Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 marca 2018 r.
21:31

Żołnierze Wyklęci: Dwie godziny w ogniu pod Krężnicą Okrągłą

(fot. Archiwum rodzinne)

24 maja 1944 roku oddział Hieronima Dekutowskiego „Zapory” urządził pod Krężnicą Okrągłą zasadzkę na niemiecką kolumnę transportową.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Bitwę z Niemcami wspomina ppłk Marian Pawełczak, ps. „Morwa”. – W lesie krężnickim pomiędzy Bełżycami a Chodlem nasz oddział dokonał zasadzki na 16 samochodów Wehrmachtu. Niemcy nadjechali dużo później, niż to przewidywał wywiad. Na szosie nasi ludzie założyli minę i rozsypali kolce do przebijania opon samochodów. Przydały się w niedługim czasie, gdyż nadjechał osobowy samochód, w którym pod eskortą cywilnego Niemca i granatowego policjanta przewożono milion złotych emisji okupacyjnej. Po linii poszła budująca wiadomość o zdobytej gotówce, gdyż pieniądze były potrzebne na podstawowe wydatki oddziału, w którym częściej było głodno aniżeli syto.

W końcu pojawiły się samochody, na które żołnierze „Zapory” czekali. – Nadjeżdżały zachowując znaczne odległości pomiędzy sobą – wspomina ppłk Marian Pawełczak. – Ostrożność Niemców spowodowała, że tylko 9 pojazdów znalazło się w bezpośrednim ogniu naszych chłopców, a wojsko z pozostałych siedmiu samochodów utworzyło tyralierę skierowaną na nasze lewe skrzydło.

W tym czasie dwie grupy oddziału „Zapory” ruszyły na unieruchomione samochody. Inne patrole likwidowały stanowiska nieprzyjacielskie wzdłuż rowu, ścigały uciekających Niemców. – Nie było za dużo czasu, by na nich polować, ponieważ zarządzono koniec bitwy, która jak na warunki partyzanckie trwała dość długo – około dwóch godzin – mówi „Morwa”.

Z tego powodu partyzanci spodziewali się nadejścia posiłków niemieckich, tym bardziej, że na niebie pokazały się samoloty zwiadowcze wroga.

– Zabraliśmy swoich zabitych i rannych, zdobyczną broń, plandeki z samochodów oraz apteczki z lekami. A kto potrzebował odzieży, ściągał z żywych lub zabitych Niemców mundur, spodnie lub obuwie – dodaje „Morwa”.

Jak podaje ppłk Marian Pawełczak w swojej książce „Wspomnienia Morwy, żołnierza cc Majora Zapory”, w czasie bitwy zginęło ponad 50 Niemców, 10 wzięto do niewoli.

– Dwóch kierowców, Polaka z Poznańskiego i Czecha wcielonego przymusowo do Wehrmachtu, przyjęliśmy do oddziału – mówi podpułkownik. Jego oddział też miał straty.

– Z naszych żołnierzy polegli” „Mewka” – Marian Figlus, podch. „Czarny – Edward Szebesta, „Swen”, „Wodnik” – Jan Smutek oraz „Gwizd” – Stanisław Pietras. „Gwizd”, ciężko ranny, zmarł podczas wycofywania się po akcji. Wieźliśmy go bryczką – wspomina „Morwa”.

Gdy oddział „Zapory” znalazł się na polach tuż przed lasem borowskim, nadleciały dwa niemieckie samoloty. – Ocaleliśmy bez dalszych strat dzięki przytomności dowódcy, który zatrzymał oddział na skraju lasu, w gęstym podszyciu, a samoloty bezefektywnie zrzucały wiązki granatów gdzieś między drzewa i ostrzeliwały domniemane cele z broni maszynowej – opowiada ppłk Pawełczak.

Niemcy wzięci do niewoli zostali rozstrzelani po odlocie samolotów. – Zostali poinformowani po niemiecku, że giną za napad na nasz kraj, znęcanie się nad ludnością oraz zakładanie obozów śmierci – mówi „Morwa” i dodaje: – Nad wieczorem wyruszyliśmy w kierunku naszego cmentarza partyzanckiego w lesie godowskim, gdzie na drugi dzień pochowaliśmy naszych kolegów.

* Inscenizacja bitwy pod Krężnicą Okrągłą, którą zorganizowano na rynku w Bełżycach była jedną z atrakcji czwartego Rajdu „Zapory” w 2016 roku. – Z głosów, jakie docierały do nas od publiczności wynika, że inscenizacja wywarła duże wrażenie. Przygotowania do niej trwały od trzech miesięcy, kiedy zaczęliśmy pisanie scenariusza. Kilka godzin przed samym wydarzeniem poświeciliśmy na próby – mówił nam Rafał Dobrowolski z Grupy Historycznej Zgrupowanie Radosław, komendant Rajdu.
W rekonstrukcji wzięło udział ok. 60 osób z sześciu grup rekonstrukcyjnych z województwa lubelskiego i jednej z Warszawy (na zdjęciach).

Inscenizacja bitwy z Niemcami pod Krężnicą Okrągłą z 24 maja 1944 r.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium