Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 maja 2011 r.
14:42
Edytuj ten wpis

Moje gołębie zawsze wracają

0 11 A A
Moje gołębie już są określane jako odrębna rasa i nazywane "Military Rogala” – nie kryje dumy Sławo
Moje gołębie już są określane jako odrębna rasa i nazywane \"Military Rogala” – nie kryje dumy Sławo

Na Mistrzostwach Świata Gołębi Młodych w Republice Południowej Afryki Polskę będzie reprezentowało dwóch zawodników. Robert Henkel z okręgu Zielona Góra i Sławomir Rogala z Czemiernik.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Niezwykle wytrzymałe gołębie pana Sławomira są zagadką dla wielu nie tylko polskich hodowców, którzy dziwią się, że jego ptaki – choć nie pochodzą ze słynnych światowych szczepów – biją rekordy przelotu.

Liczący prawie 70 lat Marian Rogala, ojciec Sławomira, wyjaśnia, że ich hodowla pochodzi ze starej polskiej linii gołębi wojskowych.

Tradycja rodzinna

– Już od małego dziecka zajmowałem się gołębiami. Mój kochany tata też lubił te ptaki, podobnie jak i wujek. Przywieźli mi z Ursusa sześć gołębi, które były wcześniej wykorzystywane przez wojskowych do specjalnej poczty. Wtedy kończyła się wojna. Po latach miałem stadko liczące 30-40 sztuk – wspomina Marian Rogala. – Kiedy spotykałem się ze znajomymi, nie rozmawialiśmy o alkoholu i babkach, tylko o gołębiach. Jestem dumny, że z pokolenia na pokolenie przeszło to zamiłowanie też na Sławka i dochowaliśmy się skrzydlatych mistrzów. Kiedy patrzy się z bliska na te ptaki, widać, jak są to mądre stworzenia...

Gołębie lepsze niż orły

Urodzony w 1968 r. w Czemiernikach Sławomir Rogala przyznaje, że w jego rodzinie sprawdziło się przysłowie głoszące, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Hodowla gołębi stała się rodzinnym hobby.

Pan Sławomir najpierw był znany jako waleczny napastnik w miejscowym klubie Orzeł w Czemiernikach. Grał też w Orlętach Radzyń Podlaski. Z czasem orły zamienił na gołębie.

Kazimierz Sobieszek, wójt Czemiernik, zna Sławomira Rogalę jeszcze z boiska. – Kiedy graliśmy ze Sławkiem, to był jednym z najlepszych zawodników. Jest takim człowiekiem, że jak za coś się weźmie, to doprowadza do znaczących sukcesów. Podobnie z hodowlą. Najpierw, w połowie lat dziewięćdziesiątych, zaczął się w to bawić, aż pasja przeszła w sport.

Wojskowe gołębie

Znający od dawna pana Sławomira inny czemiernicki hodowca gołębi Szymon Węgrzyn, przyznaje, że "niemal od zawsze” współpracuje z Rogalami. – Sławek jest życzliwy. Nie poskąpił innym hodowcom swoich gołębi, które pochodzą od wojskowych. Wojsko trzymało jeszcze w twierdzy Modlin do lat sześćdziesiątych wiele gołębi w piętrowym gołębniku. Naukowcy robili na nich badania.
Nasz bohater przyznaje, że ma sportową duszę. Po wielu latach hodowli, dopiero w 2003 roku zdobył pierwszy puchar. – Trzeba było łykać wiedzę i wyciągać wnioski z pierwszych porażek. Sukcesy nie przyszły łatwo. Wielu hodowców załamuje się, gdy już po 2–3 latach nie ma większych osiągnięć.

Tysiące kilometrów

W 2007 r. już zdobywał tytuły mistrzowskie w sekcji i w okręgu w Radzyniu Podlaskim. Posypały się pierwsze sukcesy krajowe. W 2008 roku na lot do Ostendy przeznaczył aż 25 gołębi, z czego 19 zameldowało się w domu. Pokonały prawie 1400 km. Gołębie Rogali zajęły trzy pierwsze miejsca na liście oddziałowej.

W roku 2009 czemiernickie gołębie brały udział w bardzo ciężkim locie z Barcelony. – Z tego lotu na trasie 2000 km wróciły mi 4 gołębie i 3 z nich zdobyły czołowe konkursy w Polsce i w strefie C. Z lotu na trasie 1600 km z Orleanu wróciło mi 5 gołębi, pokonując dystans 1600 km, a jeden z gołębi zajął pierwsze miejsce w Polsce w strefie C – wylicza Rogala. Przyznaje, że w 2009 r. z wielką radością w Sosnowcu, kolebce hodowli gołębi, odbierał puchary za mistrzostwo lotów długodystansowych.

Bardzo drogie gołębie

– Przekonałem się, że loty gołębi to normalny sport. Kulminacją emocji są loty, na które czeka się przez martwy, zimowy sezon. Kiedy jest niedziela i wypuszcza się gołębie o godz. 5 rano, adrenalina już działa! Człowiek patrzy w niebo, kiedy wreszcie przylecą ptaki. I nagle nadlatują. Jeden. Drugi. Trzeci! Wszystkie moje wracają do gołębnika! Gdy przyleciały gołębie z Barcelony, to cieszyłam się jak tyczkarz, który skoczył 6 metrów. Była "Bonanza” w Czemiernikach! – wspomina hodowca.

Te sukcesy powodują zainteresowanie hodowców nie tylko w Polsce. Już dwa gołębie Rogala sprzedał do Japonii. Otrzymał po 10 000 zł za sztukę.

Mistrzostwa

Pan Sławek wyjaśnia, że przed lotem gołębie, podobnie jak niektórzy sportowcy, są na specjalnej diecie. Inną mają po locie. Wtedy wycieńczonym ptakom trzeba dać nawet glukozę na odbudowę organizmu.

Jego dwa gołębie reprezentowały Polski Klub Dalekodystansowy na olimpiadzie w Poznaniu w 2011, a jeden z tych ptaków zajął pierwsze miejsce w kategorii wyczyn. Po tych zwycięstwach wspomniany klub długodystansowy wytypował pana Sławka do reprezentowania Polski w mistrzostwach świata w RPA.

We wtorek o godz. 12 na poczcie w Czemiernikach 42-letni hodowca wysłał w specjalnej skrzyneczce zamykanej na kłódkę trzy niebieskie, miesięczne gołębie. Trafią do Gdańska, skąd polecą w zbiorowym transporcie do RPA.

W specjalnym hangarze w RPA będą – wraz z 6000 reprezentantami innych krajów – trenowane do lotu finałowego, na który w styczniu wybierze się też samolotem pan Sławek.

Military Rogala

Czemiernicki hodowca liczy, że jego drużyna osiągnie sukces w przelocie na dystansie 680 km w Afryce. – Muszą sprawdzić się najlepsze geny. Dwa ptaki wysyłane do RPA pochodzą od gołębi, które zwyciężyły w Lotach Narodowych z Barcelony i Orleanu – mówi i zaraz dodaje, że jego gołębie pocztowe już są określane jako odrębna rasa i nazywane "Military Rogala”. – Charakteryzują się wielką zawziętością powrotu do gołębnika, jak i też odpornością na choroby.

W Czemiernikach wszyscy będą trzymać kciuki za pana Sławomira. Zresztą, on sam po cichu marzy o sukcesie.

W końcu główna nagroda w mistrzostwach świata w RPA to pół miliona dolarów.

Pozostałe informacje

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić
ZDJĘCIA
galeria

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić

Przez ostatnie dni na niebie mogliśmy oglądać prawdziwe kolorowe spektakle. W związku z burzą geomagnetyczną nad lubelskim niebem pojawiła się zorza polarna.

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Stało się to, o czym w Zamościu mówiło się od dawna i o czym pisaliśmy już w zeszłym tygodniu. Marta Pfeifer została powołana na zastępczynię prezydenta Zamościa.

Przed nami kolejna zimna noc

Przed nami kolejna zimna noc

W regionie może złapać przymrozek. Synoptycy ostrzegają

Politechnika Lubelska świętowała urodziny
galeria

Politechnika Lubelska świętowała urodziny

Honorowy Profesor, wybitny Absolwent, Najlepszy Wykładowca i imię dla dębu. Politechnika Lubelska świętowała 71. rocznicę powstania.

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

21-latka chciała sprzedać ubranie za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Internetowi oszuści ukradli jej jednak 7 tys. zł

KUL wyprzedaje książki

KUL wyprzedaje książki

Biblioteka Uniwersytecka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zaprasza na Majowy Kiermasz Książki. Do nabycia są m.in. trudno dostępne pozycje

Festiwal „Scena w Budowie”
16 maja 2024, 20:00

Festiwal „Scena w Budowie”

Trwa Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie” 2024. Przed nami finałowe wydarzenia.

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Ostatnie wybory samorządowe z lokalnej sceny politycznej w Końskowoli zmiotły komitet Zielonego Powiśla. Ten do rady gminy wprowadził zaledwie jednego przedstawiciela. Wszystkie pozostałe miejsca trafiły w ręce komitetu nowego wójta - Mariusza Majkutewicza.

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

W mieście powstaną kolejne szlaki rowerowe. Poszukiwani są projektanci, którzy podejmą się tego zlecenia

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt
18 maja 2024, 20:00

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt

W sobotę (18 maja) w lubelskim Zgrzycie wystąpi Voo-Voo. Zespół zagra koncert promujący album "Premiera".

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

To kobieta będzie prawą ręką prezydenta Michała Litwiniuka (PO). Macieja Buczyńskiego zastąpi Justyna Gorczyca, dotychczasowa kierownik referatu urbanistyki w ratuszu.

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival

Świdnik Air Festival zbliża się wielkimi krokami. Miejski Ośrodek Kultury ogłosił kolejną gwiazdę, która da prawdziwy pokaz swoich możliwości akrobatycznych.

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Miasto wybrało 21 projektów na łączną kwotę ponad 2 mln zł w ramach konkursu wieloletniego „Miasto kultury w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029”. Zgłoszone projekty będą realizowane w latach 2024-26.

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Dziś rano zmarł mężczyzna poszkodowany we wczorajszym wypadku w Bogucinie w powiecie lubelskim. Lubelscy policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium