Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 lutego 2022 r.
8:01

Wiktoria po operacji stawia pierwsze kroki. Konieczna jest intensywna rehabilitacja

Od 9 lat walczy o życie i zdrowie i z każdym dniem wygrywa tę walkę. Mała Wiktoria to wielka wojowniczka

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– O Wikusię staraliśmy się z mężem trzy lata. To były trzy lata kolejnych rozczarowań i powoli gasnącej nadziei. Bliscy załamania dowiedzieliśmy się o cudzie. Na jej narodziny czekaliśmy jak na nic innego w swoim życiu. Kochałam ją, kiedy jeszcze była w brzuchu. Badałam się regularnie i regularnie słyszałam od lekarzy, że Wikusia urodzi się zdrowa – wspomina Anna Bednarz. 

Dziewczynka miała urodzić się pod koniec grudnia dziewięć lat temu. Kilka dni przed świętami mama zauważyła, że dziecko w jej brzuchu przestało się ruszać. Kobieta trafiła do szpitala. Dziewczynka urodziła się z wadami wrodzonymi.

– Lekarze wymieniali je jedna po drugiej. Kraniostenoza, artrogrypoza i poważna wada serca polegająca na ubytku przegrody międzyprzedsionkowej i niedomykalności zastawki trójdzielnej – wylicza pani Anna. – Słuchałam tych trudnych nazw, trzymając męża za rękę i wiedziałam, że od teraz nasze życie będzie walką o zdrowie dziecka.

Serduszko

Najważniejsza i najpilniejsza okazała się operacja główki.

– Przez nieprawidłowe zrośnięcie szwów czaszkowych została zdeformowana czaszka Wiki, dlatego konieczna była operacja główki, bez której doszłoby do ucisków i uszkodzenia mózgu – mówi pani Anna.

Problemem było też serduszko, bo w każdej chwili mogło dojść do śmiertelnie niebezpiecznych zatorów w naczyniach wieńcowych, zaburzeń rytmu serca i niewydolności prawej komory. Sprawa nie była prosta, bo ze względu na liczne wady w Polsce niewiele tylko osób chciało podjąć się zabiegu. Nieudaną próbę przeprowadzono w Zabrzu. Dlatego rodzice poprosili o pomoc internautów.

Cały kraj włączył się w zbiórkę środków na operację w Niemczech.

Ale to nie był koniec.

Nóżki

Kiedy życiu Wiktorii nic już nie zagrażało, dziewczynka przeszła operację polegająca na wydłużeniu ścięgien Achillesa. Lekarze zapewniali, że ten zabieg spowoduje, że dziecko zacznie samodzielnie chodzić.

– Efektu niestety nie było. Przykurcze stawowe w kolanach uniemożliwiły utrzymanie równowagi i prawidłowej postawy podczas chodzenia. Wiki przemieszczała się głównie na kolanach, które nie są przecież stworzone do takich obciążeń i w każdej chwili mogły zostać poważnie uszkodzone – mówiła pani Anna.

I wtedy na pomoc ruszyli lekarze z Paley Institute, którzy podjęli się wykonania operacji. Co więcej, dali gwarancję, że zabieg przyniesie efekt.

Był tylko jeden problem: koszt nierefundowanej operacji określony na 400 tys. zł.

To znacznie przekroczyło możliwości rodziny.

Mateusz

Ruszyła kolejna internetowa zbiórka.

– Zbiórkę zaczęliśmy w grudniu 2020 roku. Włączyło się w nią wiele osób o wielkich sercach. Były licytacje, zbiórki publiczne i zbiórki w kościołach. Podczas tych ostatnich otrzymywaliśmy budujące wsparcie słowem i modlitwą. To dawało nam siłę, bo nie ukrywam, że zbiórka szła bardzo powoli. To był czas epidemii i wielu działań nie można było podejmować. Nie wiedzieliśmy, czy uda się zebrać potrzebną kwotę – przyznaje Anna Bednarz. – Z moich obserwacji wynikało, że ludzie znacznie chętniej pomagają w sytuacji, gdy ratowane jest życie. Absolutnie się temu nie dziwię. Angażujemy się bardziej wiedząc, że dziecko bez pomocy umrze. W trudnej, ale nie beznadziejnej sytuacji o pomoc jest trudniej.

Całość udało się uzbierać dzięki rodzicom 19-letniego Mateusza Szaconia z Lublina.

– Mateusz cierpiał na nowotwór. Rodzice założyli zbiórkę na kupno drogiego i nierefundowanego leku, ale okazał się nieskuteczny. Po śmierci Mateusza jego mama przekazała na rzecz Wiktorii część zebranych pieniędzy. Reszta trafi do innych potrzebujących dzieci – wspomina pani Anna. – Trudno powiedzieć, co wtedy czuliśmy. Płakałam, bo szkoda było mi chłopca i jego rodziny, ale płakałam też ze szczęścia, że moje dziecko ma szanse na to, że stanie na nóżkach.

Wiktoria

Operację przeprowadzono pod koniec października.

– Żeby nie naruszać ścięgien, a zlikwidować przykurcze w kolanach, konieczne było skrócenie kości udowej. Przed operacją lekarze mówili, że chodzi o 2 cm. Ostatecznie okazało się, że usunęli aż 5 cm – wspomina mama dziewczynki. – Największy szok przeżyłam, gdy już dobę po zabiegu przyszli rehabilitanci, zdjęli gips i zaczęli ostro ćwiczyć. Widziałam, że moje dziecko bardzo cierpi, ale musiałam kontynuować ćwiczenia. Co godzinę trzeba było robić po 30 powtórzeń na każdą nogę. Serce mi pękało, ale robiłam to dla dobra mojej córki.

Jeszcze w święta rodzice obawiali się, że i tym razem operacja nie przyniesie efektu, bo dziewczynka bała się stawać na nóżkach.

– Córeczka nie stawała na nóżkach, bo bardzo się tego bała. Po raz pierwszy zrobiła to w sylwestra. To był dla nas cudowny dzień. Wtedy przyszła nadzieja – mówi pani Anna.

Od tego czasu każdy dzień to kolejny gigantyczny sukces. Mimo że wiąże się to z bólem, Wiktoria dzielnie ćwiczy i na bieżni, i stawiając pierwsze samodzielne kroki.

– Nowe osiągnięcia widzimy praktycznie każdego dnia. To dla nas niewyobrażalna radość, bo poprawa jest ogromna. Wiki ma już za sobą nawet pierwszy spacer. Za rączkę ze mną i z babcią przeszła do sąsiadki. Pokonała całe 50 metrów! – mówi pani Anna. – Zachwycone byłyśmy my, zachwycona była sąsiadka, która mówiła, że to cud.

Pomoc

Wiktoria wciąż potrzebuje intensywnej rehabilitacji. Czeka ją też jeszcze drugi etap operacji związany z likwidacją pogarszającej się rotacji w podudziach i stopach.

Żeby pomóc w tych zabiegach, rozliczając się z podatku można przekazać na dziewczynkę 1 proc. podatku. Nr KRS 0000387207, cel szczegółowy: 58 Wiktoria Bednarz. Można też przekazać darowiznę: Fundacja "Serce dla Maluszka" 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142, tytułem: 58 Wiktoria Bednarz

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - uważajmy na rowerzystów i motocyklistów

Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - uważajmy na rowerzystów i motocyklistów

Wraz z nadejściem wiosny na drogi województwa lubelskiego wrócili motocykliści i rowerzyści. Sprzyjająca aura zachęca do jazdy, jednak policja przypomina – bezpieczeństwo musi być priorytetem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Olimpiakos Tarnogród w sobotę przegrał wysoko z Pogonią 96 Łaszczówka

Zamojska klasa okręgowa. Hokejowy wynik w Tarnogrodzie

W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 22. kolejki Olimpiakos Tarnogród mierzył się u siebie Pogonią 96 Łaszczówka. Mecz był bardzo emocjonujący, bo padło w nim aż dziewięć goli, a po końcowym gwizdku z wygranej cieszyli się goście

Pozostałości przedwojennej dzielnicy żydowskiej odkopane w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Pozostałości przedwojennej dzielnicy żydowskiej odkopane w Lublinie

Podczas prac ziemnych na Błoniach Zamkowych w Lublinie odkryto prawdziwą perełkę - pozostałości po zabudowie dawnej dzielnicy żydowskiej.

Szkło hartowane vs folia ochronna – co lepiej chroni ekran?

Szkło hartowane vs folia ochronna – co lepiej chroni ekran?

Ekran to najdelikatniejszy i jednocześnie jeden z najważniejszych elementów każdego smartfona. Uszkodzenie wyświetlacza może być nie tylko kosztowne w naprawie, ale też uciążliwe w codziennym użytkowaniu. Dlatego coraz więcej użytkowników decyduje się na zabezpieczenie ekranu zaraz po zakupie telefonu. Do wyboru mamy dwie podstawowe opcje: szkło hartowane i folia ochronna. Które rozwiązanie jest lepsze? Przyjrzyjmy się obu metodom zabezpieczania wyświetlacza, ich wadom, zaletom i zastosowaniom.

Ocieplenie domu – jaki materiał wybrać?

Ocieplenie domu – jaki materiał wybrać?

Przyjemny, ciepły dom to marzenie każdego właściciela. Dobry materiał izolacyjny sprawia, że zimą oszczędzamy na ogrzewaniu, a latem wnętrze nie nagrzewa się nadmiernie. Przyjazna atmosfera w domu to też mniejszy stres związany z przeciągami czy wilgocią. Zanim podejmiesz decyzję o konkretnym rozwiązaniu, warto przyjrzeć się zaletom i ograniczeniom najpopularniejszych technologii.

Piłkarze Tura Milejów są już bardzo blisko awansu do IV ligi

Siedem goli Tura Milejów w meczu z Hetmanem Gołąb, wyniki lubelskiej okręgówki

Tur Milejów nie zatrzymuje się w drodze po awans do IV Ligi. Podopieczni Tomasza Zająca rozbili Hetmana Gołąb aż 7:2.

UOKiK bada rynek odpadów w Lublinie. Przeszukania w Kom-Eko i Koma Lublin

UOKiK bada rynek odpadów w Lublinie. Przeszukania w Kom-Eko i Koma Lublin

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku odbioru i zagospodarowania odpadów w Lublinie. Sprawa dotyczy dwóch firm: Kom-Eko i Koma Lublin.

Wybierz klapki na lato i ciesz się komfortem w upalne dni

Wybierz klapki na lato i ciesz się komfortem w upalne dni

Wysokie temperatury w czasie lata sprawiają, że zamknięte obuwie przestaje się sprawdzać. Zamiast niego warto sięgnąć po klapki, które są lekkie i pozwalają stopom odpocząć. Co więcej, znakomicie prezentują się w towarzystwie zwiewnych letnich strojów. Jeśli zatem szukasz wygodnych klapków dla siebie, sprawdź, po jakie modele warto sięgnąć w sklepie.

5 najczęstszych błędów przy użytkowaniu wózka widłowego

5 najczęstszych błędów przy użytkowaniu wózka widłowego

Wózki widłowe to nieocenione narzędzia w magazynach, na budowach i w centrach logistycznych. Choć obsługa tych maszyn wydaje się prosta, to w praktyce wiele osób popełnia błędy, które mogą prowadzić do uszkodzenia towaru, awarii sprzętu, a nawet groźnych wypadków. Oto pięć najczęstszych pomyłek, których warto unikać, aby praca była bezpieczna i efektywna.

Po wyjazdowym remisie z LZS Sielczyk trener Orląt Łuków Adrian Świderski podał się do dymisji

Orlęta Łuków bez trenera, 11 goli Lutni Piszczac i wszystkie wyniki bialskiej okręgówki

Podział punktów w meczu LZS Sielczyk z Orlętami Łuków sprawił, że do dymisji podał się szkoleniowiec łukowian Adrian Świderski. Dymisja została przyjęta. ŁKS Łazy wygrał po raz pierwszy w rundzie wiosennej. Rezerwy Podlasia II Biała Podlaska lepsze od Unii Krzywda. Victoria Parczew rozbiła Kujawiaka Stanin, a Az-Bud Komarówka Podlaska Sokoła Adamów. Lutnia Piszczac rozgromiła Grom Kąkolewnica 11:1.

Tysiąclecie Królestwa Polskiego – uroczyste obchody już 11 maja w Lublinie

Tysiąclecie Królestwa Polskiego – uroczyste obchody już 11 maja w Lublinie

W niedzielę 11 maja Lublin stanie się centrum narodowych obchodów Tysiąclecia Królestwa Polskiego. Wydarzenie upamiętni 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego, która na trwałe wpisała Polskę w mapę europejskiej cywilizacji.

System dedykowany czy gotowy – co lepsze dla firmy?

System dedykowany czy gotowy – co lepsze dla firmy?

Wybór odpowiedniego oprogramowania stanowi często punkt zwrotny w rozwoju przedsiębiorstwa. Decyzja między systemem dedykowanym a gotowym bywa trudna, gdyż wpływa na funkcjonowanie firmy, jej efektywność i koszty operacyjne. Warto zatem przyjrzeć się najważniejszym aspektom obu rozwiązań, aby zrozumieć, które może okazać się bardziej korzystne.

Sobel, KęKę, O.S.T.R., KIZO – wielkie koncerty już w maju
Dzień wschodzi
film

Sobel, KęKę, O.S.T.R., KIZO – wielkie koncerty już w maju

W programie „Dzień Wschodzi” gościmy Adama Leśniaka, przewodniczącego Samorządu Studenckiego Politechniki Lubelskiej. W energetycznej rozmowie opowiada o idei Juvenaliów, zdradza szczegóły tegorocznego line-upu i podkreśla, jak ważną rolę odgrywa kultura studencka w budowaniu tożsamości akademickiej.

Piłkarze KS Cisowianka Drzewce przegrali w Bełżycach

KS Cisowianka Drzewce w końcówce stracił wszystkie punkty w Bełżycach

KS Cisowianka Drzewce był na prowadzeniu przez większość spotkania, ale kompletnie zawalił końcówkę i wyjechał z Bełżyc bez punktu.

Sadownicy mogą spać (jeszcze) spokojnie? Przymrozki na razie łaskawe dla lubelskich sadów

Sadownicy mogą spać (jeszcze) spokojnie? Przymrozki na razie łaskawe dla lubelskich sadów

Choć ostatnie przymrozki postraszyły sadowników z Lubelszczyzny, na razie – odpukać w niemalowane jabłonie – większych strat nie ma. Jak uspokaja Krzysztof Cybulak, wiceprezes Związku Sadowników RP, skutki ochłodzenia są na razie lokalne i niezbyt dotkliwe. Ale na ostateczne oceny trzeba jeszcze chwilę poczekać.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium