Część rodziców uczniów Zespołu Szkół w Kamionce chce odwołania ze stanowiska dyrektor placówki. Tłumaczą, że poczuli się dotknięci zrzucaniem odpowiedzialności za coraz gorsze wyniki egzaminów na „niski potencjał edukacyjny” ich dzieci. Dyrektor twierdzi, że konfliktu nie ma i ze stanowiska odchodzić nie chce. Prosi za to zwierzchników wojujących z nią rodziców o wszczęcie przeciwko nim postępowań dyscyplinarnych. Jednym z tych zwierzchników jest Prokurator Generalny.