Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 sierpnia 2001 r.
11:31
Edytuj ten wpis

Tuszowali, co się da

Autor: Zdjęcie autora ER
0 0 A A

Mecenas Adam K. sporządził instrukcję, jak ma zeznawać ofiara napadu. Pomogły mu w tym kopie akt sprawy wyniesione przez prokuratora Macieja S. Pieniądze na przekupienie prokuratora wyłożył Andrzej G., zastępca dyrektora Urzędu Miejskiego w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mecenas Adam K. sporządził instrukcję, jak ma zeznawać ofiara napadu. Pomogły mu w tym kopie akt sprawy wyniesione przez prokuratora Macieja S. Pieniądze na przekupienie prokuratora wyłożył Andrzej G., zastępca dyrektora Urzędu Miejskiego w Lublinie.
Takie są ustalenia krakowskiej prokuratury, która zakończyła śledztwo w sprawie afery na szczytach lubelskiego światka prawniczego. Kilkanaście tomów akt z dowodami o kontaktach lubelskich prawników i urzędnika z gangsterami wpłynęło we wtorek do Sądu Rejonowego w Lublinie. Ale na tym nie koniec. Do odrębnego postępowania wyłączono m.in. wątek dotyczący zaangażowania się w tę sprawę wysokiego funkcjonariusza lubelskiego Centralnego Biura Śledczego i niektórych prokuratorów.

Ustosunkowany dyrektor

Dla Andrzeja G., wpływowego dyrektora wydziału w UM w Lublinie, możliwe było nawet załatwienie nieformalnego spotkania z aresztowanym synem w wydziale dochodzeniowo-śledczym lubelskiej komendy policji. To, według prokuratury, było tylko jedno z poczynań, które miało pomóc wyciągnąć młodzieńca i jego kompanów z kłopotów.
Syn dyrektora brał udział w napadzie dokonanym w kwietniu 1998 roku w Trzcińcu pod Lubartowem. Obrabowano tam wówczas Krzysztofa A. Mężczyzna został zwabiony pod pretekstem kupna samochodu. Tu dopadło go czterech mężczyzn. Był bity wszystkim, co wpadło im w ręce - trzonkiem od siekiery, metalowym pilnikiem. Wkładano mu do ust lufę strzelby. Najagresywniejszy był syn dyrektora. Założył ofierze pętlę na szyję, przerzucił sznur przez belkę i podciągnął. Napastnicy zabrali Krzysztofowi A. 12 tys. zł i kilkaset dolarów.
Mecenas Adam K. zajął się obroną głównego oskarżonego Sławomira S., ps. Pietia, w przeszłości kompana znanego bandyty Ciola. W kwietniu tego roku Sąd Okręgowy w Lublinie wydał w tej sprawie wyrok. Pietia został uznany za organizatora napadu, który zlecił podstępne sprowadzenie Krzysztofa A. do stodoły. Napadniętego okładał kulą inwalidzką. Pietia dostał sześć lat więzienia. Syn urzędnika został skazany na karę czterech i pół roku. Pozostali trzej mężczyźni dostali kary od pięciu do sześciu i pół roku więzienia.

Z napadu na pobicie

Zanim doszło do wyroku, mecenas i dyrektor robili wszystko, żeby poprawić sytuację napastników. Chcieli zamienić napad w pobicie, zmniejszyć w nim udział swoich podopiecznych, czy nawet zupełnie wyplątać ich ze sprawy. Tego właśnie dotyczą zarzuty, które prawnikom, urzędnikowi i ich pomocnikom postawiła krakowska prokuratura.
Mecenas miał dojść do wniosku, że przydałyby się mu zeznania, które w prokuraturze złożył napadnięty. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lubartowie. Według krakowskiej prokuratury kopie protokołów wyniósł prokurator Maciej S. Nie zajmował się co prawda sprawą napadu, ale miał dostęp do szafy i biurka koleżanki, która prowadziło to śledztwo. Pochodzący ze znanej w Lublinie prawniczej rodziny prokurator nie zrobił tego za darmo. Wysokość łapówki nie jest tu jednak oszałamiająca. Dał się skusić za tysiąc złotych.
Pieniądze dla prokuratura wyłożył dyrektor. Pierwsze kopie akt dotarły przez pośrednika do adwokata w kwietniu 1998 roku. Na ich podstawie mecenas opracował dokładną instrukcję, jak ma zeznawać ofiara napadu.
Krzysztof A., który początkowo twierdził, że został pobity i obrabowany, podczas kolejnego przesłuchania w prokuraturze radykalnie zmienił zeznania. Utrzymywał, że nic mu nie zginęło. Na późniejszej rozprawie przed Sądem Okręgowym w Lublinie opowiadał, że ciągle był przez kogoś nachodzony i przekonywany do podawania w prokuraturze i przed sądem wersji korzystnej dla napastników. Grożono mu śmiercią. Związany z dyrektorem Marek B., żeby wywrzeć na nim większe wrażenie, pokazywał mu legitymację policyjną. Potem się okazało, że dokument jest fałszywy. Spotykał się również z Andrzejem G., który obiecywał mu zrekompensować stracone w napadzie pieniądze.
Kopie akt wypłynęły z lubartowskiej prokuratury dwukrotnie. Na przełomie maja i czerwca Maciej S. znowu miał przekazać adwokatowi odbitki kolejnych protokołów. Informacja o sprzedaży protokołów po raz pierwszy ujrzała światło dzienne dopiero na sądowej rozprawie jesienią ub. roku. Powiedział o tym jeden z oskarżonych.
Na mecenasie, oprócz oskarżenia o pomaganie swojemu klientowi i jego kompanom w uniknięciu odpowiedzialności za napad, ciąży jeszcze zarzut usiłowania przekupienia prokuratorki, która prowadziła śledztwo w tej sprawie. Jeszcze w 1998 roku adwokat miał jej przynieść kawę i alkohol, warte co najmniej 100 zł. Miało to ją przekonać do złagodzenia kwalifikacji zarzucanych napastnikom przestępstw. Pani prokurator łapówki nie przyjęła. Śledztwo zakończyło się oskarżeniem o napad. Jednakże jeszcze zanim sprawa trafiła do sądu, Artur G. wyszedł na wolność i w procesie odpowiadał z wolnej stopy. Zaraz po ogłoszeniu wyroku zastosowano wobec niego areszt. Za kratki do tej pory nie trafił, bo się ukrywa.
Prokuratura uznała, że mecenas dopuszczał się przestępstw mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem. W razie skazania adwokat będzie mógł liczyć na łagodniejsze potraktowanie.

Niedokończone wątki

Na procesie, który za kilka miesięcy powinien ruszyć przed Sądem Rejonowym w Lublinie, prokuratorzy będą zeznawać na przemian z kwiatem lubelskiego półświatka. Status niektórych osób może się jeszcze zmienić.
- Kilka wątków zostało wyłączonych do odrębnego postępowania, m.in. związany z przekroczeniem uprawnień przez osobę pełniącą funkcję publiczną - mówi Joanna Kowalska, rzeczniczka krakowskiej prokuratury.
Nieoficjalnie wiadomo, że dotyczy to m.in. funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego i niektórych prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Chodzi o nieformalne spotkanie, do którego doszło w komendzie policji pomiędzy Andrzejem G. a jego synem, podczas którego aresztowany dowiedział się, jak ma zeznawać. Mówił o tym na rozprawie Marcin L., były pracownik wydziału policji zajmującego się walką z przestępczością zorganizowaną lubelskiej policji, którego aresztowano w związku z inną sprawą. Przed sądem zeznawał na wniosek mecenasa Adama K. Opowiedział też o innych działaniach podjętych przez osoby, które chciały pomóc dyrektorowi w wyciągnięciu z kłopotów jego syna.
Mecenas po odsiedzeniu pół roku jest już na wolności. Jeszcze krócej za kratkami przebywał prokurator. Obaj wyszli na wolność za kaucją. Siedzi jeszcze dyrektor, ale termin stosowania wobec niego aresztu upływa za kilka dni. W podobnej sytuacji są trzej pozostali oskarżeni. Czy dalej pozostaną za kratkami, zdecyduje sąd już w poniedziałek.
(ER)

Pozostałe informacje

W wypadku ucierpiała czterolatka. Jechała bez fotelika

W wypadku ucierpiała czterolatka. Jechała bez fotelika

4-letnia dziewczynka ucierpiała w wypadku drogowym w powiecie radzyńskim. Jechała bez fotelika.

Jak organizuje się relokacje fabryk? Wskazówki od ekspertów

Jak organizuje się relokacje fabryk? Wskazówki od ekspertów

Relokacja fabryk jest skomplikowanym przedsięwzięciem, które wymaga fachowego zaplanowania, świetnej koordynacji oraz zgromadzenia wielu zasobów. Jak zorganizować taką operację i na co zwrócić szczególną uwagę w tym względzie? Dowiesz się z naszego artykułu.

Dlaczego warto znać różnice pomiędzy sprzedawcą a dostawcą prądu?

Dlaczego warto znać różnice pomiędzy sprzedawcą a dostawcą prądu?

Mimo że energia elektryczna odgrywa kluczową rolę niemal w każdym aspekcie codziennego życia, nie wszyscy zdają sobie sprawę z mechanizmów dotyczących jej sprzedaży i dystrybucji. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest niezrozumienie, jakie funkcje w łańcuchu dostaw pełnią sprzedawca i dostawca prądu, a jeszcze powszechniejszym – utożsamianie tych dwóch różnych podmiotów ze sobą. Tymczasem ich rozróżnienie ma ogromne znaczenie np. dla wysokości rachunków za energię. Warto więc znać podstawowe różnice pomiędzy dostawcą a sprzedawcą prądu.

Zostań cichym bohaterem dnia codziennego, dzieląc się cenną kroplą swojej krwi.

Pilnie potrzebna krew dla mieszkańca Świdnika

Klub HDK-PCK im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy „PZL-Świdnik” organizuje już 22. w tym roku akcję krwiodawstwa. Szczególnie poszukiwana jest krew grupy B RhD-.

Wisła Puławy w sobotę po raz ostatni w tym roku powalczy o ligowe punkty

Wisła Puławy spróbuje pozytywnym akcentem zakończyć rok w Lubinie

Runda jesienna formalnie dobiegła końca, ale do rozegrania pozostały jeszcze mecze zaległe. Jednym z nich jest wyjazdowe starcie Wisły Puławy, która pojedzie po punkty do Lubina. Mecz z tamtejszym Zagłębiem II zaplanowano na sobotę (godz. 13).

Film z drona: Jak wykorzystać technologię w biznesie?

Film z drona: Jak wykorzystać technologię w biznesie?

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie biznesu technologia odgrywa kluczową rolę w nowoczesnych strategiach marketingowych. Jednym z najbardziej ekscytujących trendów ostatnich lat jest film reklamowy z drona. To innowacyjne rozwiązanie pozwala firmom nie tylko wyróżnić się na tle konkurencji, ale także dostarczyć klientom niezapomniane wrażenia wizualne. Krótkie, ale efektowne ujęcia z lotu ptaka potrafią na długo zapisać się w pamięci odbiorców.

Jak przygotować skórę do tatuażu?

Jak przygotować skórę do tatuażu?

Decyzja o zrobieniu tatuażu to nie tylko kwestia wyboru wzoru czy miejsca na ciele. To także odpowiednie przygotowanie – zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Tatuaż to trwała ingerencja w skórę, dlatego warto zadbać o kilka kluczowych aspektów, aby zapewnić sobie najlepsze efekty i zminimalizować ryzyko komplikacji. Co ważne, przygotowania zaczynają się na długo przed wizytą w studiu. Nie zapominaj o wyborze odpowiedniego studia tatuażu. Profesjonalne studio zapewni nie tylko higieniczne warunki, ale także doradzi, jak dbać o skórę przed i po zabiegu. Konsultacja z doświadczonym tatuatorem to kluczowy krok, który rozwieje wszelkie wątpliwości i upewni Cię, że jesteś gotowy na ten krok.

Czy depilacja laserowa w zimie przynosi lepsze efekty?

Czy depilacja laserowa w zimie przynosi lepsze efekty?

Wiele osób zastanawia się, czy depilacja laserowa w zimie rzeczywiście przynosi lepsze rezultaty. To pytanie nabiera szczególnego znaczenia dla tych, którzy planują rozpocząć serię zabiegów w chłodniejszych miesiącach. Zima, z krótszymi dniami i mniejszą ekspozycją na słońce, może rzeczywiście stwarzać idealne warunki do tego typu procedur. Ale czy to faktycznie wpływa na skuteczność zabiegów?

Imprezy klubowe w weekend (29 - 30 listopada)
imprezy
29 listopada 2024, 19:00

Imprezy klubowe w weekend (29 - 30 listopada)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Tym bardziej, że obecny weekend upłynie pod znakiem imprez andrzejkowych. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach w Lublinie.

Beata Kozidrak odwołuje koncerty. "Po raz pierwszy w życiu"

Beata Kozidrak odwołuje koncerty. "Po raz pierwszy w życiu"

Beata Kozidrak odwołuje koncerty. „Z wielką siłą”, jak pisze piosenkarka z Lublina, dopadła ją choroba. Apeluje do swoich fanów, by dbali o siebie.

Jak tradycyjnie ubrać choinkę? Poradnik Szkło-Dekor

Jak tradycyjnie ubrać choinkę? Poradnik Szkło-Dekor

Choinka – symbol Bożego Narodzenia, który natychmiast przywołuje ciepłe wspomnienia i magię świąt. Prawda, że tak jest? Od wieków kojarzona z życiem, odrodzeniem i nadzieją, stała się nieodłącznym elementem świątecznej tradycji. Do Polski zwyczaj ubierania choinki przywędrował z Niemiec na przełomie XVIII i XIX wieku. Dziś to nie tylko piękny rytuał, ale także sposób na wprowadzenie świątecznego nastroju do naszych domów. W naszym kraju niektórzy zaczynają dekorować drzewko już na początku grudnia, podczas gdy inni czekają z tym do samej Wigilii. Niezależnie od tego, kiedy to robimy, choinka zawsze staje się centralnym punktem świątecznych ozdób. Symbolizuje radość, ciepło i pielęgnowanie rodzinnych tradycji. Warto więc zastanowić się, jak ubrać choinkę w tradycyjny sposób, by oddać hołd tej pięknej tradycji, a jednocześnie cieszyć się jej urokiem.

Padwa Zamość już dzisiaj w meczu na szczycie zagra ze Stalą Mielec

Padwa Zamość już dzisiaj w meczu na szczycie zagra ze Stalą Mielec

W najciekawszym spotkaniu 11. kolejki KPR Padwa Zamość, już w piątek o godzinie 19, zagra z Handball Stalą Mielec. Drugi z zespołów naszego regionu AZS AWF Biała Podlaska zaprezentuje się na wyjeździe z KPR Fit Dieta Żukowo.

Rybacy się ucieszą. Liny i karasie w siedmiu jeziorach pojezierza
ZDJĘCIA
galeria

Rybacy się ucieszą. Liny i karasie w siedmiu jeziorach pojezierza

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadził ostatnią w tym roku akcję zarybiania lubelskich akwenów. Łącznie w tym roku było ich aż 150.

Wchodzi w dyskusje z internautami i nie gryzie się w język. Prezydent Chełma znalazł na to sposób
Dzień Wschodzi
film

Wchodzi w dyskusje z internautami i nie gryzie się w język. Prezydent Chełma znalazł na to sposób

Dzisiejszym gościem programu Dzień Wschodzi jest prezydent Chełma Jakub Banaszek. Rozmawiamy o kontakcie z wyborcami, ale również z mieszkańcami oraz o tym, dlaczego tak ważne jest, aby prezydent miasta był aktywny w sieci. Dlaczego czasami wchodzi w dyskusje z internautami i dlaczego nie gryzie się w język? Na to pytanie również uzyskamy odpowiedź. Rozmawiamy również o sprawach z bieżącej polityki. Banaszek odpowiada również na pytania dotyczące Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej.

Kacper Adamski zdobył w meczu w Kwidzynie 10 bramek i został nominowany do zawodnika 12. kolejki. Jaką dyspozycję zaprezentuje w sobotę?

Azoty Puławy atakują czwartą pozycję w tabeli. W sobotę mecz z Ostrovią

W Puławach szykuje się ciekawy mecz. W sobotę piąte w tabeli Azoty Puławy podejmą czwartą Rebud KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 18

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium