Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 listopada 2004 r.
21:52
Edytuj ten wpis

Zobaczę Cię na półce z mydłem

0 0 A A

Wydał mnie Janek. Kolega z klasy. Przyszedł z żołnierzem i powiedział: "To jest ten Żyd” - mówi Blatt. Mieszkańcy Izbicy twierdzą , że większość Polaków pomagała Żydom, narażając swoje życie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tomasz Blatt pochodzi z Izbicy. Typowego żydowskiego miasteczka. Mieszkali tam bardzo ortodoksyjni Żydzi. - Jeśli przyjechał do Izbicy Żyd bez czapki, połowa Żydów z miasteczka go goniła - wspomina Tomasz Blatt. Najstarsi mieszkańcy Izbicy dobrze wspominają swoje relacje z Żydami. - Byli dobrzy - twierdzi 82-letnia Zofia Iwaszkiewicz. - Byliśmy biedni, a oni dawali nam zarobić.
- Dobrze się z nimi żyło. Nawet na krechę w sklepie dawali - mówi 72-letni Stanisław Bieleś. Irena Pańko, 76-letnia mieszkanka Izbicy, pamięta młodego Blatta. - On nie był podobny do Żyda. Miał niebieskie oczy, mówił po polsku, więcej czasu spędzał z Polakami - twierdzi Pańko.

Getto

Kiedy zaczęła się wojna, wszystko się zmieniło. Izbica została zamieniona w żydowskie getto. Najpierw każdego dnia Niemcy brali około 200 osób do różnych prac. Wtedy jeszcze po pracy Żydzi wracali do domów. Kiedy przyjechali oficerowie SS, nakazali Żydom, żeby dostarczyli na dworzec 1500 swoich. - Powiedzieli, że kto pójdzie dobrowolnie, ten dostanie chleb z marmoladą. Ci ludzie jednak nie wrócili - mówi Blatt.
Po dwóch tygodniach znowu chcieli 1500 osób. Ale nikt już dobrowolnie się nie zgłaszał. - Poprosiliśmy Polaków, żeby zobaczyli, gdzie ten transport jedzie. Odkryli coś niewiarygodnego. Pociąg jechał tylko kilkadziesiąt kilometrów do małej stacyjki Sobibór. Po półgodzinie odjeżdżał stamtąd pusty - dodaje. Potem Izbica znowu się zapełniła. Przywozili Żydów z Czech, Niemiec, Francji. - To było getto przejściowe. Nie przebywali tu długo, bo szybko ich pakowali w wagony i wywozili do obozu zagłady - twierdzi 75-letnia Halina Błaszczyk, która od urodzenia mieszka w Izbicy.

Polacy wydawali nas za litr wódki

W kwietniu 1943 r. Niemcy ogłosili, że miasto ma być wolne od Żydów. - Nie było wielu wartowników. Polacy nas pilnowali - mówi Blatt. - Byli dobrzy Polacy, którzy nam pomagali, ale byli tacy, którzy nas wydawali za litr wódki. Kiedy Tomasz został złapany, Niemcy wyprowadzili go za garbarnię. Tam stało już 50 Żydów. - Pomyślałem wtedy, że dziś na pewno umrę - wspomina. Ale udało mu się uciec do garbarni. Spotkał tam Janka, kolegę z klasy. - Wydał mnie. Przyszedł z żołnierzem i powiedział: "To jest ten Żyd”. A do mnie: "Zobaczę cię na półce z mydłem” - mówi Blatt. Mieszkańcy Izbicy twierdzą jednak, że większość Polaków pomagała Żydom, narażając swoje życie.
- Może się trafiła jakaś czarna owca, ale nie sprzedawaliśmy ich. Pomagaliśmy im. Tak jak oni wcześniej nam - zapewnia Zofia Iwaszkiewicz. - Woziliśmy Żydom chleb. Rzucaliśmy go na łąkę. Trzeba było odwagi, bo za to groziła śmierć. Moja rodzina robiła to bezinteresownie.

Sobibór

Tomasz trafił do Sobiboru. - Do tamtej chwili myślałem, że Sobibór wygląda jak piekło - mówi Blatt. - Ale tam było czysto i ładnie. Wiedzieliśmy, że to obóz śmierci, ale nie wiedzieliśmy, w jaki sposób nas mordują. Tomasz musiał pożegnać się z mamą. - Oskarżyłem ją o niedotrzymanie obietnicy. Nie mogę sobie darować, że tak się z nią rozstałem - ubolewa.
Kiedy do Sobiboru przyjeżdżał nowy transport, ludzie wychodzili na plac. "Doktor” przepraszał ich za trudy podróży. Mówił, że muszą iść umyć się ze względów sanitarnych. - Czasem ludzie po jego odezwie klaskali. I szli do komór gazowych. A ja słyszałem te głosy. Na początku głośne. Później ucichające. Odbywało się to bardzo szybko i sprawnie. I tak zabijali miliony - wspomina Blatt.

Ucieczka z obozu

Powstanie wybuchło 14 października 1943 roku przy apelu. - Wybiliśmy wszystkich Niemców - mówi Blatt. - Było to jedyne udane powstanie w czasie okupacji. My je zrobiliśmy.
Obóz był cały zaminowany. Dlatego tylko 300 Żydów uciekło z miejsca, gdzie ćwierć miliona straciło życie. Po ucieczce z Sobiboru Tomasz wrócił z dwoma kolegami do Izbicy. - Jeden chrześcijanin zgodził się nas ukryć za pieniądze. Potem przyszedł z ludźmi i strzelał do nas - mówi Blatt.
- On jest niechętny Polakom, ale ja się nie dziwię. Człowiek, który ich przetrzymywał w stodole, chciał ich później wymordować. Zastrzelił jego dwóch kolegów. Tomasz cudem przeżył - twierdzi Halina Błaszczyk. - Ale Niemcy tak nastawili ludzi, że każdy się bał Żydów.

Pamięć o Holokauście

Obecnie Blatt jeździ po całym świecie z wykładami i opowiada ludziom swoją historię. - Obiecałem sobie, że jeśli przeżyję, nie pozwolę zapomnieć światu o Holokauście - zapewnia. W 1997 r. wydał książkę "Z popiołów Sobiboru. Historia przetrwania”.
- W tej książce wiele faktów się nie zgadza. On był za młody i za bardzo przestraszony, żeby wszystko pamiętać - twierdzi Irena Pańko. - Dzwonił do mnie niedawno. Może chciał odebrać ten dom, w którym kiedyś mieszkał.
- W Izbicy spotykam ludzi, którzy mnie wtedy gonili. Ale do sądu nie pójdę, bo jestem sam przeciwko nim - twierdzi Blatt. Witold Dąbrowski, zastępca dyrektora Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN” zapewnia: - Tomasz nie jest niechętny Polakom. Potępia tylko tych, którzy sprzedawali Żydów. Ale gloryfikuje ludzi, którzy im pomagali.

W każdym z nas jest uśpione zło

Po wojnie Blatt spotkał się ze swoim oprawcą. - Ten Niemiec pognał do gazu moją rodzinę - mówi. - Chciałem zobaczyć, jak żyje, jak wyglądają jego żona i dzieci. Rozmawiał z nim kilka godzin. Był u niego w domu.
- Patrząc na niego, pomyślałem, że skorupa naszej cywilizacji jest bardzo krucha, że każdy z nas może stać się bestią - mówi Tomasz Blatt. - On był normalnym człowiekiem, ale jednak mordercą. I zrozumiałem, że pewne warunki wyzwalają w człowieku
najgorsze cechy. •

Pozostałe informacje

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Po bardzo dużym zainteresowaniu wśród lubelskich przedsiębiorców niskooprocentowaną pożyczką w ramach pomocy de minimis Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju wprowadził ją do swojej oferty na stałe. Pożyczki będą oprocentowane bardzo preferencyjnie, od 1,07% w skali roku. Podwyższeniu ulega maksymalna kwota pomocy, ale także pojawią się nowe możliwości dla przedsiębiorców z sektora transportu drogowego. Fundusz już czeka na wnioski.

Punkt wymiany poezji
MAGAZYN

Punkt wymiany poezji

Są grupą miłośników poezji, a ich znakiem rozpoznawczym są rameczki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. W tej chwili jest ich 25. Jedna z nich wisi również w Lublinie przy ulicy Ku Farze. Promują młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas internetowych wieczorków poetyckich. O tym rozmawiamy z Kubą Kozłowskim.

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga
Foto
galeria

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga

Mali Mistrzowie wzięli udział w zawodach biegowych. W niedzielę stadion lekkoatletyczny w Lublinie wypełnił się małymi zawodnikami.

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Szykuje nam się emocjonujący finisz sezonu 23/24. Lewart niespodziewanie przegrał w niedzielę wieczorem ze Stalą Kraśnik 0:2. A to oznacza, że nad drugą w tabeli Janowianką ma już tylko punkt przewagi.

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Derby dla Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina w niedzielny wieczór wygrała w Świdniku z Avią 2:0. A duża w tym zasługa Bartłomieja Korbeckiego

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

W ostatnim meczu sezonu Edach Budowlani Lublin pokonali Juvenię Kraków 20:14. Mimo to nie zagrają o medal. Stało się tak za sprawą wygranej Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem 22:16

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

W ostatniej kolejce I Ligi Centralnej KPR Padwa Zamość pokonała Budimex Stal Gorzów Wielkopolski 27:26, a AZS AWF Biała Podlaska przegrał z SMS ZPRP I Kielce 31:33

Polesie Kock wygrało w Stróży z tamtejszym LKS. Komplet wyników lubelskiej klasy okręgowej

Polesie Kock wygrało w Stróży z tamtejszym LKS. Komplet wyników lubelskiej klasy okręgowej

Konia z rzędem temu, kto obstawiał po pierwszych 5 kolejkach tego sezonu, że Polesie Kock w samej końcówce rozgrywek będzie wciąż w grze o miejsce w barażach o IV ligę

Tarasola Cisy Nałęczów nie rezygnuje z walki o baraże do Hummel IV Ligi

Tarasola Cisy Nałęczów nie rezygnuje z walki o baraże do Hummel IV Ligi

Tarasola Cisy Nałęczów bez najmniejszych problemów rozbiła Trawenę Trawniki i wciąż liczy się w walce o miejsce premiowane grą w barażach o IV ligę

GKS Katowice wygrał na Arenie Lublin Puchar Polski Piłkarek Nożnych

GKS Katowice wygrał na Arenie Lublin Puchar Polski Piłkarek Nożnych

GKS Katowice wywalczył trofeum oraz 400 tys. złotych. Finał na Arenie Lublin był popisem zachowawczego futbolu

Poznaj Lublin z Przewodnikiem – wraca cykl spacerów

Poznaj Lublin z Przewodnikiem – wraca cykl spacerów

1 czerwca powróci program „Poznaj Lublin z Przewodnikiem”, cykl spacerów z przewodnikami miejskimi, a 6 lipca na lubelskie ulice powróci linia „Poznaj Lublin”, w ramach której chętne osoby będą mogły wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem zabytkowym autobusem lub trolejbusem.

Modlitwa posłanki Wcisło zgorszyła proboszcza

Modlitwa posłanki Wcisło zgorszyła proboszcza

– Podczas niedzielnej mszy w miejscowości Potok Wielki ksiądz proboszcz wygłosił polityczne przemówienie, które miało na celu mnie zdyskredytować i wyśmiać mój udział w mszy św. – mówi Marta Wcisło, posłanka Koalicji Obywatelskiej i nie ukrywa oburzenia słowami, które 12 maja padły z ust ks. Artura Dyjaka, proboszcza parafii pw. św. Mikołaja Biskupa.

Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców
galeria
film

Wielkie ściganie za nami. Rajdówki przyciągnęły kibiców

Ryk silników, diabelnie szybcy kierowcy i emocje do samego końca - za nami tegoroczna edycja Rajdu Nadwiślańskiego. Miłośnicy motoryzacji mieli co oglądać. Na starcie w Puławach pojawiło się blisko 50 załóg. Najszybsi okazali się Grzegorz Grzyb i Adam Binięda.

Tak się bawi Lublin w Trzydziestce
foto
galeria

Tak się bawi Lublin w Trzydziestce

Mamy dla Was dużo zdjęć z imprezy w Klubie 30. Tak się bawi Lublin. Zapraszamy do obejrzenia innych naszych fotogalerii.

Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych
Foto
galeria

Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych

W niedzielę odbył się Wojewódzki Przegląd Kapel i Śpiewaków Ludowych. W Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zespoły śpiewacze, soliści, kapele ludowe prezentowali kulturę ze swoich regionów.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium