Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 maja 2020 r.
21:48

Zamiast na Rodos jedziemy na RODOS. Kolejki po ogródki działkowe

Gdy w połowie marca cała Polska została zamknięta w domach, działkowcy w czterech ścianach siedzieć nie musieli. Rodzinnych Ogródków Działkowych wprowadzone przez rząd ograniczenia nie obowiązywały. 3 kwietnia 2020 r. Krajowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców nawet wydał w tej sprawie komunikat. Na działce nie ma też obowiązku noszenia maseczki
Gdy w połowie marca cała Polska została zamknięta w domach, działkowcy w czterech ścianach siedzieć nie musieli. Rodzinnych Ogródków Działkowych wprowadzone przez rząd ograniczenia nie obowiązywały. 3 kwietnia 2020 r. Krajowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców nawet wydał w tej sprawie komunikat. Na działce nie ma też obowiązku noszenia maseczki (fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

Kiedyś służyły uprawie warzyw, dziś coraz częściej rekreacji. Zamiast grządek: równo przystrzyżona trawa. Zamiast altanki na narzędzia: wygodny domek z WC i prysznicem. RODOS czyli Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone siatką – jak pieszczotliwie o działkach na ROD mówi nowe pokolenie działkowców – to dziś towar rozchwytywany, po który ustawiają się długie kolejki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Co jest, to pod młotek

– Już dziesięć ogródków poszło tej wiosny! Wcześniej przez rok tyle nie zeszło – cieszy się Jan Semeniuk, prezes ROD Słoneczne Wzgórza. – Dzisiaj mam umówionych pięć osób na oglądanie. A działek też zostało już tylko pięć. Nie, cztery! Rano poszła już jedna. Zarośnięta, od lat nieuprawiana, dużo pracy będzie potrzebować. Ale jak ktoś naprawdę chce, to mu się uda.

– Odkąd pamiętam to nigdy tak jeszcze nie było – przyznaje Adam Maj, prezes ROD Podzamcze. – Ponad dwadzieścia działek już oddaliśmy, a ludzie nadal dzwonią i pytają. To przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania.

– Ludzie biorą cokolwiek, bo już w domu z dziećmi nie mogą wysiedzieć. Nawet takie, co trzeba zaorać, wykarczować i pozbyć się nagromadzonych przez lata śmieci – dodaje Halina Gaj-Godyńska, prezes ROD Kalina. – Żal mi ich trochę, nie wszyscy dadzą radę, bo to ponad ich siły. A ja sama czuję się, jakbym sprzedawała kota w worku.

Kilkadziesiąt telefonów dziennie

Wielu w poszukiwaniu działki swoje pierwsze kroki kieruje do Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Lublinie. Podlega pod niego 169 ogrodów działkowych w całym województwie, w tym ponad czterdzieści w samym Lublinie.

W biurze na Leszczyńskiego telefon dzwoni non stop. – Dziennie odbieram kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt telefonów – mówi Magdalena Wójcicka, dyrektor biura. – Sytuacja jest już na wyczerpaniu. Mam sygnały od wielu prezesów ROD, że skończyły się już wszystkie wolne działki. Największym zainteresowaniem cieszą się te w sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Ale też np. o Dąbrowicę, gdzie mamy trzy ogrody, często ludzie pytają.

Kto dziś chce zostać działkowcem? – Młodzi ludzie z małymi dziećmi – zgodnie odpowiadają wszyscy, z którymi rozmawiamy.

Młodzi przejmują działki

Ogród ogrodowi nierówny. Działki w centrum miasta służą głównie uprawom. Wieczorami hektary ROD Podzamcze, gdy zmęczeni pracą działkowcy wracają do domów, kompletnie się wyludniają. To raj dla miejskich saren, jeleni czy bażantów.

Stara gwardia z nowym pokoleniem się praktycznie nie spotyka. Ci młodzi na swoje działki wpadają zwykle w weekendy. Skosić trawę i rozpalić grilla. – Już nie muszą być warzywka. Za komuny był taki przykaz, teraz już nie. Dziś na działkach można wszystko, byle działalności gospodarczej nie prowadzić – mówi Adam Maj. – Teraz po działki zgłaszają się młodzi, z dziećmi. Co nie mają co ze sobą w wakacje zrobić.

– Nie mam żadnego nowego działkowca, który by był po pięćdziesiątce – przyznaje Jan Semeniuk. – Ja to mam warzywka, ale młodzi to pół na pół, albo tylko rekreacyjnie. Grille sobie palą. Żadnych problemów, ekscesów nie ma. Na razie nie narzekam – podkreśla.

(fot. Dominik Smaga)

Letnisko zamiast grządek

– Ogródki działkowe powoli przejmuje młodsze pokolenie – stwierdza Damian Pendel. Sam działkę ma od dwóch lat, od roku jest członkiem zarządu ROD Dąbrowa. To ogródki szczególnie pożądane, bo nad Zalewem Zembrzyckim. – Tu ludzie mają leżaki, hamaki, grille, altanki, baseny dla dzieci. Ich domek letniskowy wyposażony jest często w aneks kuchenny, przyłącze do internetu, kominek, nawet WC i prysznic. Można wygodnie zanocować, a czas spędzić nie tylko na własnej działce, ale też na joggingu, kajakach nad zalewem albo wyskoczyć rowerem do lasu. Ja na swojej działce spędzam praktycznie każdy weekend – przyznaje.

Pendel ma też kilka pomysłów jak tych nowych „działkowców” zintegrować. – Zgłosiłem do prezesa kilka takich pomysłów. To np. wspólne grillowanie w każdą pierwszą sobotę miesiąca przez budynkiem Domu Działkowca. Niestety, w czasie pandemii nie jesteśmy w stanie wdrożyć tego w życie. Mamy też w planach plac zabaw połączony z boiskami do gry w piłkę.

Wystarczy kilkaset złotych

Teoretycznie, by wejść w posiadanie działki (nie nabywamy działki na własność, możemy nabyć jedynie prawa do korzystania z niej), nie trzeba się zapisywać do PZD. W praktyce zapisuje się każdy. – Jest taka możliwość, ustawa z 2013 r. to rozdzieliła  przyznaje dyrektorka biura PZD Okręg w Lublinie. – Ale wtedy taki działkowiec nie ma żadnego wpływu na to co się w jego ROD dzieje. Dobrze być członkiem, bo wtedy ma się wpływ na zarządzanie. Członkostwo w PZD to tylko 6 zł rocznie – zachęca Magdalena Wójcicka.

Świeżo upieczony działkowiec musi też zapłacić 300 zł opłaty ogrodowej (wpisowe do Polskiego Związku Działkowców) i 200-500 zł opłaty inwestycyjnej. Co roku płaci też opłatę roczną.

– Jej wysokość zależy od wielkości działki (300-500 mkw.) i stawki ustalonej przez zarząd poszczególnych ogrodów. To od 30 groszy do 1 zł za 1 mkw. – podaje Wójcicka.

I jeszcze koszt samej działki. Najtaniej jest pozyskać działkę z zasobów konkretnego ROD. – Oddajemy za 100-200 zł. Doliczamy tylko za altankę i nasadzenia, jeśli takie są – mówi prezes ROD Podzamcze.

– My liczymy tylko za zabudowę. Chodzi nam o to, by ziemia nie leżała odłogiem – tłumaczy prezes ROD Słoneczne Wzgórza.
Swoje stawki ma ROD Kalina, które nie należy do Polskiego Związku Działkowców. – 300 zł wpisowego, 250 zł opłaty inwestycyjnej i 72 grosze na mkw. ogródka rocznie – podaje prezeska stowarzyszenia ROD Kalina. – Ale w przypadku tych zdegradowanych działek zwalniamy i z opłaty inwestycyjnej i z rocznej za 2020.

Nie będę się targował

Komu się bezpośrednio w ROD nie uda – może próbować na rynku wtórnym.

Na portalu ogłoszeniowym olx.pl z Lublina jest tylko kilka ofert. Za 1000 zł można mieć działkę w ROD Stary Gaj (bez zabudowań), za 8500 zł na ROD Słonecznik przy Zalewie Zembrzyckim (z murowaną piwniczką), za 10 500 zł na ROD Maki przy ul. Wyzwolenia (murowany domek). Najdroższa jest ta na ROD Podzamcze - 14 500 zł, ale „do negocjacji”. Tyle obecny właściciel chce za domek murowany z piwnicą i strychem oraz drzewa owocowe i winogron. Jeszcze więcej, bo 1,8 tys. kosztuje duża (500 mkw.) działka w ROD Oaza w Uniszowicach. W cenie dwupiętrowy domek i własne szambo.

Sporo? Wcale nie. W stolicy za działkę w jednym z warszawskich ROD trzeba zapłacić 30- 50 tys. zł. Ale są też takie za 115 tys. (Włochy) czy 120 tys. zł (Bemowo).

Na lokalnym portalu ogrodkilublin.pl ogłoszeń o sprzedaży działek brak. Za to w kategorii „Kupię” ciągle pojawiają się nowe.

„Poszukuję niedużej działki w ROD Podzamcze, rozważę każdą propozycję. PILNE!”

„Kupię działkę w ROD Słonecznik, bez znaczenia czy z altanką czy bez. Nie będę się też targował o cenę.”

„Kupię ogródek działkowy w ROD „Piastowski” w Lublinie. Działka może być zarośnięte, zaniedbana, nieużywana”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki
improv

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki

W najbliższy czwartek, 3 kwietnia, Fabryka Kultury Zgrzyt w Lublinie zamieni się w miejsce spontanicznego humoru, a to za sprawą Poławiaczy Pereł Improv Teatr i ich najnowszego, improwizowanego spektaklu komediowego "Każdy widz się liczy!".

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w bazie wojskowej w Sochaczewie 
PAP/Marcin Obara

Program Wisła: umowa na wsparcie logistyczne dla polskich Patriotów

W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot.

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Pierwszy weekend kwietnia upłynie w Lublinie pod znakiem kina zaangażowanego społecznie. W dniach 4–6 kwietnia 2025 r. w lubelskim klubie Baobab odbędzie się 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. Tegoroczny program festiwalu WATCH DOCS skupia się wokół trzech głównych tematów: neokolonializm, przemoc szkolna i równe traktowanie.

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa
galeria

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa

Naukowcy z Polski i zagranicy, przedstawiciele papieskich instytucji i goście zgromadzili się w poniedziałek na KUL na sympozjum „Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Edukacyjna: Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II”.

Tak będzie wyglądała Szkoła Podstawowa Specjalna nr 26 im. Janusza Korczaka. przy ul. Hanki Ordonówny rozpoczyna się budowa nowej siedziby

Zaczyna się budowa nowej szkoły w Lublinie. Będzie gotowa za 2 lata

Dokumentacja jest gotowa, prace ruszą w tym tygodniu, a za dwa lata będzie gotowa nowa siedziba Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka.

Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Kto zostanie prezydentem Polski? Jest już 10 zarejestrowanych kandydatów

Tylu zarejestrowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Pozostali mają czas do piątku, do godziny 16.

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Wniosek do wojewody lubelskiego już złożony: Janów Podlaski stara się o prawa miejskie.

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Wcześniej była metoda mikrofiltracji, teraz będzie technologia UV do oczyszczania solanki. Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża ją jako pierwsza w Polsce.

Adam Kuś (w niebieskim stroju) rozpoczął sezon od świetnego występu

Zawodnicy Monogo Lubelskie Perła Polski błyszczeli w rywalizacji na czeskich szosach

W miniony weekend u naszych południowych sąsiadów rozegrano dwa wyścigi. W sobotę w okolicach Hlohovca rozegrano Trofeo Cinelli.

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i jazdy po pijanemu usłyszał w poniedziałek 19-letni Szymon C. podejrzany o spowodowanie w Chełmie wypadku, w którym zginęło dwóch 18-latków, przewożonych w bagażniku auta. Samochodem tym podróżowało w sumie 10 młodych osób.

Uroczystość podpisania umowy w LCK

Miliardy w sieć i liczniki. PGE podpisała rekordową umowę

12,1 miliarda złotych zainwestuje Grupa PGE w sieć, nowoczesne rozwiązania cyfrowe i wiele innych dziedzin swojego biznesu. Pieniądze pochodzą z niskooprocentowanej pożyczki, w ramach KPO, której udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego. Umowę podpisano dziś w Lublinie. Szefowie PGE obiecują, że olbrzymie pieniądze pozwolą obniżyć rachunki za prąd.

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie będzie spółką. Zdaniem władz miasta dotychczasowa formuła prawna się nie sprawdziła i wpędziła ZGL w problemy finansowe.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium