylko wzrokiem pożerają – gotowy. Nie powiem, mnie najbardziej smakuje gorący. Zanurzam w nim chleb i rozkoszuję się bogactwem smaku. Oczywiście, na zimno też jest przepyszny! A najlepszy jest na razowym chlebie z zimnym, kiszonym ogórkiem...
Ludzie mają dość żywieniowych piramid
Grzegorz Ostrowski najbardziej ceni polską kuchnię tradycyjną. W dawnych smakach i aromatach odnajduje upodobanie. Uważa, że przemija moda na światowe smaki.
• Nie uważa pan, że polska kuchnia jest zbyt ciężka i tłusta? Że nie pasuje do obecnych, „dietetycznych” czasów?
– Polacy mają dość żywieniowych piramid i gadania w kółko, że co tłuste to szkodliwe. Nasi dziadkowie i ojcowie jedli prosto i żyli zdrowo. Jak jest zima, to trzeba zjeść kawał karkówki z cebulą. Albo michę pierogów ze skwarkami. Na wiosnę należy dorzucić dużo sałatek. Latem do mięsa dobrać jak najwięcej warzyw. Próbować smaków. Może mniej jeść, więcej się ruszać i wszystko będzie dobrze...
Srzedajemy ludziom dobrą energię
Mówią Grzegorz Ostrowski, Marek Zakrzewski i Marcin Poćwiartowski, którzy zajmują się portalem i Mniamowiczami.
– Kocham wszystkie babeczki, chcę żeby jak najlepiej gotowały swoim mężczyznom. Żeby gotowanie sprawiało im radość. Wie pan na czym polega nasz sukces? Po prostu sprzedajemy ludziom dobrą energię – mówi Grzegorz.
– Daje dobre, sprawdzone przepisy. Kobiety go uwielbiają. Pisze smakowicie. W jego przepisach jest uśmiech. Osiemdziesiąt procent Mniamowiczów to kobiety. W większości mają od 35 do 45 lat. Połowa ma wykształcenie wyższe, połowa średnie. Łączy ich jedno: Chcą coraz lepiej i coraz przyjemniej gotować. Grzegorz jest ich mistrzem – dodaje Marek Zakrzewski, który wraz z Grzegorzem i Marcinem Poćwiartowskim zajmują się portalem i Mniamowiczami.

Pozostałe informacje

Mieszko Ćwik (w czarnym stroju) to znakomity rozgrywający

LNBA: Mistrzowie w drodze po kolejny tytuł

Matematyka buduje swoją przewagę w rozgrywkach Konferencji A LNBA.

Krzysztof Barszczewski to jeden z liderów TKKF Cukropol Pszczółka

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Lisy lepsze od Pszczółek

Rozgrywki Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego powoli wchodzą w decydującą fazę. Ciekawe jest zarówno na górze tabeli, jak i na tych dalszych pozycjach. W sobotę wracający po wielu latach nieobecności zespół TKKF Cukropol Pszczółka stoczył pasjonujący pojedynek z Flying Foxes.

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska pokonała Algierię

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska pokonała Algierię

W pierwszym meczu rywalizacji grupowej o Puchar Prezydenta IHF reprezentacja Polski pokonała Algierię 38:32. Stawką gry w drugiej części mistrzostw jest walka o miejsca 25-32.

Teatr Stary w Lublinie: Wszystkie bilety sprzedały się w 38 minut
NA SCENIE

Teatr Stary w Lublinie: Wszystkie bilety sprzedały się w 38 minut

Tu Jan Peszek i Andrzej Grabowski, a tam Smolik, Kev Fox i Dr Misio. Kto i na co przychodzi do Teatru? – rozmowa z Anną Struzik, kierowniczką działu ds. komunikacji i promocji w Teatrze Starym w Lublinie

Zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów? Rząd przyjął projekt ustawy
KONIEC E-DYMKA?

Zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów? Rząd przyjął projekt ustawy

Projekt wprowadza zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich jednorazowych i wielorazowych e-papierosów, w tym beznikotynowych oraz woreczków nikotynowych. Są też obostrzenia w używaniu e-papierosów w miejscach publicznych.

Rodzinne warsztaty rękodzieła. Są trzy terminy, ale liczba miejsc ograniczona
ZRÓB TO SAM

Rodzinne warsztaty rękodzieła. Są trzy terminy, ale liczba miejsc ograniczona

Ruszyły zapisy na warsztaty, podczas których będzie można wykonać unikatową ceramikę z najpopularniejszej pracowni w Polsce. Należy się spieszyć, liczba miejsc jest ograniczona.

Wieczór ze stand-upem
27 stycznia 2025, 19:00

Wieczór ze stand-upem

Czarek Sikora zaprasza na zwariowany wieczór, pełen nowych żartów i pozytywnej energii. Komik wystąpi 27 stycznia (poniedziałek) w Kultowej Klubokawiarni na lubelskich Czubach.

Babcie i dziadkowie świętują w Lublinie
MUZYCZNY PREZENT
galeria

Babcie i dziadkowie świętują w Lublinie

Lubelscy seniorzy zostali zaproszeni do wspólnego świętowania Dnia Babci i Dziadka. Zagrali dla nich uczniowie i nauczyciele Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Tadeusza Szeligowskiego w Lublinie.

Tu będzie parking z prawdziwego zdarzenia. Na razie szukają pieniędzy
25 miejsc parkingowych.

Tu będzie parking z prawdziwego zdarzenia. Na razie szukają pieniędzy

Parking przed stadionem MOSiR w Kraśniku zostanie w końcu zagospodarowany. Jest już pozwolenie, ale nie ma jeszcze źródła finansowania tego projektu. A jego koszt to ponad 800 tysięcy złotych.

Będzie zimno przy Zimnej. I Turystycznej też
CENTRALNE OGRZEWANIE

Będzie zimno przy Zimnej. I Turystycznej też

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada prace przy sieci ciepłowniczej. To dobrze, ale nie od razu. Na razie oznacza to, że mieszkańcy będą mieć zimne kaloryfery.

Babcia i dziadek: Strażnicy tradycji ze smartfonami
DZIEŃ BABCI I DZIEŃ DZIADKA

Babcia i dziadek: Strażnicy tradycji ze smartfonami

Dziadkowie i babcie XXI wieku chcą być nowocześni, ale jednocześnie pozostają nieocenionym źródłem miłości, wsparcia i tradycji – uważa ekspert KUL, dr Paweł Kot, adiunkt w Katedrze Psychologii, Emocji i Motywacji KUL.

Awaria samochodu w podróży – jak sobie z nią poradzić?

Awaria samochodu w podróży – jak sobie z nią poradzić?

Podróż samochodem, niezależnie od celu, to nie tylko przyjemność, ale również ryzyko wystąpienia problemów technicznych. Niespodziewana awaria na trasie może skutecznie pokrzyżować plany, szczególnie gdy ma miejsce w nieznanej okolicy lub w trudnych warunkach atmosferycznych. Jak zminimalizować ryzyko takiej sytuacji i co zrobić, gdy jednak samochód odmówi posłuszeństwa?

Deszczówka – jak jej gromadzenie wspiera ekologię i Twoje finanse?

Deszczówka – jak jej gromadzenie wspiera ekologię i Twoje finanse?

Z każdym rokiem deszczówka zyskuje coraz większe uznanie jako alternatywne źródło wody. Nie tylko obniża rachunki za wodę, ale również pozwala działać na rzecz ochrony środowiska naturalnego.

Jak stworzyć wyjątkową atmosferę na przyjęciu urodzinowym?

Jak stworzyć wyjątkową atmosferę na przyjęciu urodzinowym?

Organizacja przyjęcia urodzinowego to doskonała okazja, by pokazać swoją kreatywność i sprawić, by zarówno jubilat, jak i goście zapamiętali ten dzień na długo. Kluczem do sukcesu są spójne dekoracje, starannie dobrany motyw przewodni oraz przemyślane detale, które nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny charakter. Jak to zrobić? Oto praktyczny poradnik, który pomoże Ci zorganizować urodziny godne zapamiętania.

(Nie)wyparzona Gęba – Fiora Anicca o swoim pseudonimie, singlu „I Died Once” i coverze „Hurt”
(Nie)Wyparzona Gęba
film

(Nie)wyparzona Gęba – Fiora Anicca o swoim pseudonimie, singlu „I Died Once” i coverze „Hurt”

W tym odcinku (Nie)wyparzonej Gęby gościem jest Fiora Anicca – artystka, która opowiada o swojej twórczości i planach na przyszłość. Dowiecie się, skąd wziął się jej pseudonim i co tak naprawdę oznacza. Fiora mówi także o swoim poruszającym singlu „I Died Once” – co symbolizuje i jakie emocje za nim stoją. Rozmawiamy też o jej interpretacji legendarnego utworu „Hurt” Johnny’ego Casha oraz o tym, co szykuje na najbliższy rok.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium