Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 stycznia 2021 r.
21:26

Psychoterapeuta: Nie trzeba się bać. To będzie rok trudny, ale dobry

6 1 A A
(fot. Małgorzata Sulisz)

Rozmowa z psychoterapeutą Jackiem Szastem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Daliście z rodziną radę pandemii?

– Tak, w głównej mierze pracuję online, siedzę przed monitorem i zasuwam.

  • Za nami czas adwentu, który w kulturze staropolskiej był czasem postnym, a do dziś w kościele wschodnim nazywany jest małym Wielkim Postem. Postem dlatego, że adwent służy do oczyszczenia umysłu po to, żeby wyraźniej widzieć rzeczy ważne. Dokonać swoistego detoksu i zaplanować na Nowy Rok?

– Detoks to ostatnio popularne słowo. Obserwuję wśród znajomych i wśród pacjentów, że ludzie są dziś dużo bardziej świadomi, jeśli chodzi o kwestie żywieniowe, zdrowotne i ekologiczne. Jest to o wiele bardziej podkreślane i dostrzegane niż kilkanaście lat temu. Więc takie oczyszczenie, taki detoks jest czymś, co staje się popularne i ważne. Jest masa literatury na ten temat i tu nie chodzi o to, że powstają nowe pomysły żywieniowe, ale o to, że coraz częściej zdajemy sobie sprawę z tego, że jedzenie wpływa nie tylko na nasze zdrowie fizyczne, ale także na zdrowie psychiczne.

  • Aż tak?

– Mówi się, że różnego rodzaju zaburzenia psychiczne biorą się ze sposobu funkcjonowania jelit, stąd na przykład leczenie depresji odpowiednią dietą. Wracamy do myślenia o człowieku jako o całości. Medycyna akademicka rozczłonkowała człowieka na części i okazuje się, że był to błąd.

  • Dlaczego?

– Dlatego, że ten styl leczenia na dłuższą metę nie dał oczekiwanych efektów. Teraz pewnie wszystko będzie zmierzało do tego, żeby podchodzić do człowieka całościowo, wzmacniać jego odporność, co w dobie koronawirusa jest szczególnie istotne.

  • Detoks ma kilka poziomów?

– Tak. Jednym z nich jest poziom psychiczny, emocjonalny, drugim ten fizjologiczny. Syty człowiek robi się senny. Człowiek nie najedzony, który ma pewien niedosyt, uruchamia w sobie energię do poszukiwania i do aktywności, która ma za zadanie zaspokoić jego głód. Wykorzystują to ludzie, którzy czynią różnego rodzaju praktyki duchowe, bo wiedzą, że niedosyt doskonale wpływa na nasz stan psychiczny. Na naszą wewnętrzną strukturę. Wejście w Nowy Rok jest doskonałą okazją ku temu, żeby taki detoks zastosować.

  • Czy nasza wiara może tu pomóc?

– Tak. Na przykład adwent, w którym uczestniczyliśmy, staje się dziś czasem oczyszczenia. Bo to jest też tak, że jeżeli potrafimy właściwie skorzystać z adwentu, stosując wspomniane praktyki niedosytu, to stan naszej wrażliwości znacznie się pogłębia.
Pogłębia się także stan postrzegania, odczuwania i przeżywania. Poprawia się na korzyść większej wrażliwości, głębszego doświadczenia i głębszego wejrzenia nie tylko w siebie, na korzyść naszej sprawności i dyspozycji emocjonalnej.

Religia ma wiele zgrabnych podpowiedzi, jeśli chodzi o praktyki duchowe. Nie zawsze one są rozumiane przez praktykujących albo przez tych, którzy głoszą te idee religijne. Zawsze u podłoża tego rodzaju wskazań i zaleceń leżą podpowiedzi, które pomagają pogłębić swoje doświadczenie.

  • Chcieliśmy, by ten trudny rok jak najszybciej się kończył.

– W nowym roku możemy znów postawić na doświadczenie pogłębienia siebie. Znowu poprzez niedosyty, post, poprzez zagłębianie się w sprawy duchowe. Poprzez pewną formę medytacji. Zostaje nam zadany temat, zaproponowana praktyka niedosytu, teraz każdy z czytających te słowa może zrobić z tym co zechce. Jeśli zechce wejść w to głębiej, głębiej tego doświadczyć, to te wskazówki są bardzo dobre do tego, żeby ta praktyka była jak najbardziej skuteczna. Reasumując: nasza propozycja jest bardzo dobra, każdy może zrobić z nią co chce. Może z niej skorzystać, może między bajki włożyć. Ci bardziej zorientowani wiedzą, że tego rodzaju praktyki dają bardzo dobre efekty.

  • Kończyliśmy 2020 rok w podwójnie trudnej sytuacji. Na czas pandemii nakłada się czas kryzysu w polskim Kościele, co dla wierzących jest problemem?

– Patrzę na te sprawy z perspektywy psychoterapeuty. Wiele tu zależy od tego, jak człowiek został sformatowany przez swoją rodzinę, jak i przez kogo został w religię wprowadzony. Z doświadczenia psychoterapeuty wiem, że czas oczekiwania niesie ze sobą bardzo ważny przekaz.

  • Co mówi ten przekaz?

– Mówi: zatrzymaj się. Zatrzymaj się w biegu, spójrz w siebie, zastanów się nad tym, w jakim miejscu jesteś. Zwróć się do środka. Do spraw wewnętrznych, duchowych, niematerialnych. Istotne jest to, na ile człowiek, do którego taki przekaz dociera, jest w stanie to zrobić. Na ile jest w stanie znaleźć w sobie odwagę, żeby zmierzyć się z pewną prawdą o życiu, o sobie, o rzeczywistości w jakiej mu przychodzi funkcjonować. Zmierzyć się ze świadomością tego, z czym mamy do czynienia. Nie każdy ma na to odwagę.

  • Czy to będzie na nas szczególnie trudniejszy rok?

– Nie, będzie większym wyzwaniem. Natomiast będzie trudny dla tych, którzy boją się swojego wnętrza, boją się wejrzenia w siebie, boją się pogłębionej refleksji na temat otaczającej rzeczywistości, sensu istnienia. Dla tych, co się używania nie boją, staje się szansą na pogłębienie wiedzy, doświadczenia, przeżywania, wrażliwości.

  • Ci, którzy wierzą, przez kryzys w Kościele tracą oparcie?

– Jeśli polski Kościół ma się uratować, reforma musi nastąpić. Biorąc pod uwagę pychę większości naszego duchowieństwa i okrutną obłudę, to kryzys będzie się powiększał. Oni bardzo mocno trzymają się władzy, swojego komfortu, swoje kasy i tak dalej. Jest pewna grupa księży postępowych, co napawa mnie optymizmem. Może nie optymizmem religijnym, bo stałem się osobą niewierzącą w tej chwili, natomiast uważam, że dobra religia dobrze spełniającą swoją funkcję jest ludziom potrzebna. Potrafi dawać duże oparcie w rozwoju, potrafi prowadzić człowieka dobrą drogą. Natomiast złą religię powinno się wyplenić jak kąkol.

  • W biblijnej przypowieści czytamy, że „Jezus porównał Królestwo Niebieskie do człowieka, który na swoim polu zasiał pszenicę. W nocy jego nieprzyjaciel zasiał tam chwasty (kąkol), które wyrosły później wraz ze zbożem. Pan zdawał sobie sprawę, że to dzieło nieprzyjaciela. Gdy słudzy zapytali czy mają iść wyrywać chwasty rzekł on, że nie, bo mogliby razem z nimi wyrwać pszenicę. Powiedział, że zaczekają do żniw i wtedy żeńcy rozdzielą chwasty od zbóż”.

– Dokładnie. Patrząc na zatwardziałość serc tej władzy kościelnej bardzo wątpię, czy adwent był w stanie ich poruszyć. Jeszcze potrzeba co najmniej trzech takich adwentów, by w tej skostniałej strukturze coś się zmieniło.

Ktoś powiedział, że wolno mielą młyny boże. Nie wiem, ile przyjdzie nam czekać, by polski Kościół zaczął funkcjonować inaczej. Zastanawiam się nawet, czy ja jeszcze tego doczekam.

Zostaje wierzyć, że tacy księża, jak Alfred Wierzbicki zdołają ocalić to, co jest autentyczną wartością religii. Jak patrzę na obecną postawę władz Kościoła, to wydaje mi się, że jakby mogli to by papieża Franciszka ukrzyżowali, bo zaburza ich pokój i sprawia, że tracą swoją wygodną pozycję.

  • Mówisz, że aktualnie jesteś osobą niewierzącą?

– Tak, ale wierzę w to, że Bóg jest miłością. Kościół tego uczy, ale nie ma pojęcia, czego uczą. Odwołuję się do tej miłości, jako największej siły we wszechświecie, która zarządza tą miłością.

  • Bóg jest miłością?

– Tak, albo miłość jest Bogiem.

  • Co będzie dla Ciebie najważniejsze w 2021 roku?

– To, że możemy być w rodzinie razem. Także to, że ten koronawirus dał nam szansę przeformułowania i przewartościowania wielu rzeczy i wielu spraw codziennych. Dał nam możliwość dostrzeżenia rzeczy, które wydawały nam się niemożliwe. Na Nowy Rok życzę czytelnikom odwagi, bo żeby skorzystać z doświadczenia koronawirusa, trzeba dużo odwagi. Nie trzeba się bać. To będzie rok trudny, ale dobry.

Jacek Szast

Ukończył psychologię na UMCS w Lublinie ze specjalizacją kliniczną. Ma duże doświadczenie w pracy psychoterapeutycznej. Przez wszystkie lata pracy zawodowej wzbogaca swoją wiedzę w zakresie diagnozy i różnych koncepcji pracy terapeutycznej, uczestniczy w wielu warsztatach i szkoleniach. Uczył się m.in w Laboratorium Psychoedukacji w Warszawie, w Instytucie Ericksonowskim w Łodzi, ukończył kurs terapii Hellingerowskiej dotyczący ustawień rodzinnych i organizacyjnych. W swojej praktyce terapeutycznej korzysta z różnych koncepcji teoretycznych m. in. Gestalt, ustawień systemowych według B. Hellingera, bioenergetyki A. Lowena. Pracuje z osobami dorosłymi, prowadzi terapię indywidualną, grupy terapeutyczne i weekendowe warsztaty tematyczne.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium