Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 marca 2002 r.
20:21
Edytuj ten wpis

Skrzydła żeglarza

0 0 A A
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Skrzydła żeglarza
• Niedawno został pan najlepszym sportowcem Warszawy. Czy ten tytuł napawa pana dumą?
– To była piękna chwila w mojej karierze sportowca. Taka wiadomość zawsze mnie uskrzydla.
• Podobno kształtują nas pierwsze lata życia. Jakie było pańskie dzieciństwo?
– Szczęśliwe i radosne. Jestem jedynakiem, wychowanym starannie przez rodziców i dziadków. Otoczony byłem zawsze gromadką koleżanek i kolegów. Nie chcę się chwalić, ale świetnie dawałem sobie radę w szkole, starałem się wypaść jak najlepiej, przodować w zachowaniu i nauce. I byłem zmartwiony, gdy mi się coś nie udawało. To mi pozostało do dzisiaj.
• Czy to prawda,
że wcześnie się pan usamodzielnił?
– Prawda. Już jako dziesięciolatek zacząłem wyjeżdżać z rówieśnikami na regaty. A w wieku 13 lat pojechałem sam nad morze.
• A jakich dzisiaj ma pan przyjaciół i jakimi otacza się ludźmi?
– Nie ma ich wielu, znacznie więcej mam znajomych, z którymi często się spotykam.
• Zapewne wśród przyjaciół jest ktoś najbliższy?
– Tak, to moja narzeczona, Agnieszka, która jest moim słońcem i księżycem. Przebywając w jej towarzystwie, zawsze mam humor i dobre samopoczucie.
• Jak odbiera pan oznaki popularności?
– Często nie wiem do końca, jak się zachować w sytuacjach, gdy jestem rozpoznawany na ulicy, w miejscach publicznych. Choć to miłe uczucie, gdyż za każdym razem spotykam się z wielką życzliwością i komplementami, kierowanymi pod moim adresem.
• Co jest mocną stroną pana charakteru?
– Chęć bycia dobrym w tym czym się zajmuję, może umiejętność dostosowania się do różnych sytuacji. Sam do końca nie wiem. Często polegam na swoim instynkcie, któremu ufam.
• A co jest pańską słabością?
– Brak mobilizacji i stanowczości.
• Podobno cierpiał pan na... chorobę morską. Jak więc to pogodzić
z uprawianiem żeglarstwa?
– Może to pana zdziwi, ale nadal cierpię na tę przypadłość. Pojawia się tylko wtedy, kiedy żegluję po mocno zafalowanym akwenie, głównie na otwartym morzu lub oceanie. Całe szczęście, że większość regat, w których biorę udział, odbywa się na dość spokojnym Morzu Śródziemnym. A więc i problem choroby morskiej pojawia się rzadko. Nie mógłbym natomiast nigdy wziąć udziału w rejsie dookoła świata.
• Jakie chciałby pan wygrać jeszcze zawody, jaki osiągnąć sukces?
– Chciałbym wygrać po raz trzeci mistrzostwa świata, zdominować cały świat żeglarski, oczywiście, w swojej klasie. I tym samym zwyciężyć w plebiscycie, stanąć na podium przeznaczonym dla najlepszego sportowca.
• Czy każda wygrana jest namiastką szczęścia? Czym w ogóle jest dla pana szczęście?
– Kiedy wygrywam, skaczę pod chmury. Dobrze mi z tym. Ale szczęście nie jest łatwo zdefiniować i nie chciałbym tego robić. Jest to stan emocjonalny, zachowanie bardzo spontaniczne, które odczuwa się sercem.
• Czy dba pan przesadnie o swój wygląd? Czy marzył pan np. o aktorstwie?
– Dbam o siebie, to fakt, zwracam uwagę na swój wygląd, na zachowanie. Dyscyplinuje mnie często Agnieszka. Ale o aktorstwie nigdy nie myślałem. Nie mam w tym kierunku ani predyspozycji, ani wykształcenia.
• Jakiej słucha pan muzyki, jak pan spędza wolny czas?
– Słucham głównie radia – muzyki przeplatanej wiadomościami. A moi ulubieni wykonawcy to U2, Madonna, Aerosmith, Man at Work. Często ze znajomymi chodzę do teatru, do kina, odwiedzam wieczorami różne knajpy warszawskie.

Mateusz Kusznierewicz

Ur. 29 kwietnia 1975 roku w Warszawie. Znak zodiaku: Byk. Zawód: żeglarz, mistrz świata w klasie Finn.
Był najmłodszym żeglarzem na olimpiadzie w Atlancie. Zdobył pierwszy w historii polskiego żeglarstwa medal olimpijski.
Inne ważne osiągnięcia: I miejsce na mistrzostwach w Grecji (1998 r.) oraz II miejsce w Austrii i Belgii (1999). Założył
i prowadzi Akademię Żeglarskiej Przygody. Nadal studiuje
w warszawskiej AWF – turystykę i rekreację.
Jego ulubionym miastem jest Barcelona, a najpiękniejszym miejscem na świecie – Nowa Zelandia. Ulubiony aktor – Robert de Niro, autorytet –papież Jan Paweł II. Jeździ volvo 40. Wysoko ceni takie cechy charakteru, jak odwagę, pomysłowość i delikatność. Gdyby spotkał złotą rybkę, miałby do niej tylko jedno życzenie: żeby oczyściła świat ze zła.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium