Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 sierpnia 2023 r.
8:03

Kajakiem po Bugu. Warto zajrzeć do Różanki

0 0 A A

To jedno z niewielu miejsc w województwie lubelskim, z dala od zgiełku i pędu życia codziennego. Przez kilka godzin można obcować tutaj z naturą, poznawać najwspanialszą, dziką i nieco zapomnianą rzekę Bug. Na wakacyjną wyprawę po Lubelszczyźnie zabieramy dziś naszych Czytelników w niesamowitą podróż kajakiem z Mieczysławem Omelczukiem z Różanki, organizującym spływy już od ponad 20 lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Bug jest jednym z najdzikszych, a przez to najpiękniejszych rzek europejskich – mówi nasz przewodnik i podkreśla, że zarówno rzeka, jak i jej dolina należą do najmniej przekształconych działalnością człowieka w Europie. – Niezwykłe walory przyrodnicze i krajobrazowe to najważniejsze zalety kajakowej wyprawy rzeką, która ulega ciągłym zmianom i przekształceniom. Zmienia się nie tylko głębokość i szerokość Bugu, ale także długość liczona wzdłuż głównego nurtu – dodaje Omelczuk.

 

Nawet osiem godzin w kajaku

Trasa spływu zależy od indywidualnego życzenia uczestników i może wynieść nawet od sześciu do ośmiu godzin.

– Startujemy z miejscowości Zbereże i płyniemy poprzez Sobibór, graniczny trójstyk Polska-Ukraina-Białoruś, Orchówek do Włodawy. Ta trasa liczy 36,5 kilometra. Z Włodawy można płynąć dalej przez Suszno, Szuminkę do Kuzawki, a stąd kolejne 37 km nawet aż do Kodnia. Oczywiście, gdy ktoś bierze udział w spływie po raz pierwszy czy płynie z dziećmi nie będzie porywał się na kilkugodzinną eskapadę. Zawsze pomagam w doborze trasy, zapewniam kajaki, wiosła, kamizelki i transport. Najczęściej proponuję spływ z trójstyku do Różanki. To 22 kilometry, ale jak ktoś nie daje rady, to można zakończyć wcześniej. Trzeba pamiętać, że Bug to rzeka graniczna, należy płynąć bliżej polskiej strony. Nie wolno zatrzymywać się i wychodzić na stronę naszych sąsiadów – mówi Omelczuk,

Jedną z najpopularniejszych tras, którą najchętniej wybierają turyści, zwłaszcza ci z dziećmi, wiedzie z Włodawy do Różanki. Liczy 11 kilometrów, a jej pokonanie zajmuje około dwie godziny.

 

500 lat historii

Meta w niewielkiej miejscowości nie jest przypadkowa i nie chodzi o to, że tutaj mieszka nasz rozmówca. Różankę ma ponad 500-letnią historię! Została założona w 1506 roku i do połowy XIX wieku była miastem rywalizującym z leżącą nieopodal Włodawą. Należała do Ostrożeckich, Pociejów, Flemmingów, Czartoryskich i Zamoyskich, których niewielkie muzeum możemy znaleźć w Organistówce, znajdującej się tuż przy parafialnym kościele św. Augustyna.

 

 

Świątynie, która z zewnątrz na myśl przywodzi raczej zamek czy pałac niż obiekt sakralny, ufundowali Róża i Adam August Zamoyscy. W kościele znajduje się neogotycki ołtarz, wykonany w latach 1929-1930. Ołtarz boczny zdobi kopia obrazu Matki Boskiej Kodeńskiej z 1908 roku.

Córka Róża, czy mnich Różan?

„Obok informacji, że nazwa ta pochodzi od alei róż, którymi hrabia Zamojski wysadził drogi do Adampola lub od założonego przez niego różanego ogrodu, znajdujemy i takie, które jej nazwę wywodzą od imienia jego córki Róży, bądź imienia prawosławnego mnicha Różana, którego ludzie bardzo lubili i przetłumaczyli Różana na Różankę” – czytamy na tablicy w Organistówce.

Z mnichem Różanem wiąże się też miejscowa legenda. W czasie wojny ze Szwedami we Włodawie zatrzymał się na postój car Piotr Wielki. Pewnego dnia car zabłądził i tułał się trzy dni po bezdrożach. Czwartego dnia spotkał go Różan – mnich. Mnich wyprowadził cara, nakarmił i wskazał drogę do Włodawy. Piotr Wielki kazał wtedy wystawić pałac w Różance i oddał go w ręce Różana. Kilkadziesiąt lat później powstało miasto Różanka. Po mnichu przyjął te dobra hrabia Zamojski.

 

Dziś to już tylko malownicze ruiny z murowaną bramą, położone nieopodal Bugu. Pałac uległ zniszczeniu w czasie I wojny światowej (15 sierpnia 1915), a następnie został doszczętnie zrujnowany podczas kolejnej wojny. W parku przylegającym niegdyś do pałacu znajduje się pomnik przyrody.

 

Wszystkie dodatkowe informacje dotyczące spływu można uzyskać pod numerem telefonu 508-691-440 oraz na stronie internetowej www.kajaki.wlodawa.pl

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzuem Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures.

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty
zdjęcia
galeria

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty

Trwa XIX Świdnik Jazz Festival. W programie festiwalu znalazły się koncerty uznanych artystów z Polski i zagranicy, którzy grają na wysokim poziomie. Wśród nich m.in. świdnicka Helicopters Brass Orchestra, Aleksandra Kutrzepa Quartet oraz kubański pianista Alfredo Rodriguez.

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas
zdjęcia
galeria
film

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas

Cosplay, manga, horoskopy, warsztaty i gry planszowe, a to wszystko w świątecznym klimacie. Dwudniowy festiwal Akira to gratka dla fanów kultury azjatyckiej.

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

Dzisiaj sezon 2024/2025 rozpoczną siatkarki DRS AZS UMCS Lublin. Akademiczki na inaugurację zagrają u siebie z Feniks AZS Politechnika Lubelska. Spotkanie zaplanowano na godz. 18 w sali ZS nr 5 przy ul. Elsnera.

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia
foto
galeria

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za didżejką stanął jeden z najlepszych didżejów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny.

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium