Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 czerwca 2006 r.
17:27
Edytuj ten wpis

Phozdrafiamhy polskih khibicuf

Miroslav Klose i Lukas Podolski to czołowi napastnicy Bundesligi. Obaj zagrają w reprezentacji Juergena Klinsmanna i obaj... urodzili się w Polsce. Mieli polskie obywatelstwo i mogli strzelać bramki dla „biało-czerwonych”. Nie strzelają

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Klose urodził się 9 czerwca 1978 roku w Opolu. Jego ojciec, Józef, w pierwszej lidze zdobył dla Odry Opole 39 bramek. Jesienią 1977 roku w Pucharze UEFA strzelił jedną z bramek w dwumeczu z FC Magdeburg. Od następnego sezonu zaczął kilkuletnie granie we francuskim AJ Auxerre. Również piłkarką, tyle że ręczną, była mama Miroslava: Barbara, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Jeż. W latach 70. jako zawodniczka Odry, a potem Otmętu Krapkowice była czołową polską zawodniczką: 82 razy wystąpiła w naszej reprezentacji. Z Otmętem w latach 1970–72 zdobywała mistrzostwo Polski, występowała w Pucharze Europy.
W 1984 roku Barbara i Józef Klose z 8-letnią córką Marzeną i 6-letnim Miroslavem wrócili z Auxerre do Opola. Trzy lata później wyjechali na stałe do Niemiec. Zamieszkali w niewielkiej miejscowości Kusel, 40 km od Kaiserslautern. Tam w ślady ojca poszedł Miroslav.
– Wiem, że po mistrzostwach w Japonii i Korei mówiono, że pierwsze piłkarskie kroki stawiałem w Odrze Opole, ale naprawdę treningi zacząłem w Niemczech – opowiada napastnik Werderu Brema. – Jako junior grałem w SG Blaubach-
Diedelkopf, potem w rezerwach FC Homburg, a następnie w III-
ligowym zespole tego klubu. Tam zostałem zauważony przez pracującego w Kaiserslautern Stefana Majewskiego, który przeniósł mnie do amatorskiej drużyny FCK.
Janas go znał
– Miro był bardzo ambitny, jak już zdecydował się na uprawianie piłki, to poświęcał się temu zajęciu bez reszty – dodaje Norbert Komor z Opola, przyjaciel rodziny. – Z Józkiem zrobili przy domu boisko, na którym Miro trenował.
W 12 meczach amatorów Miro strzelił 16 goli i już w kwietniu 2000 roku był piłkarzem pierwszego zespołu FCK. Tak zaczęła się błyskawiczna kariera. Tylko dlaczego nie w polskiej reprezentacji?
– Nikt mi takiej propozycji nie złożył. W pewnym momencie musiałem wybrać i zdecydowałem się na niemiecki paszport – przypomina zawodnik, którego zna... selekcjoner naszej kadry, Paweł Janas.
– W Auxerre grałem kilka lat po Józku Klose, ale on przyjaźnił się z Andrzejem Szarmachem i często przyjeżdżał z rodziną do Francji. Także z kilkuletnim Mirkiem – mówi Janas.
Szczególny mecz
Do niemieckiej reprezentacji Klose trafił jesienią 2001 roku i szybko stał się podstawowym zawodnikiem. W 2002 roku przypomniano o nim w Polsce. Na mundialu w Korei i Japonii, gdzie nasza kadra szybko musiała pakować walizki, Klose w barwach Niemiec został wicemistrzem świata, a indywidualnie wicekrólem strzelców (5 goli). Przypomniano sobie, tym bardziej że Klose nie ukrywa związków z Polską.
Dziś polsko-niemiecki piłkarz już się cieszy na mecz z polską kadrą. – To będzie nasz najtrudniejszy rywal – przyznaje. – Dla mnie mecz w Dortmundzie będzie miał szczególne znaczenie.
Działacze zawiedli
Z Lukasem Podolskim już takiego błędu nie popełniono. Jeszcze trzy lata temu Janas namawiał go na polską reprezentację. Ale nie wyszło.
Podolski zaczynał w Gliwicach, ale w wieku siedmiu lat wyjechał z rodziną do Niemiec, gdzie z czasem trafił do FC Koeln, z którym związany jest do dzisiaj. A że strzela na zawołanie, kibice nazywają go „FC Podolski”.
Podolski to wielki talent, który rozwija się błyskawicznie. Obecnie trudno sobie wyobrazić niemiecki atak bez niego. Wielki mecz Podolski rozegrał we wrześniu 2005 roku. Na stadionie w Bremie Niemcy pokonały RPA 4-2, a Podolski zdobył 3 gole i asystował przy bramce Tima Borowskiego.
– Oglądać takie widowisko to wielka przyjemność – przyznał trener Juergen Klinsmann. – Na takiego napastnika Niemcy czekali już od dawna.
Już dwa lata temu był w kadrze Niemiec na turnieju finałowym Euro 2004, występował też w Pucharze Konfederacji w 2005 roku. Kiedy grał w niemieckiej reprezentacji juniorów, polscy działacze próbowali nakłonić go do gry w „biało-czerwonych” barwach.
Bez sentymentów
– Na temat gry w polskiej reprezentacji rozmawiałem z Podolskim, ale on był zdecydowany na występy w Niemczech – mówi dziś Janas.
Podolski wychował się w Polsce, bardzo dobrze mówi po polsku. Często też odwiedza nasz kraj, szczególnie Sośnicę; dzielnicę Gliwic, w której mieszka jego babcia. O kraju swych przodków wypowiada się z dużym szacunkiem i sentymentem. Jego dziewczyna, Monika, też pochodzi z Polski (dokładnie z Legnicy). Jednak wszystkie sentymenty kończą się na murawie.
– Pojedynek z Polską będzie najważniejszym meczem w moim życiu – zapewnia Podolski. – Parę lat temu dokonałem takiego, a nie innego wyboru i gram dla Niemiec. Kraj, w którym się urodziłem, bardzo lubię, mam tam rodzinę. Wiem, że bardzo mi kibicują, a ja kibicuję Polakom.
Ale gram dla Niemców.

Pozostałe informacje

Procesja rezurekcyjna

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego najważniejszym świętem w Kościele katolickim

Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość w Kościele katolickim. Kościół świętuje tego dnia Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście od śmierci do życia. Prawda ta jest fundamentem i istotą wiary chrześcijańskiej.

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu, ale nie zdobyła nawet punktu

Świdniczanka powalczyła z Sandecją. „Za dobre wrażenie punktów nie dają”

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu z Sandecją 1:0, w drugiej połowie też napsuła rywalom sporo krwi. Niestety, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 3:2.

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem

Rewanż za porażkę z pierwszego meczu? Jest. Rehabilitacja za ostatnie spotkanie z Lechem? Też jest. Motor zrealizował swoje plany na „świąteczną” kolejkę i w sobotę ograł w Łodzi Widzew 2:1.

Musical „Jesus Christ Superstar”
Wywiad

Co jest naprawdę ważne w życiu

Kiedy zagrał Jezusa w Misterium Męki Pańskiej w Tomaszowicach, kościół pękał w szwach, a ludzie mieli łzy w oczach. Wówczas nie marzył nawet, że po latach zagra główną rolę w słynnym musicalu „Jesus Christ Superstar” w Operze Lubelskiej – Rozmowa z Marcinem Zagrodnikiem, odtwórcą głównej roli w musicalu Jesus Christ Superstar w Operze Lubelskiej.

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Nieprzejezdna jest stacja kolejowa Lublin. Powodem jest awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

W piątek lubelscy policjanci z powietrza oraz ziemi sprawdzali czy kierowcy ciężarówek jeżdżą zgodnie z przepisami. Efekt? 200 kontroli, połowa z nich zakończona mandatami, a także odebraniem dowodów rejestracyjnych.

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Zapraszamy do śledzenia relacji z pierwszego domowego meczu Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze w tym sezonie. O godzinie 18 lubelskie "Koziołki" podejmą Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę drugiego gola dla Avii

Prezent od bramkarza, Avia lepsza od Podlasia

Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem Biała Podlaska. Gospodarze bez większych problemów pokonali rywali 2:0.

Motor chce się zrewanżować Widzewowi za domową porażkę 3:4

Udany rewanż beniaminka. Widzew Łódź - Motor Lublin (zapis relacji na żywo)

W drugim starciu Motoru Lublin z Widzewem Łódź fajerwerków nie było, ale piłkarze Mateusza Stolarskiego zgarnęli trzy punkty po wygranej 2:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium