Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 lutego 2009 r.
21:26
Edytuj ten wpis

Karol, wynalazca z Grabowca

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za pół roku powinna ruszyć produkcja niesamowitych okularów według pomysłu Karola. Tyle czasu chłopak daje sobie na stworzenie prototypu i przeprowadzenie niezbędnych badań.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Później swój patent chce sprzedać jakiemuś producentowi. A w międzyczasie pracuje nad kolejnymi wynalazkami.

Kiedy telewizja TVN ogłosiła nabór do programu "Kapitalny pomysł” Karol Kowalczuk, pochodzący z Grabowca pod Zamościem 22-letni student mechatroniki zastanawiał się tylko nad tym, czy wystartować ze sztucznymi mięśniami, czy goglami, które mogą pomagać oczom. Wybrał to drugie.

Zrobię sobie rakietę

- Bo uważam, że zawsze lepiej stawiać na to, co może także pomóc innym, a wady wzroku powodowane spędzaniem czasu przed komputerem dotykają mnóstwa ludzi - tłumaczy nam Karol Kowalczuk, który o "kapitalnych” okularach zaczął myśleć dlatego, że jego bliski kolega miał wadę wzroku.

To był strzał w dziesiątkę. 22-latek z Grabowca szedł przez kolejne eliminacje jak burza. Jego wynalazek w ostatecznej rozgrywce wygrał, pokonując około 60 innych "kapitalnych pomysłów”. Co teraz? Student mechatroniki czeka na przelanie na jego konto 300 tys. zł, które były główną nagrodą w telewizyjnym show. - I muszę jeszcze wymyślić, jak zapłacić od tego jak najniższy podatek - śmieje się.

Kłopotów z tym mieć chyba nie powinien, bo na swoim koncie ma mnóstwo innych, znacznie bardziej skomplikowanych patentów (m.in. reaktor jądrowy i rakietę kosmiczną P368028, za którą już jako 17-latek został nagrodzony podczas konkursu w Japonii) i pracuje nad kolejnymi.

Albo reaktor

- Tworzę właśnie układ, który sprawi, że samochód pokonujący ostry zakręt nie będzie wypadał z drogi - uchyla rąbka tajemnicy młody wynalazca i jakby mimochodem wspomina także o reaktorze na gaz wodny, który pozwoli z dowolnej biomasy uzyskać 50 procent wodoru i 50 procent czystego tlenku węgla. - To idealne paliwo - kwituje.

Wiadomość o jego sukcesie w programie TVN lotem błyskawicy obiegła Grabowiec. Dumni z Karola są nie tylko jego rodzice.

- No bo jak nie? Toż to nasz chłopak - mówi Franciszek Minnik, sąsiad Kowalczuków, a jego żona Weronika Minnik dodaje: A przy tym taki dobry, spokojny, grzeczny, zawsze pomocny rodzicom i dziadkom.

Nad czymś pracuje

- Zawsze wiedziałam, że jest wyjątkowy - zapewnia Teodozja Cybulska, nauczycielka fizyki i wychowawczyni Karola z liceum w Grabowcu. - Nawet jak spóźniał się z jakimś zadaniem, byłam cierpliwa, bo miałam pewność, że pracuje właśnie nad czymś własnym.

- Karol zawsze miał niesamowite pomysły, a ich realizacją zajmował się jego tata, który jest mechanikiem samochodowym, znanym w okolicy jako "złota rączka” - dorzuca Jan Nowak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Grabowcu. Kilka dni temu umówił się już z ojcem Karola, że jak tylko chłopak pojawi się w Grabowcu, to złoży wizytę w szkole i spotka się ze swoimi młodszymi kolegami, dla których już jest autorytetem.

Bo lubił pokręcić

Rówieśnicy Kowalczuka wspominają go jako zwykłego kolegę z klasy. - Normalny był po prostu. Jak każdy z nas. Żaden prymus, żaden kujon. Zwykły chłopak - opowiada Łukasz Krauze, który nadal mieszka w Grabowcu. - Może i coś wymyślał, ale się nigdy tym nie chwalił. Widać po cichu robił swoje, a na studiach w Warszawie widocznie się rozwinął.

- On od małego lubił coś rozkręcić, a potem złożyć. Czasem bywało, że napsuł i wtedy chował pod łóżko - mówi Irena Kowalczuk, mama geniusza.

- On jest jak kot, który chodzi własnymi drogami. Uczył się tylko tego, co go interesowało - dorzuca ojciec Ryszard Kowalczuk.

Rzeczywiście: do piątej klasy szkoły podstawowej Karol przynosił do domu świadectwa z czerwonym paskiem. Później przestał, bo nie wszystko było dla niego warte poświęcania czasu. - Raz nawet dyrektor zadzwonił, że Karol uciekł ze szkoły - przypomina sobie ojciec. - Okazało się, że w tym czasie siedział w bibliotece.
Fizykę czytał…

Nic się nie zmarnuje

Państwo Kowalczukowie nie mają jednak wątpliwości, że sukcesy ich syna to wynik jego ambicji i dążenia do raz wyznaczonego celu. On sobie na pewno nie odpuszcza. Pytali, czy przypadkiem za nagrodę nie zechce kupić sobie mieszkania w Warszawie. Stanowczo się temu sprzeciwił. - Powiedział, że nie wolno mu tych pieniędzy zmarnować. Chce je wydać na to, by sfinalizować swój zwycięski projekt.
- Przede mną mnóstwo roboty - mówił nam Karol w drodze na spotkanie z optometrystą, czyli jednym z wielu specjalistów, których badania będę chciał wykorzystać przy stworzeniu prototypu moich okularów.

Półtora metra

Młody wynalazca obawia się jednak, że choć 300 tys. od TVN to dużo pieniędzy, to może się okazać, że zbyt mało do sfinalizowania zadania. - Liczę, że w razie potrzeby znajdę jeszcze jakichś sponsorów.

A ile za jego wynalazek trzeba będzie zapłacić, gdy trafi już do produkcji? Najprostsza wersja nie powinna być droższa niż 1,5 tysiąca złotych, ale koszt tych bardziej zaawansowanych technologicznie może sięgnąć kilku tysięcy złotych. - A ja będę z praw do nich żył długo i szczęśliwie - cieszy się Karol. Na razie, sam nawet z "kapitalnych” okularów nie korzysta. - Mam duży, 22-calowy monitor w komputerze i nigdy nie siadam przed nim w odległości mniejszej niż półtora metra.

Pozostałe informacje

Nietrzeźwy 21-latek jeżdżąc Audi uszkodził BMW. Potem próbował uciekać

Nietrzeźwy 21-latek jeżdżąc Audi uszkodził BMW. Potem próbował uciekać

Czy kierowca miał zakaz prowadzenia pojazdów? Miał. Miał też prawie 2 promile.

Paradise Lost
21 czerwca 2025, 19:00

Nowy festiwal w Lublinie. Znamy pierwszą gwiazdę Rock The Square Festiwal

Paradise Lost zagra 21 czerwca na Placu Teatralnym w Lublinie. Brytyjska grupa to niekwestionowana gwiazda światowego metalu.

Van Gogh w Filharmonii Lubelskiej
spektakl
22 lutego 2025, 19:00

Van Gogh w Filharmonii Lubelskiej

Największe dzieła jednego z najwybitniejszych malarzy, a do tego choreografia, która łączy elementy tradycyjnego i nowoczesnego widowiska tanecznego, to niektóre z elementów spektaklu baletowego „Van Gogh”, który odbędzie się 22 lutego w Filharmonii Lubelskiej.

ilustracyjne

Gmina łączy siły z województwem, żeby wybudować ścieżkę rowerową

Przy budowie ścieżki rowerowej gmina połączy siły z województwem lubelskim. Najpierw powstanie projekt, a później Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosi przetarg na budowę.

Noc Kultury 2024

Noc Kultury: Mają już 116 pomysłów na tegoroczną edycję

Cieszy nas, że tak wielu osobom zależy na wspólnym kształtowaniu tej jedynej i niepowtarzalnej nocy w roku – mówią dyrektorki festiwalu. Co już wiadomo o tegorocznej Nocy Kultury?

Słońce i zimna woda. Powiatowe morsowanie w Janowicach
galeria

Słońce i zimna woda. Powiatowe morsowanie w Janowicach

Kilkadziesiąt osób weszło w niedziele do wody. "Morsuj zdrowo powiatowo" to nazwa pierwszej edycji wydarzenia organizowanego w Janowicach przez starostwo w Puławach.

Ten lek działa na wszystkie typy grypy. Kiedy będzie dostępny w aptekach?

Ten lek działa na wszystkie typy grypy. Kiedy będzie dostępny w aptekach?

Teraz na grypę w Polsce choruje 300 tys. osób. Jednak pacjenci w wielu miejscach w Polsce mają problem ze zrealizowaniem recepty na Oseltamiwir. Nowe dostawy preparatu mają dotrzeć do aptek w piątek.

Civilization VII
GRAMY
film

Civilization VII: Premiera dla tych, którzy chcą wszystkim rządzić (wideo)

Oczekiwania: masa zawartości, masa frajdy i jeszcze jedna tura. Rzeczywistość: drogo, mało, a recenzje są na razie mocno „mieszane”. Dziś premiera gry Civilization VII.

Młodzieżowiec zamienił Chełmiankę na Świdniczankę

Młodzieżowiec zamienił Chełmiankę na Świdniczankę

Zgodnie z zapowiedziami Oliwier Konojacki zamienia jednego trzecioligowca z naszego regionu na innego. 19-latek na zasadzie wypożyczenia przenosi się z Chełmianki do Świdniczanki.

Badanie piersi. Blisko i za darmo

Badanie piersi. Blisko i za darmo

Rak piersi to najczęściej występujący nowotwór wśród kobiet. Im szybciej postawiona zostanie diagnoza, tym mniej radykalne i skuteczniejsze leczenie. Zobacz, gdzie możesz zrobić badania profilaktyczne w regionie.

Sygnał do tej pory wygrał trzy z czterech zimowych sparingów

Sygnał Lublin w zimie pracuje nad defensywą. „Obrona to nasza pięta achillesowa”

Sygnał zakończył pierwszą rundę w IV lidze na jedenastym miejscu w tabeli. Zazwyczaj to byłaby bezpieczna lokata, ale nie w tym sezonie. Reorganizacja rozgrywek i lokaty w strefie spadkowej Lewartu i Świdniczanki oznaczają, że czwartoligowców wiosną czeka zażarta walka o utrzymanie.

Chciał kupować taniej. Wpadł z klejem i kodami kreskowymi

Chciał kupować taniej. Wpadł z klejem i kodami kreskowymi

Powycinane kody kreskowe i klej w sztyfcie - taki "pomysł na zakupy" miał 31-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego.

Jeden telefon może uratować życie. Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112
ZDJĘCIA
galeria

Jeden telefon może uratować życie. Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112

Ten numer każdy zna, ale nie każdy wie, jak powinno się go używać prawidłowo. Aż 60 proc. połączeń to żarty lub głuchy telefon. A jeden telefon może uratować życie

2 Lubelska Brygada OT wdraża program GP-R K9 od 2022 roku.
NA TROPIE

K9: Szybkie trójki w akcji, czyli przygotowanie do najważniejszego egzaminu

Kiepskie warunki pogodowe, trudny teren i poszukiwanie zaginionej. Wszystko w ramach przygotowań do państwowego egzaminu psów ratowniczych. Tak ćwiczyła Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza K9 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Lublin upamiętni Polaków deportowanych na Sybir

Lublin upamiętni Polaków deportowanych na Sybir

W środę - 12 lutego - w Lublinie zaplanowano uroczystości upamiętniające masowe deportacje Polaków na Sybir. Obchodom towarzyszyć będą wystawy, wykłady oraz wydarzenia edukacyjne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium