Klub z Lublina poinformował o przedłużeniu kontraktu z Maksymilianem Cichockim. 20-letni obrońca związał się z żółto-biało-niebieskimi umową do 2022 roku.
Cichocki zaczynał swoją przygodę z piłką w Piaskovii Piaski, ale później trafił do drużyn młodzieżowych Piłkarskich Nadziei Motoru Lublin, a następnie do Motoru. Występował w juniorach, a później w drugim zespole. Debiut w seniorskiej piłce zaliczył za to w końcówce sezonu 2017/2018, kiedy wystąpił w pięciu ostatnich kolejkach u boku Radosława Kursy.
Do tej pory uzbierał w żółto-biało-niebieskiej koszulce 46 ligowych meczów, a także cztery gole. W sezonie 2019/2020 wystąpił tylko w dziewięciu spotkaniach, ale najpierw leczył kontuzję, a na wiosnę rozgrywki szybko zostały zakończone z powodu pandemii koronawirusa.
„Maks” podpisał dwuletnią umowę, ale w kontrakcie znalazła się opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. – Jestem bardzo szczęśliwy po tym, jak przedłużyłem swój kontrakt, bo w Motorze czuję się, jak w domu. Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyli mnie zarząd klubu oraz sztab szkoleniowy. Przed nami walka w drugiej lidze, której już nie mogę się doczekać – mówi Cichocki cytowany przez klubowy portal Motoru.
W najbliższych rozgrywkach20-latka czeka walka o miejsce w składzie. Na pewno nie będzie łatwo, bo skończył już wieku młodzieżowca. Podobnie zresztą, jak Krystian Kalinowski, czy Bartosz Rymek. Trener Mirosław Hajdo od dawno nie ukrywał, że w lecie Motor będzie szukał zwłaszcza zdolnej, a do tego ogranej na wyższym szczeblu młodzieży.